reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy

hehe te skarpetki ;D

kolorowych snów Żuczku i Rybciu :) za 15 minutek wraca mąz :) trzeba jakaś kolację zrobić dla ukochanego ;) papa
 
reklama
mi z ubranek zostały też z dwie czapeczki, z 2body z długim rękawkiem, kombinezonik na spacerki i ewentualnie jakiś sweterek, czasem sobie przekładam to co już mam żeby zobaczyć czego mi brakuje - jakby nie wiedziała hihihi :) a kupno skarperek sprawiło mi największy problem - nie mogłam się zdecydować :o zostało na dwóch parach bo nie mam ciuszków bez stupek...
 
Ja też już ma chyba wszystko z ciuszków oprócz skarpeteczek i czapeczek...
Muszę w końcu się wybrać na jakieś wyprzedaże. A skarpeteczki myślę że starczą ze 2 pary bo mam same pajacyki i śpioszki z pełnymi stópkami.
 
No niby też mam wszystkie ciuszki z pełnymi stópkami. Ale nie mogę się jakoś powstrzymać przed kupnem skarpetek ;)
W ten weekend planuję zrobić listę co mam a czego mi brakuje, żeby już w tej chwili kupować rzeczywiście to co jest potrzebne. A niestety czas leci...
 
dziewczynki-ja jestem dopiero przyszłą lipcową mamą, a Wy już dłużej " w temacie". Mam prośbę, co wybrać, może mi pomożecie?
czy maluszek przez pierwsze miesiące będzie spał w Waszej sypialni czy od początku w innym pokoju? a jak w sypialni to z Wami czy oddzielnie w łóżeczku? jeżeli w łóżeczku to może warto kupisz taki kosz dla małutkiego dziecka i wtedy ewentualnie w tym koszu wynosić np. na balkon? przede mną zakupy a nie wiem czy od razu kupować jakieś łóżeczko drewniane. Proszę o wsparcie. Z góry dziękuję.
 
Ewan... myślę, że te pytania powinnaś kierować do mam, które pierwsze miesiące z maluszkiem mają już za sobą, one chyba najlepiej wiedzą jak w praktyce sprawdzają się różne "opcje" spania noworodków. Ja np. czytałam, że jak się dziecko przyzwyczai to trzeba się liczyć z tym, że potem ciężko coś dziecku "zabrać" np. taki malec 3 -miesięczny nie zrozumie czemu nagle nie może już spać w łóżku z mamą i tatą skoro do tej pory tak miał... Ja ze względu na przeprowadzkę i ograniczenia mieszkaniowe na początku będę spać z dzieckiem w jednym pokoju, ale dziecko będzie miało swoje łóżeczko od samego początku (- niemowlaki też się przyzwyczajają do łóżeczka czy materaca), a jak tylko nowe mieszkanko będzie gotowe córeczka "dostanie" swój pokój. Oczywiście zaopatrzę się w elektroniczną nianię oraz monitor oddechu - taki pod materacyk, i cały czas będę wiedzieć czy z dzieckiem wszystko dobrze.
 
no właśnie, też myślałam o tym czujniku oddechu i na razie myślę, żeby nie przyzwyczajać spać w jednym łóżku z rodzicami, dzięki za podpowiedź.
 
ewan jako mama 10-cio miesięcznego małego gucia, mówię Ci, że na początku i tak będzie Ci najwygodniej spać z maleństwem w Twoim łóżku. Pomyśl o karmieniu? Będziesz obolała wstawać do dziecka i podnosić je z łóżeczka? Jest to tzw. mission impossible.

Ale łóżeczko drewniane kup. Jeszcze niekoniecznie teraz, ale kup. Mogę polecić Ci gościa, który jest producentem pościeli i sprzedaje różne, cudowne wzory na Allegro. 120zł zapłaciłam (z transportem Elbląg-Warszawa) za: wypełnienie do poduszeczki, wypełnienie do kołderki, poszewka na podusie i kołderkę, ochraniacz z zagłówkiem na całe łóżeczko i prześcieradełko w kolorze pościeli. A jakość - super. Jestem zachwycona. W mojej Bocianiej Łące, dzieciaczki również w tej pościeli sypiają.

Wracając do łóżeczka - koniecznie drewniane, bo tylko do niego późnij kupisz jakąś fajna karuzelkę. I wszystkie zabawki na rynku sa robione pod te łóżeczka. Ja kupiłam kojec Graco-Elektra (dostosowany dla maleństwa z muzyczka i wibracjami antykolkowymi) i nie mogłam kupić Hubusiowi żadnej zabawki doczepianej do łóżeczla... bo nie było gdzie jej zaczepić :p

Buziaki Brzuszki.
 
A ja bym się obawiała takiej "wygody". Jednak najłatwiej wydaje się nauczyć dziecko spania we własnym łóżeczku od samego początku, bo takei spanie z rodzicami może być potem bardzo trudne do "zwalczenia" i niestety może rodzić konflikty między mamusią a tatusiem, bo żadko się zdaża, żeby obydwoje byli równo przekonani to jakiegoś rozwiązania. No ale kwestia wygody skłania często do spania we trójkę. Ja tam mam ambitny plan uczenia dzidzi samodzielnosci od pierwszego dnia. Startujemy od zasypiania we własnym łóżeczku.
Poza tym co do zabawek typu karuzele to na takie malenstwa może dzialać niekorzystnie (męcząco) nadmiar wrażen wiec ponoć powinno sie je wprowadzac bardzo powoli i stopniowo i na pewno nie od pierwszych tygodni zycia.
 
reklama
Dawno tu nie zaglądałam. Widzę, że wszystkie jesteście już właściwie po zakupach. A ja NIC, KOMPLETNIE NIC! Nawet jednej pary skarpet. A właściwie to trudno... i tak mało kogo to obchodzi
 
Do góry