reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WYPRAWKA :)

laseczki, nie gniewajcie się na mnie, ale MUSIAŁAM się Wam pochwalić (nie wytrzymam do 16, do przyjazdu Krzysia z pracy) ;)

oto moje wypociny - wszystko uszyłam sama :) Muszę jeszcze doszyć niebieskie prześcieradełko i przybornik na szczebelki:

lozeczko9vh.jpg
 
reklama
osinka: slicznie ci to wyszlo kochana!! zdolna jestes :) ja na bank bym sobie z tym rady nie dala, zazdroszcze talentu no i dzidziuni takiego slodkiego lozeczka, piekne sny bedzie w nim miec ;)
 
osinko a za co tu się gniewać? toż to uczta dla oka!!! zdolniacha z ciebie straszna, pięknie ci wyszła ta pościel (nie pokazuj narazie agacie, bo jeszcze mała nie wytrzyma i wyskoczy ;) ;D)
 
osinka! jestem pod wrażeniem... znając Ciebie pewnie nie zakończy się na jednym przyborniku, bo musi być pod kolor :) :D
 
nie pokazałam jej łóżeczka ;) ma przykaz urodzenia się w marcu, bo jeszcze nie mam obrazków, lampki, własnie prasuje resztę ciuszków, po raz setny wymyłam komodę w środku i ją wietrzę ;)

i jeszcze drugą zmianę muszę uszyć, ale za kilka dni, bo od tego siedzenia przy maszynie brzuchol mnie w dole boli ;)
 
osinka super śłiczne masz talent i podziwiam ja nie miałabym ani siły ani cierpliwości nie nawidzę szyć
 
Osinka śliczne. Naprawdę masz talent, też bym chciała wszystko uszyć dla Oscarka, ale ja nawet guzika porządnie przyszyć nie umiem ;)
A co do tej chusty to też chciałam kupić, ale w końcu się rozmyśliłam.... Potem też myślałam o lezaczku, ale doszłam do wniosku, że skoro mam już fotelik samochodowy to jak Oscarek będzie chciał pobyć z mamusią a ja będę musiała coś zrobić np. w kuchni to wsadzę tam Małego i będę robić swoje :) I wilk syty i owca cała. No chyba, że będzie chciał się popsytulać to wtedy nici z obiadu ;)
 
Dziewczyny zapomniałam Wam napisac !!!!
Wczoraj postanowiłam wyprać poszewki na kołderkę, poduszkę i prześcieradło do łóżeczka z frotty. Jeżeli też macie te frottowe prześcieradełka i jeszcze ich nie wyprałyście to ardzę to zrobić RĘCZNIE!!!! Chyba miałam jakieś przeczucie, że wzięłam te rzeczy do siebie i postanowiłam sama wyprać w rękach, bo potem szybko musiałam wyciągać poszewki, bo by zafarbowały.... Wolałam Wam powiedzieć, żebyście potem nie miałay takiej niespodzianki jak ja :)
 
reklama
te przescieradełka frotte to pierze się 30-40 stopni i na delikatnym programie bo inaczej są do dupy rozciągają się robią się chude a długie

ja je właściwie przeprałam na 30-40 stopni na programie dla najdlelikatniejszych rzeczy

wkładów nie prałam


mam pytanko
czy stosujecie do ciuszków dla maluszków jakies płyny zmiękczające???

bo ja wyprałam ciuszki w lovelli i wydają mi sie dość szorstki jestem przyzczajona że wszystko dla nas płuczę w silanie albo coccolino

jak robicie z ciuszkami dla maluszków???????
 
Do góry