Shinead
wrześniowa mama '07
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2007
- Postów
- 528
Ale sie usmialam czytajac o tych peknietych spodniach No i ten pomysl, zeby zszyc je zszywaczem. Super!! Dzisiaj czuje sie jakos slabo, przy obieraniu ziemniakow na obiad musialam co chwila siadac, bo robilo mi sie slabo, a po zrobieniu obiadu musialam sie polozyc bo taka wypompowana bylam. Dawno nie robilam wynikow, wizyte mam za 2 tyg., moze tak ma byc, ale zaczynam sie czuc jak stara babcia. Pobierania krwi sie nie boje, chociaz wiadomo mam lekkiego stresa. O wiele bardziej stresuje sie wizytami u gina. Niby chodze przeciez regularnie i czas by sie oswoic, ale jakos za kazdym razem mam kluche w zoladku i serducho mi wali jak oszalale.