kobity..wózek kupiony Chicco s3 , używany 3 miesiące, kupiony we Włoszech.
za ...680 zł. Praktycznie nówka.
Co do Xlandera mam namiary na cały zestaw za 1200 zł carbon jeszcze na gwarancji, używany przez kilka miesięcy sporadycznie, jako zapasowy wózek.
quinny..ten co ja chciałam ważył...od 17.5 do 19 kg. więc odpadł..chociaż znalazłam ofertę za 450 po negocjacjach.
kombinacji z wózkiem jest wiele...chicco ze spacerówką ma ważyć 12.7 kg. ...zobaczymy. Ma izofix do fotelika..piękne polarkowo- coś tam dwustronne wkładki dla małych dzieci, kolor niespotykany w Pl. niebiesko-pomarańczowo..granatowo.
nowy zestaw minium 2 tys. zobaczymy, czy dokonałam właściwego wyboru. widzę taki na osiedlu u nas tylko z 2008 roku chyba odkupiony za 1000 zł był, wyglada świetnie. Chłopiec jeżdzi w spacerówce po naszych polnych drogach..wygodnie..miejsca dużo, gondolę mogę w samochodzie wozić, bo można ją przypiąć pasami. Przyznam się, że juz byłam zmęczona negocjacjami..szukaniem i nawet w sobotę chciałam kupić xlandera nowego była promocja z gondolą..za 1299, gratis przesyłka i fotelik dokupiłabym za max 200 zł chicco..nie ten co jest w zestawie..bo dają czasem ten co nie ma atestu..drive..coś tam...wolałabym chicco z isofixem nawet używany, koszt po negocjacji minium 350 zł.
Reasumując...wózek jest, teraz kolej na łóżeczko...pościel. Kupiłam poza tym nowe ciuszki do szpitala..półśpiochy, body, skarpetki...ręcznik.
pozostało- kosmetyki, ale to póżniej, pieluszki, kocyk...jest jeszcze co robić..hehheh