reklama
Ali.Wu
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2022
- Postów
- 26
To prawda, zwłaszcza że dziecko powinno być dzieckiem i mieć czas dla siebie. Jak podrośnie to niemal na pewno nie będzie go miecZgadzam się, najgorsze jest przelewanie własnych niespełnionych ambicji na dziecko i wypychanie go na wszelkie zajęcia dodatkowe.
ZwariowanaSol
Fanka BB :)
Wypychanie na zajęcia dodatkowe... nie popieram.
Pozwalanie na rozwój - jeśli dziecko się czymś interesuje - jestem jak najbardziej za.
Moje dziewczyny zawsze same sobie wybierały zajęcia na jakie chcą chodzić i przestawały jak im się nie podobało. Dzisiaj mam dwie pannice które dalej szukają i rozwijają swoje zainteresowania i są szczęśliwymi nastolatkami które nie sprawiają żadnych problemów. Niestety kilka ich pomysłów musieliśmy odrzucić ze względów finansowych, ale nie mają nam tego za złe.
Pozwalanie na rozwój - jeśli dziecko się czymś interesuje - jestem jak najbardziej za.
Moje dziewczyny zawsze same sobie wybierały zajęcia na jakie chcą chodzić i przestawały jak im się nie podobało. Dzisiaj mam dwie pannice które dalej szukają i rozwijają swoje zainteresowania i są szczęśliwymi nastolatkami które nie sprawiają żadnych problemów. Niestety kilka ich pomysłów musieliśmy odrzucić ze względów finansowych, ale nie mają nam tego za złe.
Papillonek1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2018
- Postów
- 5 427
Jestem wielką fanką zajęć dodatkowych z mężem, ale niestety moje dzieciaki nie. Nie chcą chodzić nigdzie, wolą poleżeć z telefonem. Nie wiem jak ich zmotywować, to przecież ich czas. Mogą rozwijać pasję, zadbać o siebie. Potem nie będą miały na nic czasu, życie w pędzie, wyścig szczurów. Kiedy, jak nie teraz. Mała chodziła na harcerstwo, ale już jej się nie podoba, średniak na piłkę nożną, ale już nie chce. No i mam takie "stare" nastolatki w domu, którym nic się nie chce.
Madzia86G
Fanka BB :)
Zajęcia owszem, ale na takie gdzie dziecko rozwija swoje zainteresowania.
Nie lubię patrzeć gdy rodzice wypychają dzieci na zajęcia które je nie interesują, muszą iść bo mamusia czy tatuś tak chcą.
Dziecko interesuje się np piłką nożną ale mamusia koniecznie chce szachy bo rozwijają myślenie.
Dziecko chce chodzić na plastykę bo kocha malować ale nie, bo tatuś koniecznie chce żeby mała grała na fortepianie.
Nie lubię patrzeć gdy rodzice wypychają dzieci na zajęcia które je nie interesują, muszą iść bo mamusia czy tatuś tak chcą.
Dziecko interesuje się np piłką nożną ale mamusia koniecznie chce szachy bo rozwijają myślenie.
Dziecko chce chodzić na plastykę bo kocha malować ale nie, bo tatuś koniecznie chce żeby mała grała na fortepianie.
Ada199079
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2022
- Postów
- 226
Są dobrym pomysłem, o ile nie zmusza się do nich dziecka. Dzieci 5- 6- letnie już wykazują zainteresowanie poszczególnymi aktywnościami, np. tańcem, językiem obcym, szachami. Dla nich to ma być przyjemność, rozwijanie zainteresowań i umiejętności.
Marianna728
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2020
- Postów
- 102
Moja córka (zaraz skończy 8lat) jej grafik oprócz oczywiście szkoły podstawowej.
Pon -16 basen
Wt - 16:45-19.05 szkoła muzyczna
Sr - wolne
Czw - muzyczna 15:30-17.35
Pt - 16.30-18.30 plastyka
Uwierzcie, że moim i męża pomysłem był tylko basen. Resztę ona sama chciała, gdy mówię że z czegoś trzeba zrezygnować to z niczego nie chce jest tego za dużo, nie ma się kiedy pobawić. Angielski w tym wieku uważam za zbędny. Fajnie dziecko zapisać ale od 4 klasy podstawówki. Ja sama z dzieciństwa angielski zapamiętałam durną nauka piosenek i kolorów. Strata pieniędzy, gdy korepetytorka uczy dziecko tego samego co było w szkole.
Pon -16 basen
Wt - 16:45-19.05 szkoła muzyczna
Sr - wolne
Czw - muzyczna 15:30-17.35
Pt - 16.30-18.30 plastyka
Uwierzcie, że moim i męża pomysłem był tylko basen. Resztę ona sama chciała, gdy mówię że z czegoś trzeba zrezygnować to z niczego nie chce jest tego za dużo, nie ma się kiedy pobawić. Angielski w tym wieku uważam za zbędny. Fajnie dziecko zapisać ale od 4 klasy podstawówki. Ja sama z dzieciństwa angielski zapamiętałam durną nauka piosenek i kolorów. Strata pieniędzy, gdy korepetytorka uczy dziecko tego samego co było w szkole.
Papillonek1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2018
- Postów
- 5 427
A nie można by zrobić mu zabaw sensorycznych w domu? Z mamą?A co poleciłybyście z zajęć dodatkowych dla rocznego dziecka aby go nie przebodźcować? Uczęszcza obecnie do żłobka, ale tam dla grupy maluchów nie ma żadnych zajęć dodatkowych, dopiero dla starszaków.
Jest świetny temat na forum zabawy dla roczniaka. Tam @Destino fantastycznie opisuje zabawy rozwijające dla dziecka.
reklama
ewsom z takim maluchem to idź na plac zabaw, albo na rytmikę, jeśli są zajęcia z Rodzicami. Taki maluch ma czas na zajęcia. On potrzebuje budować relacje rodzinneA co poleciłybyście z zajęć dodatkowych dla rocznego dziecka aby go nie przebodźcować? Uczęszcza obecnie do żłobka, ale tam dla grupy maluchów nie ma żadnych zajęć dodatkowych, dopiero dla starszaków.
Podziel się: