reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupki dla Mamy i dzidzi :)

reklama
klucha - ja tylko dbam o Twoje piersiki:-D:sorry2:

a w ogóle to ja nie o tym chciałam, tylko mnie tą kapuchą zagadałyście i pomysłami na przykładanie jej w różne miejsca :-D .... chyba wózek będziemy mieli - znaczy odkupimy od sąsiadów jak do bagażnika się będzie mieścił - to się nazywa pójście po najmniejszej liniii oporu:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: ale za chiny ni chce mi się za tym wóżkiem łazić i myśleć o nim :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: leń nie matka:sorry2:
 
koga najchetniej tez bym poszla po najmniejszej linii oporu.... ale moj M tak sie cieszy, ze z moja matka pojedzie wozek kupowac, ze pojecia nie masz.. nie chce mu tej radosci odbierac, bo dodatkowo bedzie mial liste 16 rzeczy, ktore ma kupic w trakcie mojego pobytu w szpitalu oraz kilku spraw formalnych, ktore musi zalatwic, zanim z Bejbisek wrocimy do domu;-) wiec niech sie cieszy;-)
 
Ja właśnie też zaczęłam rozglądać się za wózkiem... wiadomo w internecie, mam już pare swoich typów, ale ciężko mi je utrafić w rzeczywistości tak żeby można było pomacać ;-), nie wiem czy takie niepopularne mi powpadały w oko, czy te sklepy tak kiepsko zaopatrzone.
 
Też miałam ten problem, w końcu nie obmacałam i wzięliśmy w ciemno z netu :-) dopiero jak przyszedł to się okazało że ten skelp w którym oglądaliśmy wózki też go sprowadził ;-)
 
ja swuj tez mam z internetu ale znajoma juz taki ma i se pomacalam i jest fajny i nie ciezki. za dwa tyg powinnien byc w domku
 
reklama
Do góry