reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

reklama
Ja też miałam ciemne kolory do tej pory w salonie wrzos i hiacynt. A sypialnia mak, to taka soczysta czerwień. Pięknie to wyglądało ale mnie już zmęczyło teraz mam potrzebę lekkości i jasności [emoji23]
O przemalowujemy całe mieszkanie, chłopcom pokój od początku więc zarobiona jestem.

Z moim Tatą nie najlepiej, kiedyś Wam pisałam, że wykryto u niego raka płuc. Niestety teraz ma przerzuty do mózgu. Załamał sie, moja mama tez. Żal mi ich strasznie i nie wiem jak mogę im pomoc. Także wiele sie dzieje i jakoś mi czasu brakuje na regularne pisanie. Za co przepraszam, ale często wpadam na wątek i staram sie byc na bieżąco [emoji8]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Współczuję sytuacji Teraz to chyba najważniejsze żeby rodzice czuli że mają wsparcie z twojej strony zwykła rozmowa dużo daje
 
Ja w salonie mam smietankowa biel, wczesniej byla oliwka i zdecydowanie teraz jest lepiej :-)
W sypialni ja bym na czerwienie uwazala, aktywizuja mozg i trudniej jest zasnac, ale moze nie na kazdego to dziala ;-)

Ja juz lepiej, tylko te zatoki parszywe :-/
Ada dostaje kataru, wiec pewnie znowu ode mnie zlapala :-/

Zyciowa, kwota jak dla mnie tez ogromna, ale wierze, ze Wam sie uda zebrac :-)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Na mnie czerwony działa jak płachta na byka. Rozniosło by mnie w czerwonej sypialni :)
Ja wszędzie mam antyczny marmur i szaro....No i ten mój granat pierwsza klasa w przyszłym pokoju Franka
 
My z Frankiem odhaczamy wizyty wcześniacze Póki co odpukać wszystko idzie dobrze Wczoraj okulista i neurolog.
Ma podejrzenie refluksu do obserwacji.
India dzięki za radę na klinie lepiej. Dostał probiotyk i chyba ma po nim coś nie halo z kupką, bo takie zielone troszkę się trafia...
 
Jak to z tymi kupkami? A i jaka temp powinna niepokoić? Czytałam że powyżej 37,9 a nam pediatra przy 37,4 kazała pedicetamol podawać hmm. Obejrzała go wszystko ok osłuchowo i uszy i nos...
 
Szczerze to mu nie podałam bo apteka była nieczynna już a teraz ma 36,8 więc raczej nie było trzeba. Jeju i mam obawy z mierzeniem temp w odbycie no nie mogę się przełamać...
 
Dora, ja mierze temp elektr na czole i jak mam podejrzenie wysokiej goraczki to wkladam tradycyjny pod pache. Leki podaje jak przekroczy 38 stopni.
Niektorzy lekarze zalecaja podawanie przeciwgorączkowych przy tem powyzej 38,5. Mysle, ze to zalezy od dziecka, jesli nie reaguje drgawkami na temp ponizej 38 to chyba lepiej nie podawac, bo wtedy organizm sam walczy, ale ja bym tez patrzyla na samopoczucie malucha.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Ja nie wiem jak z kupami, bo sama nieraz sie zastanawialam czy Ady sa zawsze ok, ale juz gdzies slyszalam, ze jak dziecko zaczyna brac np. Dicoflor to z poczatku kupy sa zielone, ale nie wiem czy to znaczy, ze trzeba zmienic preparat czy co


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry