reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wysokie TSH

Basiek16

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
21 Listopad 2022
Postów
100
Hej jestem w 22 tygodniu ciąży
I moje tsh wzrosło niesamowicie. W lutym miałam normę 0,200 lekarka mi zmniejszyła dawkę z 300 na 150 letrox
Po miesiącu kontrola A moje tsh wzrosło aż do 22,200 niby edno dwóch mnie zapewnia że dziecku nie zaszkodzi
Dawka ja nowo 300 i za 2 tygodnie powtórka badań. Tak się boję. Czy ktoś może miał podobnie
 
reklama
Hej jestem w 22 tygodniu ciąży
I moje tsh wzrosło niesamowicie. W lutym miałam normę 0,200 lekarka mi zmniejszyła dawkę z 300 na 150 letrox
Po miesiącu kontrola A moje tsh wzrosło aż do 22,200 niby edno dwóch mnie zapewnia że dziecku nie zaszkodzi
Dawka ja nowo 300 i za 2 tygodnie powtórka badań. Tak się boję. Czy ktoś może miał podobnie
Jesteś pod opieką, tsh w ciąży lubi wariować, nie stresuj się
 
Do góry