reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zajęcia dodatkowe dla dzieci? Czy są potrzebne? Jak sądzisz?

Zgadzam się, najgorsze jest przelewanie własnych niespełnionych ambicji na dziecko i wypychanie go na wszelkie zajęcia dodatkowe.
 
reklama
Wypychanie na zajęcia dodatkowe... nie popieram.
Pozwalanie na rozwój - jeśli dziecko się czymś interesuje - jestem jak najbardziej za.
Moje dziewczyny zawsze same sobie wybierały zajęcia na jakie chcą chodzić i przestawały jak im się nie podobało. Dzisiaj mam dwie pannice które dalej szukają i rozwijają swoje zainteresowania i są szczęśliwymi nastolatkami które nie sprawiają żadnych problemów. Niestety kilka ich pomysłów musieliśmy odrzucić ze względów finansowych, ale nie mają nam tego za złe.
 
Jestem wielką fanką zajęć dodatkowych z mężem, ale niestety moje dzieciaki nie. :( Nie chcą chodzić nigdzie, wolą poleżeć z telefonem. Nie wiem jak ich zmotywować, to przecież ich czas. Mogą rozwijać pasję, zadbać o siebie. Potem nie będą miały na nic czasu, życie w pędzie, wyścig szczurów. Kiedy, jak nie teraz. :( Mała chodziła na harcerstwo, ale już jej się nie podoba, średniak na piłkę nożną, ale już nie chce. :( No i mam takie "stare" nastolatki w domu, którym nic się nie chce. 🥺
 
Zajęcia owszem, ale na takie gdzie dziecko rozwija swoje zainteresowania.
Nie lubię patrzeć gdy rodzice wypychają dzieci na zajęcia które je nie interesują, muszą iść bo mamusia czy tatuś tak chcą.
Dziecko interesuje się np piłką nożną ale mamusia koniecznie chce szachy bo rozwijają myślenie.
Dziecko chce chodzić na plastykę bo kocha malować ale nie, bo tatuś koniecznie chce żeby mała grała na fortepianie.
 
Są dobrym pomysłem, o ile nie zmusza się do nich dziecka. Dzieci 5- 6- letnie już wykazują zainteresowanie poszczególnymi aktywnościami, np. tańcem, językiem obcym, szachami. Dla nich to ma być przyjemność, rozwijanie zainteresowań i umiejętności.
 
Moja córka (zaraz skończy 8lat) jej grafik oprócz oczywiście szkoły podstawowej.
Pon -16 basen
Wt - 16:45-19.05 szkoła muzyczna
Sr - wolne
Czw - muzyczna 15:30-17.35
Pt - 16.30-18.30 plastyka
Uwierzcie, że moim i męża pomysłem był tylko basen. Resztę ona sama chciała, gdy mówię że z czegoś trzeba zrezygnować to z niczego nie chce 🤷‍♀️ jest tego za dużo, nie ma się kiedy pobawić. Angielski w tym wieku uważam za zbędny. Fajnie dziecko zapisać ale od 4 klasy podstawówki. Ja sama z dzieciństwa angielski zapamiętałam durną nauka piosenek i kolorów. Strata pieniędzy, gdy korepetytorka uczy dziecko tego samego co było w szkole.
 
A co poleciłybyście z zajęć dodatkowych dla rocznego dziecka aby go nie przebodźcować? Uczęszcza obecnie do żłobka, ale tam dla grupy maluchów nie ma żadnych zajęć dodatkowych, dopiero dla starszaków.
 
A co poleciłybyście z zajęć dodatkowych dla rocznego dziecka aby go nie przebodźcować? Uczęszcza obecnie do żłobka, ale tam dla grupy maluchów nie ma żadnych zajęć dodatkowych, dopiero dla starszaków.
A nie można by zrobić mu zabaw sensorycznych w domu? Z mamą? 🤔
Jest świetny temat na forum zabawy dla roczniaka. Tam @Destino fantastycznie opisuje zabawy rozwijające dla dziecka. 🔥
 
reklama
A co poleciłybyście z zajęć dodatkowych dla rocznego dziecka aby go nie przebodźcować? Uczęszcza obecnie do żłobka, ale tam dla grupy maluchów nie ma żadnych zajęć dodatkowych, dopiero dla starszaków.
ewsom z takim maluchem to idź na plac zabaw, albo na rytmikę, jeśli są zajęcia z Rodzicami. Taki maluch ma czas na zajęcia. On potrzebuje budować relacje rodzinne
 
Do góry