reklama
miq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 691
Hej miałam mała przez jakieś 2 godz. dostała moje mleczko,chociaż miała trochę problemów z łapaniem ale pojadła troszkę i zasnęła,jest cichutka i grzeczniutka. Ma jak narazie ciemne włoski i ciemno niebieskie oczy. Niestety musieli ją zabrać na naświetlanie bo ma żółtaczkę i musi być pod lampą ok 2 dni.Powiedzieli mi,że jak "chce" moge sciagac swoj pokarm,zadnej pomocy z ich strony,czekam na położną laktacyjną i.doczekać sie nie moge...
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Miq pogadaj z położnymi! U mnie w szpitalu jak dziecko karmiło się piersią to przywozili lampe do sali i mały naświetlał się przy mnie.
Z tymi położnymi w szpitalach to normalnie szlag człowieka trafia... u mnie też nie pomagali... BA! Dokarmiali go MM bez mojej zgody... Bądź stanowcza jeśli czegoś sobie nie życzysz...
Z tymi położnymi w szpitalach to normalnie szlag człowieka trafia... u mnie też nie pomagali... BA! Dokarmiali go MM bez mojej zgody... Bądź stanowcza jeśli czegoś sobie nie życzysz...
No ja już w domku po pracy i strasznie się cieszę :-) w weekend troszkę poleżę i odpocznę... na szczęście w przyszłym tyg jeżdżę autkiem do pracy tak więc będzie szybciej i bez ścisku...
W tym tyg. starszy Pan w autobusie wstając z siedzenia uderzył mnie w brzuch
i troszkę się przestraszyłam, zresztą mój mąż też dlatego robi wszystko abym ja mogła jeździć do pracy samochodem.... Mój mąż pracuję poza Łodzią i w jedną stronę ma ok. 20 km... więc jak może to jeździ na zmianę z kolegą... ;-)
W tym tyg. starszy Pan w autobusie wstając z siedzenia uderzył mnie w brzuch

Ostatnia edycja:
miq fifka ma racje. Lili też naświetlała się 2 doby ale przy mnie. Przywieżli wszystko na sale. I z pokarmem też walcz jak chcesz karmić piersią bo w szpitalu dla spokoju mm podadzą, a szkoda jesli masz pokarm ;/
miq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 691
Na poczatku miała być ze mną, ale nie mielivsprzętu żeby tu przywieźć bo u Nas oddział dla.noworodków jest osobno a laktacją nikt sie nie przejmuje. Jakbym sama nie dopytywała to dupa.Mam pobudzać laktatorem a jak będzie okazja to przystawią małą ale to muszę sama dobrze śmigać
Mig kochana jak Ci zazdroszczę, że masz córeczkę już na świecie... Wiem, że jest oddalona od Ciebie... ale szybciutko do Ciebie wróci :-)... Powiedz mi strasznie boli teraz chodzenie i jak to pierwsze wstawanie z łóżka..????

Dziewczynki potrzebuję pomocy... a wy doświadczone więc zapewne mi pomożecie... :-)
a wiec:
Moja P. gin uważa, że powinnam mieć cc ze względu na wrzody na jelicie grubym i ona mówi, że będzie to bezpieczniejsze ze względu na to, ze gdy zacznę przeć to może dojść do pęknięcia jelita... Mój gastrolog uważa znów, ze można zaryzykować i po prostu mnie obserwować... gdyby było jakieś krwawienie to od razu na stół...
Moje pytanie brzmi: Jeśli moja P. gin uważa, że mam mieć cc to czy np. inny lekarz mnie przyjmujący w szpitalu może zadecydować inaczej??? dodam, że rodzę w tym samym szpitalu co moja P. doktor jest lekarzem...
a wiec:
Moja P. gin uważa, że powinnam mieć cc ze względu na wrzody na jelicie grubym i ona mówi, że będzie to bezpieczniejsze ze względu na to, ze gdy zacznę przeć to może dojść do pęknięcia jelita... Mój gastrolog uważa znów, ze można zaryzykować i po prostu mnie obserwować... gdyby było jakieś krwawienie to od razu na stół...
Moje pytanie brzmi: Jeśli moja P. gin uważa, że mam mieć cc to czy np. inny lekarz mnie przyjmujący w szpitalu może zadecydować inaczej??? dodam, że rodzę w tym samym szpitalu co moja P. doktor jest lekarzem...
reklama
Podziel się: