Wrześniowe mamy 2024

[Żonkaa]

Wy mi mówicie o zaawansowanych objawach ciąży, a do mnie nie dociera, że to się dzieje i zastanawiam się czy sobie nie wmawiam tego

Hej, spokojnie to się dzieje, maluch się rozwija, jesteś zaopiekowana, bierzesz leki, heparynę. Niedługo masz wizytę i zobaczysz bicie serce swojego dzidziusia pozwól sobie uwierzyć w to szczęście

 

[aspekt]

Przyjmujesz ten? ile razy na dobę?

Ja w 2 ciążach ten forte brałam 6 tab dziennie. Dwóch różnych lekarzy prowadzących miałam i zawsze była zgoda/wskazanie. Ciąże z krwawieniami i twardym brzuchem plus wskazania kardiologiczne. Wczesniej inny ginekolog profilaktycznie bez żadnych objawów zapisywał mi 6 tab zwykłego, czyli mniej wiecej 3 forte. A ws Yango przeczytajcie spokojnie ile jonów Mg ma jedna tabletka i wyrobcie sobie własną opinię. Ja bym tego Yango nie brała w ciąży tylko dlatego, że nie jest to lek (brak urzędowej kontroli co jest w środku). B6 jest potrzebna do wchłaniania magnezu, więc też taki zupełnie czysty związek magnezowy nie jest wskazany. A w multiwitaminach ciążowych witamin z grupy B jest bardzo mało i bierze się je tylko raz dziennie. Do tego magnez warto łykać po dluzszej przerwie od innych witamin/leków, bo może obniżać wchłanianie tych innych substancji. Napiszę Wam jeszcze o oliwie magnezowej - można dostarczać magnez nie tabletką a przez moczenie/wcieranie roztworu chlorku magnezu szesciowodnego, w szczególności w pachwiny lub tam gdzie występują skurcze (np. łydek).

Była mowa o Asparginie. Znowu polecam przeczytać ulotkę. Jak najbardziej, zgadzam się, że jest on źródłem potasu, którego niedobory dają podobne objawy jak niedobory magnezu (skurcze). Ale jonów magnezu tam jest malutko. Jakoś akurat moja gin bardziej szła w magnez a z potasem była ostrożna, ale nie wiem czy nie przesadzała, bo inni lekarze często zalecają ciężarnym aspargin.

 

[aurii_orelii]

W B6 Forte mamy 10mg na tabletkę,
W puerii 1,6mg
Łącznie na dobę wychodzi 21,6 mg a dopuszczałam afirmacje granica dla kobiet w ciąży to 25mg. Plus nie uważam aby wszystko organizm wchłaniał.
Zresztą chyba magne b6 jest chyba najczęściej polecanym magnezem gdzie na późniejszych etapach przyjmuje sie 3x2 tabletki nawet i nie słyszałam o obawach przedawkowania b6

Dziękuję za info. Pewnie się przerzucę na te

 

[aurii_orelii]

Ja nie jestem w stanie nic jeść. I nie wiem czy sobie wkręcam czy to serio. Jedynie kanapka z serem, masłem i ketchupem.
i dużo wody.
Mam zgagę i mnie zaciąga, ale nie wymiotuję. Dziwne.

Ja jem tylko ziemniaki i słodkie bułki a no i dzisiaj się rzuciłam na melona a tak to tragedia z jedzeniem

 

[aurii_orelii]

Miałam tak w pierwszej ciazy.
Mega zgaga.
Wchodziła jedynie biała buła z parówką i dużą ilością musztardy.
I tylko to przez wiele miesięcy.

Nie mogę na to połączenie patrzeć już do końca zycia

W pierwszej ciąży jadłam przez 1,5 miesiąca tylko arbuza w sklepie się śmiali jak mąż przyjeżdżał i wykupywał bo całego arbuza dziennie zjadałam

 

[8Ania8]

Trzymajcie proszę kciuki dziś o 13 40. Mam taki stres, że jestem na granicy zawału.

 

[Mademoiselle_Nika]

Trzymajcie proszę kciuki dziś o 13 40. Mam taki stres, że jestem na granicy zawału.

 

[Mademoiselle_Nika]

Hej, spokojnie to się dzieje, maluch się rozwija, jesteś zaopiekowana, bierzesz leki, heparynę. Niedługo masz wizytę i zobaczysz bicie serce swojego dzidziusia pozwól sobie uwierzyć w to szczęście

Robię co mogę, ale serio jest ciężko może jakbym trzymała głowę nad muszlą sedesową to by było lepiej a tu tylko człowiek chodzi i robi „łeee łeee”.
Wiesz ja sie tak bronię przed tym szczęściem, że myślę, że cycki to mnie od duphastonu tylko bolą

 

[MaM J&J]

Trzymamy

 

[Moniaruda]

Niesamowite jest to jak każdy inaczej znosi ciążę ja czuję się ciągle głodna i jak nie jem to mnie mdli ale na przykład musiałam odstawić kawę bo mnie na wymioty brało od samego zapachu ale lody kawowe już mi bardzo smakują do kwaśnego też mnie ciągnie, w poprzedniej ciąży prawie cały pierwszy trymestr codziennie piłam sok z kiszonego buraka