reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zachowanie naszych dzieci

Jasiek uwielbia jak czytam mu dwie książeczki z krótkimi wierszykami polecam: Bajeczki z podwórka i znad rzeczki i Wierszyki z zoo i z Afryki, no i jego ulubina Bambi na któego mówi Babi. Pozostałe chętnie bierze siada, ale tylko ogląda obrazki i chce zeby mu opowiadać tak jak Ala Agrafki.
 
reklama
u nas jak kiedys podawal ksiazeczke zebysmy czytali teraz sam siada bierze i oglada i cos sobie tam mruczy:)slodki widok:)
 
jesli chodzi o czytanie to Kuba przynosi kilka ksiazek, daje mi je i siada kolo mnie. Zaczynam czytac i tak co przeczytam strone kazdej, On zmienia ksiazke ;) za kazdym razem jak mam zamiar przerzucic kartke Kubus podaje nastepna ksiazeczke i kaze nową czytać ;) nie wiem czemu, a potem oczywiscie od nowa kazda po kolei.
Pathanka tez lubi Bambiego i to jest jedyna ksiazka, ktora pozwoli przeczytac wiecej niz pierwsza strone ;))
 
Fenomen w "czytaniu książeczek " jest Pawełek Etny.. potrafi siedziec i słuchac , sam sie dopomina- taki mały intelektualista... Antek ma w nosie książeczki więc ja po prostu sama siadam i czytam jak on się kreci po pokoju :") liczę na to , ze coś do niego dociera :)

On lubi czyac tylko ja wymiekam...., on moze ta sama bajke czytac kilka razy i mu sie nie nudzi, no i uwielbia rysowac tzn. bazgrac i lubi miec czysta kartke. Ja jest za mocno zarysowana to chce nowa cokolwie to oznacza schodzi nam ich duzo
 
Moja Gaja boi sie robaczków, muszek, mrówek.. zaczelo sie od momentu, gdy obserwwana mrówka weszla Gai na paluszek. Mała zaczela sie trzasc i krzyczec. No i teraz wszystko co małe i sie rusza powoduje dokładnie te reakcję. Moja starsza łapała muchy w locie zeby obejrzec i uszkodzic, nie mam doswiadczenia ze strachem przed mrówką :/ Jak to przewalczyc?
 
Iza myślę , ze na takim etapie nie ma sensu z tym walczyć. Nie wiem też , czy jak będzie starsza to racjonalne tłumaczenie jej pomoże. Ja boję sie panicznie myszy i szczurów. Gdy tylko jakiegos zobaczę , to dostaje histerii i nie panuje nad sobą.
Tego rodzaju lęki są z natury irracjonalne . Może po prostu jej minie?
 
hmmm wychodzi na to, ze data urodzin w jakiś sposób wpływa na charakter ;-) Eli, jest tak jak Pawełek Etny z 14 i również uwielbia czytanie, codziennie przed zaśnięciem trzeba przewertować duuuużą księgę z wierszykami ;-) no i rysować też lubi, ostatnio nawet na ścianie ;-)
Mała boi się roweru, odkąd prawie na nią spadł, bo R dobrze go nie postawił :-/ no i nasza nieszczęsna wycieczka pewnie też się do tego przyczyniła, w połowie trasy Eli zdecydowała, ze nie będzie siedzieć w przyczepce :-/ próbowalismy ją uspokoić, jednak bez rezultatu :-/ w końcu zasnęła ze zmęczenia :-(, nie mielismy innego wyjścia jak ja przetrzymać :-/ zawalilismy na calej lini, bo najpierw powinniśmy ją wziąć na krótka trasę
od paru dni mała zasypia w swoim takim prawdziwym dziecięcym łóżku ;-) czytam jej ksiażeczki, pospiewamy trochę, bawi się moimi wlosami i zasypia, nooo ale nie zapeszam, bo na razie w polowie nocy i tak ląduję u nas ;-) więc jeszcze troche pracy przed nami
 
Ostatnia edycja:
Moja Gaja boi sie robaczków, muszek, mrówek.. zaczelo sie od momentu, gdy obserwwana mrówka weszla Gai na paluszek. Mała zaczela sie trzasc i krzyczec. No i teraz wszystko co małe i sie rusza powoduje dokładnie te reakcję. Moja starsza łapała muchy w locie zeby obejrzec i uszkodzic, nie mam doswiadczenia ze strachem przed mrówką :/ Jak to przewalczyc?

Iza, na Alicję żaden owad nie wlazł a też się ich boi :)
Uwielbia biedronki zabawki i biedronki w ksiażkach ale jak jej pokazałam prawdziwą to był przestrach i "nieeee, neieee" :)
Ale tak samo np. na początku wiosny bała się dotykać kwiatków i listków a potem sama zaczęła powoli dotykać, więc myślę że to minie.
 
reklama
Do góry