reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

reklama
Majqa - gratki mamusiu i witaj na świecie Adasiu :)
No to teraz masz super gromadkę
:tak:
Zazdroszczę ;-)


A ja jestem zła bo Kaja znowu ma skierowanie na operację tym razem 3-ch migdałów i ze skierowaniem z oznaczeniem PILNE!!! mamy termin na 7 sierpnia ... 2014 :wściekła/y: Jedziemy w maju prywatnie zrobić w Warszawie. Kolejne wydatki przez cholerny NFZ. Mój mąż już zaczął wypełniać wnioski o wydanie wiz dla całej rodziny. Szkoda że jeszcze te głupie 3 lata musimy tu zostać bo to będą 3 lata koszmaru :( Ehhh... naprawdę mam dość tego państwa :( Mój patriotyzm 30 kwietnia 2013 roku został postrzelony i zmarł w drodze do szpitala :dry:
 
Dzięki sol.

My też mamy termin na 22.08 tego roku i też usuniecie 3-go migdałka i podcięcie podniebiennych... Boję się trochę ehhh...
 
Majqa - ale my mamy nie na ten a na przyszły - gdzie Kaja już niedosłyszy przez to i coraz gorzej mówi dzięki temu. Szczerze nie ma się czego bać - my już to raz przechodziliśmy ale terminy były normalniejsze a teraz porażka - jedziemy prywatnie to zrobić przy czym termin na NFZ nie ruszamy bo one lubią odrastać - czego jest Kaja przykładem - to jej drugi zabieg będzie - po roku od pierwszego więc jakby coś to trzeci zostawiamy asekuracyjnie.

Termin mamy już na 9 czerwca - mam nadzieję że wszystko będzie ok. Teraz się zastanawiam czy puszczać ją do przedszkola w tym miesiącu czy sobie odpuścić bo pełno tego jest teraz i pewnie zaraz by coś przytargała :/
 
Ostatnia edycja:
U nas rumień. Ciekawe czy Adaś złapie ...

Sol - no ja bym nie posyłała bo właśnie bałabym się że zachoruje i termin przepadnie. Ona też niedosłyszy i też mówi niewyraźnie więc nie ma co czekać. Mimo to czuję strach i niemoc.
 
Majqa - jak nam wypadnie ten to kolejny mamy za 2 tygodnie - to nie problem, prywatnie już robimy nie państwowo więc nie ma takiego naporu na mus bycia zdrowym, teraz bardziej o nią chodzi żeby się dusić nocą przestała.
Masz rację nie ma co czekać - najważniejsze żeby prawidłowo się rozwijała a nie cofała przez NFZ bo terminy długie.
Strach - ja męża wysyłam z nią na zabieg :p Niemoc - nieeeee.... tylko zdenerwowanie na takie terminy przez NFZ - najchętniej to bym tą złodziejską instytucję rozwaliła !!!!! Bo zawsze coś można zrobić, niemoc zostawia się na moment kiedy już zupełnie nic się nie da zrobić i reszta zależy od cudu. A nie kiedy można coś zrobić - choć poświęcając coś innego (na przykład sporą ilość kasy na leczenie).
 
majqa - jak tam po zabiegu??

Powiem wam że jestem mega zadowolona, warto było wydać te 2800 zł na ten zabieg. Kaja ma same miłe wspomnienia, opiekę miała ekstra a wygoiła się w kilka dni teraz jest super :) Nie mam nawet jak porównać opieki i zabiegu prywatnie a państwowo - państwówka to rzeźnia a prywaciak to 5* sanatorium - tak najkrócej.

U nas ok tylko ciut za ciepło.
Pozdrawiam wszystkie :-)
 
reklama
Do góry