reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla mam i maluszków:)

lanjaa Moja spacerówka to Peg Perego Si. Świetnie się prowadzi i nie straszne jej dziury, kamienie czy piasek. Nic kompletnie się nie działo z tym wózkiem, nawet kółek nie naoliwiałam. A moja mama, do której wożę córeczkę jak chodzę do pracy, codziennie wynosiła po spacerze ten wózek na 4 piętro w bloku i nie sprawiało jej to problemów. Naprawdę wart swojej ceny.

Mi się spodobał ten wózek ale wersja UNO, ale ta cena...
 
reklama
Ja wogule to jestem w szoku jak drożeją rzeczy dla dzieci. To co kupowałam 3 lata temu dla córeczki, teraz jest o wiele droższe.
W tamtym roku kupowałam mojej córeczce buty, i były świetne, więc w tym roku chciałam jej kupić takie samiutkie tylko większe i są, ale 2x droższe.
 
Ceny niektórych rzeczy są kosmiczne!!!

Ja ostatnio byłam na zakupach w Auchanie i tak z ciekawości obejrzałam ubranka dla noworodków i doznałam szoku :szok:

Jak urodziła się moja córeczka 4 lata temu to ubranka były zdecydowanie tańsze :) dobrze, że nikt ze znajomych nie doczekał się potomka i wszystkie ubranka mi zostały więc spokojnie je wykorzystam i się zastanawiam czy nie lepiej miec kolejną córeczkę, żeby wszystko wykorzystac :):)
 
Ja zakupów prawie robić nie będę. Przy moim synku miałam X-landera xt z gondolką i fotelikiem x-landera. Niestety fotelik się w ogóle nie sprawdził w naszym przypadku. Długo później żałowałam że nie kupiłam Maxi Cosi. Wózek też sprzedałam po pół roku używania - był ciężki i niewygodny przez to przednie koło które na krawężnikach powodowało że można było wózek przewrócić. Później kupiłam synkowi wózek Mamas & PApas Cruise i on jest świetny - zwykła spacerówka ale spełnia wszystkie nasze oczekiwania. Dlatego dla nowego maluszka dokupie tylko pełną wkładkę dla niemowląt marki JJ Cole Collections i już będzie wózek dla malucha od 0. Młodemu natomiast dokupimy dostawkę do wózka. Kajtka długo nosiłam w chuście więc też sobie zostawiłam dla malucha. Może akurat też się polubi z tą formą transportu :)

Kajetan ma 15 miesięcy i we wrześniu planujemy zmienić mu łóżeczko na takie już normalne tylko z barierką. Chyba padnie wybór na to ikei. nad łóżeczkiem dla maleństwa jeszcze się zastanowie bo chciałabym aby dzieci mieszkały od początku razem w pokoiku więc może dostanie łóżeczko takie jak starszy braciszek tylko w wersji niemowlęcej - w sensie zwykłe ze szczebelkami ale z tej samej serii Gouliver bodajże się nazywa. Dla kajtka od początku mieliśmy łóżeczko turystyczne- ze względu na to że dużo wyjeżdżamy i mamy małe mieszkanko więc po co kupować drugie. Poza tym nie trzeba było żadnych ochraniaczy i było o wiele bezpieczniejsze - siatka lepiej amortyzuje upadki podczas nauki wstawania niż drewniane szczebelki.

Co do ubranek to żadnych nie zostawiałam sobie po młodym tyko wszystko na bieżąco sprzedawałam lub oddawałam. Teraz mam nadzieję na córeczkę, ale jak będzie syn to oczywiście radość również będzie. Ubranka kupie używane - dużo taniej a zwykle po takich maluszkach wyglądają jak nowe. Jedynie bieliznę - body nowe. I tak jak synkowi tylko z Carter'sa. Są idealne. Nie rozciągają się i wszystko się z nich spiera.

Jej ale się rozpisałam... ;p;p
 
ja to głupiutka jestem, moja ciąża przebiegała kiepsko i przysięgałam sobie ze Bella będzie jedynaczką i już nigdy więcej... ale czas leczy rany i za namowami męża znowu jestem w ciąży tylko, że wszystkie rzeczy sprzedałam/rozdałam itp. i nie mam nic bo Izie;/ część (droższych) rzeczy oddałam siostrze więc jest szansa ze będę coś miała ale ubranka, wózek itp. wszystko muszę kupić!
 
Ja wszystko zatrzymałam wiec spoko, choć dla chłopca jednak dużo ciuszków by trzeba dokupić. Ale w tej wróżbie wyszła mi dziewczynka:-D No i faktycznie jestem już bardziej doświadczona i wiem co kupowac a co nie:)
 
Ponieważ nie mam dzieci - nie mam nic po dzieciach :-) Co prawda mój chrześniak ma pół roku, więc po nim na pewno coś nam się dostanie. Gondolę i fotelik będziemy mieli, dokupimy tylko spacerówkę tej firmy i będzie ok. Mebelki do pokoiku będą z ikei. Plany zakupowe troszkę się zmienią, jeśli jednak będziemy mieć bliżniaki. Także na razie cierpliwie czekamy, potem będziemy planować zakupy.
 
My wszystko mamy (w końcu mam niemowlaka w domu). Jeśli bedzie dziewczynka będzie coś z ciuszków trzeba dokupić, ale to są drobne zakupy. :)
Jedynie butelki kupię nowe.
 
reklama
Ja też raczej zostaje przy moim wózku. Rezygnujemy z gondolki i w zwykłej spacerówce. Dokupie tylko taki wkład dla niemowląt i już :) Myślałam nad podwójnym bo mój Kajto będzie miał tylko 2 latka albo aż. W sumie to mu dokupimy tą podstawkę. Albo on będzie jeździł w wózku a dzidzia noszona będzie w chuście. Zobaczymy jak będzie wygodniej :) W każdym bądź razie chusta opanowana i doceniona więc z niej nie zrezygnuje na pewno i od początku będziemy się z maleństwem kangurować :)
 
Do góry