- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2023
- Postów
- 2
Witam. W grudniu urodziłam martwego synka w 30 tygodniu ciąży…
Po 3 miesiącach od porodu lekarz dał zielone światło do kolejnych starań o maleństwo.
I tak od marca staramy się o kolejną ciąże, a testy nadal wychodzą negatywnie.. Przyznam szczerze, że już trochę zaczyna mnie to martwić biorąc pod uwagę że w pierwszą ciąże zaszłam w drugim cyklu starań.
W październiku idę do ginekologa na wizytę. Może podpowiecie jakie badania zrobić ewentualnie przed wizytą? żebym już mogła pokazać ginekologowi wyniki.
Mamy z mężem po 25 lat, myślałam ze skoro w pierwszą ciąże udało nam się tak szybko zajść to i ta nadejdzie szybko, jeszcze po tym co przeszliśmy
Cykle mam książkowe, jak w zegarku - co 30 dni.
Morfologia, glukoza, kreatynina, mocz, TSH w normie. Cytologia i badania w kierunku ureaplasmy, mycoplasmy i chlamydii też w porządku.
Dziękuję za porady. Pozdrawiam!
PS: Psychicznie jestem gotowa na kolejną ciążę. Staram się o tym nie myśleć za dużo, no ale jak tu wyluzować?
Suplementy, które biorę to: witamina D 2000, kwas foliowy, kwasy omega3, magnez+B6, witamina C i w ostatnim cyklu zaczęłam brać olej z wiesiołka do momentu owulacji.
Po 3 miesiącach od porodu lekarz dał zielone światło do kolejnych starań o maleństwo.
I tak od marca staramy się o kolejną ciąże, a testy nadal wychodzą negatywnie.. Przyznam szczerze, że już trochę zaczyna mnie to martwić biorąc pod uwagę że w pierwszą ciąże zaszłam w drugim cyklu starań.
W październiku idę do ginekologa na wizytę. Może podpowiecie jakie badania zrobić ewentualnie przed wizytą? żebym już mogła pokazać ginekologowi wyniki.
Mamy z mężem po 25 lat, myślałam ze skoro w pierwszą ciąże udało nam się tak szybko zajść to i ta nadejdzie szybko, jeszcze po tym co przeszliśmy
Cykle mam książkowe, jak w zegarku - co 30 dni.
Morfologia, glukoza, kreatynina, mocz, TSH w normie. Cytologia i badania w kierunku ureaplasmy, mycoplasmy i chlamydii też w porządku.
Dziękuję za porady. Pozdrawiam!
PS: Psychicznie jestem gotowa na kolejną ciążę. Staram się o tym nie myśleć za dużo, no ale jak tu wyluzować?
Suplementy, które biorę to: witamina D 2000, kwas foliowy, kwasy omega3, magnez+B6, witamina C i w ostatnim cyklu zaczęłam brać olej z wiesiołka do momentu owulacji.
Ostatnia edycja: