reklama
Aga, u mnie w domu zawsze na urodziny był prezent i mimo że mała na okrągło coś dostaje, to najwyraźniej rodzice zaszczepili mi tą tradycję 
i już kupiłam
Malina, ten stolik boikido też chce kupić Jagodzie, ale może następnym razem. najpierw podpytam was czy sie sprawdza ;P
i już kupiłam Malina, ten stolik boikido też chce kupić Jagodzie, ale może następnym razem. najpierw podpytam was czy sie sprawdza ;P
mamy ale schowany na razie...
malina29
Mama debiutująca
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 327
Chrupcia - a Prezes nie jest zainteresowany tym stolikiem teraz? wprawdzie w opisach jest to zabawka 18m+, ale pomyslałam, że Tochę zainteresuje już teraz
Oleśka1977
Jagody i Jaśki:)
Podoba mi się, może też taki sprawię Jaśkowi...
Fajny ten stolik
Ale mi dajecie natchnienie do prezentów
D
tysia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 8 574
no i teraz nie wiem co zrobię jak w niedziele bedzie chłodno, przygotowałam Mai sukienkę z krótkim rękawem a teraz tak myślę ze my mamy same bluzy i teraz muszę kupić jej sweterek rozpinany...
Jak dziś popatrzyłam po sklepach a byłam w 3 to najtańszy 48zł
hmmm, u nas w takich zwykłych sklpeach sweterki po 25-30 zl są. Wzory pozostawiaja wiele do zyczenia zwykle ale da sie cos xzasem wyhaczyc fajnego.
A może zamiast sweterka bodziak na długi rekaw pod spód? Bedzie pasowac?
Nataliak-ekstra ta bluza
Powaliły mnie wasze listy prezentów - wow!!!! Agusia ma 4 pudła zabawek, z czego my kupilismy jej dosłownie z 5-7 szt, reszta to prezenty
Do tego cała półka ksiazeczek - to juz moja zasluga. Ale zwykle to zabawki po kilka - kilkanascie zl. Nikita - ilosc zabawek nie swiadczy o tym czy dziecko ma sie czym bawic czy nie. Ja kupuje małej niewiele zabawek, ale staram sie zeby były róznorodne i rozwijajace wyobraznie i sprawnosc. Aktualnie od dluzszego czasu hitem absolutnym sa kubeczki z IKEA - 6 zl chyba kosztowa\ly, a mala potrafi sie nimi pol godziny bawic.
Powaliły mnie wasze listy prezentów - wow!!!! Agusia ma 4 pudła zabawek, z czego my kupilismy jej dosłownie z 5-7 szt, reszta to prezenty
Zdecydowanie nie świadczy- Francisław najlepiej się bawi w marudzenie
malina29
Mama debiutująca
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 327
zabawa w "marudzenie" - podoba mi się określenie :-) u nas podobnie + glonojad przy nodzeZdecydowanie nie świadczy- Francisław najlepiej się bawi w marudzenie
Tysia - u nas też te kubeczki z IKEI są hitem ostatnio :-)
i bardzo dobrze, ponoć 12 sztuk zabawek dla dziecka do jest max..
u nas Tomek nie powinien mieć większej ilości, bo nie może sie skoncentrować, dlatego na widoku ma ze 3-4 zabawki, raszta schowana, no i masa ksiązeczek, bo uwielbia ksiązeczki
Malina kubeczki z ikei masz na mysli te co taką ala rakietę tworzą po złożeniu ;-) u nas to jest hitem ostatnio
reklama
malina29
Mama debiutująca
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 327
a dokładnie te :-)i bardzo dobrze, ponoć 12 sztuk zabawek dla dziecka do jest max..
u nas Tomek nie powinien mieć większej ilości, bo nie może sie skoncentrować, dlatego na widoku ma ze 3-4 zabawki, raszta schowana, no i masa ksiązeczek, bo uwielbia ksiązeczki
Malina kubeczki z ikei masz na mysli te co taką ala rakietę tworzą po złożeniu ;-) u nas to jest hitem ostatnio
