reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zaczynamy staranka :)

Scotland dostałaś wiadomość ? Nie bardzo umiem się jeszcze poruszać po forum:zawstydzona/y:
Roszpunko a znasz już płeć dzieciątka ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
ooooooooo ja goliłam nogi chyba w sobotę i a tu kurcze mini mini te włoski, nawet uwagi na to nie zwróciłam tak naprawde , tyle znaków na niebie i ziemi wskazuje ze bedzie córa, ze zaczynam juz w to wierzyć bez potwierdzenia gina :-D no ale jak człowiek czegoś chce to we wszystko uwierzy :baffled:
polisia matko biedna TY, ale dobrze ze jest OK !!!!!!!!!!!!!!
 
Roszpunka ja z mężem bardzo pragniemy córcię Maję, mam nadzieję, że jak zaciążę to się nie załamie, no jak będzie synek no... tez dobrze byle by zdrowe było.
ja już wypytałam moją mamę czy miałam różyczkę i takie tam...
 
Aga, nie znam jeszcze.
Ilona, ja strasznie chcę córcię, a mimo to nie wierzę:-( Będę ryczeć jak głupia przez tego siusiora co tam rośnie:-(

Na różyczkę są obowiązkowe szczepienia, chyba w liceum i ja na pewno takie miałam. Ale toxo można załapać w każdej chwili:-(
 
roszpunko ja tez tak mialam chcialam synka a tu pitka ale jak sie przyzwyczailam to sie ciesze byle by sie urodzila i byla z nami
 
Roszpunka no teraz nic nie zmienimy, obie pragniemy córeczki wiec miejmy nadzieje ze własnie rosną nam małe księżniczki !!!!!!! choć ja juz też sie przygotowuje jakby gin pokazał jajeczka !!!!!! zebym tam z łożka nie spadła mu :-D mój mąz wie jak pragnę córy i nawet głupol sie zapytał mnie czy jak bedzie synek czy bede go kochać :szok: kurcze miałam ochote dać mu w twarz za to idiotyczne pytanie, i zdałam sobie wtedy sprawę ze za dużo chyba chce od losu, po tym co sie stało ważne aby było dzieciątko zdrowe a płec nie ważna !!!! choć serduszko chce córeczki tego sie nie da ukryć !!!!!!

Dziwie sie ze nie kazdy lekarz daje na toxo itd ..... ja to miałam taką liste ze hoho, od razu !!!!!!!!!!!!!!


Roszpunka tak naprawde nie łatwo sie toxo zarazić a napewno nie od kota , bo byś musiała grzebać w jego kupie a potem rąk nie umyć i np coś zjesc, a jak mieso kroisz czy myjesz to potem dokładnie myj ręce, a nie zarazisz sie na pewno :)
 
Ostatnia edycja:
Wiem Zagubiona że chciałaś synusia. Los jest przewrotny. Wiadomo, że będę kochać swoje dzieciątko niezależnie od tego, ale zanim się pogodzę z siusiakiem to popłaczę sobie na bank:-)

Ilonka, Myję ręce po wszystkim, nie jem wędzonego ani nic takiego, z kotami nie mam do czynienia. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Zagubiona, te chłopięce rzeczy są tak nieciekawe że zakupy zrobię chyba na ostatnią chwilę:dry:;-)
 
Ostatnia edycja:
przez chwilke a poziej jak wpadniesz na sklepy to wszystko niebiesciutkie bedziesz kupywala hehe co do toxo jak kiedys przechodzilas jest nieszkodliwa gorzej jak nie mialas
 
Roszpunko wiesz jak to jest jak się czegoś bardzo pragnie to czasem się spełnia. Życzę Ci tej upragnionej córeczki:tak:
Ja tym razem jak się uda to nie chce znać płci dziecka, chcę żeby to była niespodzianka. Przy obu poprzednich ciążach dowiedziałam się w 32 tygodniu co będziemy mieć i byłam bardzo szczęśliwa:-):-) zawsze chciałam mieć pierwsze syna a potem córkę i się udało:-D

Uciekam dziewczyny, męża molestować. Trzymajcie się cieplutko:))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Welcome back ja juz po pracy , po wizycie tesciowej , synio uspiony wiec pisze do Was. ILONKO dziekuje czuje sie juz ok od jakis 2 tygodni, wrocilam do pracy i od razu z grubej rury dostalam nadgodziny bo nie bylo komu pracowc wiec z rzadka z Wami bylam. Jutro o 17.30 mam USG genetyczne wiec oczywiscie stres takze 3majcie kciuki.
Pisalyscie o stanikach, rozmiarach itd, kurcze ja nie dosc ze male to w 1 jaki i teraz w 2 ciazy ledwo sie powiekszyly - eh zabraklo mnie w kolejce po biust, dobrze ze chociaz po rozum zdazylam :-D
 
Do góry