Cześć dziewczyny, potrzebuje porady. Syn aktualnie 5msc karmiony tylko piersią. Srednio mu idzie butelka-probowalam kilka razy ale bardziej gryzie niż ssie i trwa to pół godziny.
Ale przechodzac do pytania- w styczniu mamy zaproszenie na wesele, nie chce półrocznego malucha ciągnąć ze sobą w prawie 200 osobowy tłum, a mam nieziemska ochotę w końcu wyjść z domu do ludzi wiec prawdopodobnie zostanie z ciociami/dziadkami. I tu pytanie-czy przez grudzień próbować odciagac pokarm (chociaż mam wrażenie ze tego pokarmu w cycach mam na styk) i zostawić opiekunom do podania gdy nas nie będzie czy kupić po prostu mm i ten jeden wieczór/noc karmić go sztucznym???
Ale przechodzac do pytania- w styczniu mamy zaproszenie na wesele, nie chce półrocznego malucha ciągnąć ze sobą w prawie 200 osobowy tłum, a mam nieziemska ochotę w końcu wyjść z domu do ludzi wiec prawdopodobnie zostanie z ciociami/dziadkami. I tu pytanie-czy przez grudzień próbować odciagac pokarm (chociaż mam wrażenie ze tego pokarmu w cycach mam na styk) i zostawić opiekunom do podania gdy nas nie będzie czy kupić po prostu mm i ten jeden wieczór/noc karmić go sztucznym???