Witam
Opowiem w skrócie staramy się z mężem o dziecko. Mamy już jedno z którym zajście w ciążę nie było problemem. Niestety od 4 lat borykamy się z zajściem w kolejna ciążę. W styczniu tego roku udało się sami nie wierzyliśmy, niestety nasze szczęście nie trwało długo w marcu poroniłam. Badania materiału poronnego wyszły pozytywne tzn dziecko nie miało żadnych wad. Zrobiłam wszystkie badania jakie były możliwe i wszystko jest ok. W tym cyklu byłam stymulowana lametta ponieważ mieliśmy przystąpić do inseminacji niestety owu wypadła w dzień kiedy nie robi się inseminacji więc z mężem się postaraliśmy naturalnie. Od podtwierdzonej owu biore duphaston 2x1 dzisiej w 11 dniu po owu zrobiłam beta hcg wynik 7,340, wiem że jeszcze trzeba badanie powtórzyć. Ale proszę was doradźcie mi czy ten wynik coś zwiastuje czy raczej mam nie robić sobie nadzieji. Dziękuję
Opowiem w skrócie staramy się z mężem o dziecko. Mamy już jedno z którym zajście w ciążę nie było problemem. Niestety od 4 lat borykamy się z zajściem w kolejna ciążę. W styczniu tego roku udało się sami nie wierzyliśmy, niestety nasze szczęście nie trwało długo w marcu poroniłam. Badania materiału poronnego wyszły pozytywne tzn dziecko nie miało żadnych wad. Zrobiłam wszystkie badania jakie były możliwe i wszystko jest ok. W tym cyklu byłam stymulowana lametta ponieważ mieliśmy przystąpić do inseminacji niestety owu wypadła w dzień kiedy nie robi się inseminacji więc z mężem się postaraliśmy naturalnie. Od podtwierdzonej owu biore duphaston 2x1 dzisiej w 11 dniu po owu zrobiłam beta hcg wynik 7,340, wiem że jeszcze trzeba badanie powtórzyć. Ale proszę was doradźcie mi czy ten wynik coś zwiastuje czy raczej mam nie robić sobie nadzieji. Dziękuję