wrześniowe mamy 2021

[m.am]

No tak na.oko stwierdziła że coś wolno. Raz kliknela i chyba wtedy wyszło to 100. Ta na nfz na pewno że 3 razy próbowałam bo powoedziala że na ty.etapie serduszko jest tak małe że ciężko dobrze wycelowac

Dlatego na Twoim miejscu bym szukala innego lekarza, który bardziej się przyłoży i kto wie może Cię uspokoi [emoji8]. Mój jak obliczał ile bije serdszko to mierzył jakoś odległości na tym zobrazowany pomiarze tętna i dopiero powiedział jak szybko bije więc to zdecydowanie nie było jedno kliknięcie. Byłam 6+ 4 z ( om) z USG wyszło 6+1 i tętno ok 125 jakos i mówił, że idealnie jak na ten wiek ciąży

 

[asia.joanna]

Laski zobaczcie co wyczytalam
„

• W ciążach pojedynczych nasilone nudności i wymioty wiążą się z mniejszym ryzykiem utraty ciąży, czyli poronienia.”

Więc jeśli nie występują u mnie nudności to jestem skazana na poronienie?? Skąd bierzecie takie teksty..

 

[Ewka34]

Nie zgadzam się, ze stwierdzenie, co za ludzie, ja w przychodni, jak nie ma położnej, to nie wpycham się, tylko korzystam z możliwości, że w ciąży mam pierwszeństwo. Mi rano jest zawsze słabo jak wyjdę z domu bez jedzenia... Myślę, że to jest umiejętność zatroszczenia się o siebie i zadbanie o siebie. Niektórzy wstydzą się tego "bo to tak głupio". Ja bym wolała w takiej sytuacji być wcześhniej obsłużona, niż np. zemdleć od stania.

Chodzi mi o ludzi którzy wykorzystują perfidnie swoją sytuację i się wpychaja mimo że np czują się dobrze.. Nie patrzą na innych bo mają ich gdzieś ja jestem taka że się zapytam czy mogę wejść np bo mi słabo a nie perfidnie idę bo mi się należy..

 

[Ewka34]

Laski zobaczcie co wyczytalam
„

• W ciążach pojedynczych nasilone nudności i wymioty wiążą się z mniejszym ryzykiem utraty ciąży, czyli poronienia.”

Też to czytalam i chyba dlatego jestem spokjna

 

[claudia9696]

Dziewczyny jestem w 10 tygodniu i właśnie odebrałam wyniki krwi i moczu.
W moczu bakterie norma do 130 a ja mam 400 być może źle pobrałam.
Natomiast morfologia mnie trochę przestraszyła, bo na początku stycznia robiłam i wszystkie wyniki miałam książkowe. Natomiast teraz mam podwyższone leukocyty( norma w ciazy), neutrofile. Obniżone limfocyty i uwaga mam we krwi jakieś niedojrzałe granulocyty i są podwyższone(norma do 0,03 a ja mam 0,05) . Czy któraś z was wie co to te niedojrzałe granulocyty?

 

[Promyczek91]

Laski zobaczcie co wyczytalam
„

• W ciążach pojedynczych nasilone nudności i wymioty wiążą się z mniejszym ryzykiem utraty ciąży, czyli poronienia.”

No bo wiąże się to pewnie wysokim poziomem hormonów

 

[pasazerka12]

Więc jeśli nie występują u mnie nudności to jestem skazana na poronienie?? Skąd bierzecie takie teksty..

Nieee. Ale ja się martwię.
Dobra przestaje czytać i czekam na dzisiejsza wizytę. Ale
Podobno małości mowia o tym ze beta hcg i
Progesteron rośnie a jak nie rośnie prawidłowo to nie ma mdłości

 

[sky_84]

Nieee. Ale ja się martwię.
Dobra przestaje czytać i czekam na dzisiejsza wizytę. Ale
Podobno małości mowia o tym ze beta hcg i
Progesteron rośnie a jak nie rośnie prawidłowo to nie ma mdłości

To nie jest prawda ze brak mdłości oznacza ze rośnie nieprawidłowo. Przestańcie dziewczyny siać zamęt. W poprzedniej ciąży nie miałam ani razu mdłości a progesteron miałam kosmiczny, beta tez rosła prawidłowo.
Nie ma takiej korelacji, ze brak mdłości oznacza ze ciąża się nieprawidłowo rozwija.

 

[M.Z.]

Więc jeśli nie występują u mnie nudności to jestem skazana na poronienie?? Skąd bierzecie takie teksty..

To nie prawda! Moje siostry a mam ich 4 żadna, ale to żadna nie miała nudności, bólu piersi, kompletnie żadnych objawów... Wszystkie mają po 3 albo nawet 4 dzieci zdrowych bez żadnych komplikacji urodzonych. To są mity. Każda z nas ma inny organizm i inaczej odczuwa...
Ja mam dni że nic się nie dzieje i nie czuje w ogóle że jestem w ciąży a dziś od rana ciągnął mnie piersi i strasznie mnie mdli... A zaraz jeszcze tesciowie przyjadą... Masakra...

 

[Słoneczko świeci]

Nieee. Ale ja się martwię.
Dobra przestaje czytać i czekam na dzisiejsza wizytę. Ale
Podobno małości mowia o tym ze beta hcg i
Progesteron rośnie a jak nie rośnie prawidłowo to nie ma mdłości

Każda kobieta reaguje inaczej na wzrost hormonów. Tolerancja zależy od wielu czynników takich jak wiek, stres, dieta, spożywanie witamin. Rzeczywiście u większości kobiet występują mdłości. Jednakże są też takie szczęściary, które ich nie czują. Przykładem jest moja mama, która w ciąży mdłości nie miała i jak możesz zauważyć piszę do Ciebie, więc wszystko skończyło się happy end'em