wrześniowe mamy 2021

[CiuCiu88]

Mi się dziś śniła cała wizyta od początku do końca, razem z UG, wszystko było ok, zobaczymy czy będzie tak samo w poniedziałek
Ogólnie mam stresa co Toro tej wizyty. Lekarz przyjmuje na nfz lub prywatnie, zależy jak się uda zapisać. I się zapisalam na nfz. Ale na nfz są dwa rodzaje wizyt, normalną i położnicza. Pierwszy termin na położnicza mam dopiero 22 lutego, a teraz 8ego mam normalną. I nie wiem jak to rozegrac, czy w ogóle mnie zbada ma USG i w ogóle. Jak pytałam na rejestracji to rozpoznanie ciąży to już położnicza..... Ale przecież mogę ufać głupia, iść na wizytę że nie mam okresu i nie wiem czemu[emoji23] kurde stresuje mnie ta sytuacja....

 

[M.Z.]

Już myślę jak zorganizować pomoc.mezowi przy córce jeśli pójdę do szpitala. Jesteśmy sami we wro. Załamka.... Na nfz mam 15 lutego.

Nie myśl tak nawet... Aoze szybciej pójść na jakąś inną wizytę wszystko jedno do kogo żeby upewnić się ze jest wszystko dobrze

 

[Agnieszka19m]

A co powiedział lekarz? Nie chcesz się jeszcze z kimś skonsultowac?

Że bije za wolno. Zbytnio nie przyłożyła się do trafienia w ten punkt ale widzę że na karcie napisała około 100. Że różne rzeczy widziała no ale mam się przygotować że może być źle. 15 lutego mam na nfz. Tamta babka celowała ze trzy razy i mówiła że super bije, sama.sie jarala tym.biciem, nawet pomyślałam że bardziej niż ja. Sam obraz z NFZ dokładniejszy, to USG z dzisiaj takie zamazane. Wszystko mnie już boli z nerwów. Przyjęłam dosyć spokojnie. Tylko w domu przy mężu i niestety córce jakąś łza.poleciala. jeśli rzeczywiście bije wolniej niż tydzień temu to nie ma dobrych widoków. Ehh . Myślałam że chociaż teraz się uda jak nie mam.pracy i nie mam.czym się denerwować jak przy ostatnich poronieniach. Ciągle mamy coś pod górkę. Obie stwierdziły że ciąża.mlodsza.niz z.om. tamta z NFZ mówiła o krwiaczku. Ta ani słowa. Sama.nie wiem.co.mam.ze.soba teraz zrobić. Ryczeć czy co

 

[M.Z.]

Że bije za wolno. Zbytnio nie przyłożyła się do trafienia w ten punkt ale widzę że na karcie napisała około 100. Że różne rzeczy widziała no ale mam się przygotować że może być źle. 15 lutego mam na nfz. Tamta babka celowała ze trzy razy i mówiła że super bije, sama.sie jarala tym.biciem, nawet pomyślałam że bardziej niż ja. Sam obraz z NFZ dokładniejszy, to USG z dzisiaj takie zamazane. Wszystko mnie już boli z nerwów. Przyjęłam dosyć spokojnie. Tylko w domu przy mężu i niestety córce jakąś łza.poleciala. jeśli rzeczywiście bije wolniej niż tydzień temu to nie ma dobrych widoków. Ehh . Myślałam że chociaż teraz się uda jak nie mam.pracy i nie mam.czym się denerwować jak przy ostatnich poronieniach. Ciągle mamy coś pod górkę. Obie stwierdziły że ciąża.mlodsza.niz z.om. tamta z NFZ mówiła o krwiaczku. Ta ani słowa. Sama.nie wiem.co.mam.ze.soba teraz zrobić. Ryczeć czy co

A który to tydzień?

 

[Agnieszka19m]

A który to tydzień?

Wg on 7+5, wg USG 6+4

 

[Ewka34]

..

 

[Kamila30]

Dziewczyny jaki macie stosunek do lotów w ciąży? Mam dyskusje z mężem czy krótkodystansowe loty wchodzą w grę wg Was? Zdecydowalybyscie się na tydzień w maju czerwcu na jakiś krótki odpoczynek za granica?

 

[M.Z.]

Wg on 7+5, wg USG 6+4

To nawet się tym nie przejmuj... Ja byłam w 5t5d usg wskazywało 6t1d i serduszko też uderzało 100/min. 2 tygodnie później już waliło 179/min. Na tym etapie serduszko nie pracuje jeszcze równo. Około 10t będzie dopiero równy rytm.
Z resztą czytałam że niepokojące jest dopiero jak serduszko bije mniej ni 80uderzen... Nie martw się tym! Dla świętego spokoju idź do innego lekarza i sprawdź to. A przede wszystkim nie możesz się nakręcać. Będzie dobrze!!!

 

[CiuCiu88]

Staraj się nie denerwować, wiem że łatwo się mówi, ale nawet gdyby było coś źle to i tak nic ta to nie poradzisz. A może jest dobrze i się rozkręci? Albo było dobrze tylko niepotrzebnie cię zdenerwowała tym gadaniem? Zresztą jak mówisz, nie przyłożyła się zbytnio, więc wszystko może być ok. Stres tylko może pogorszyć sytuację.

Że bije za wolno. Zbytnio nie przyłożyła się do trafienia w ten punkt ale widzę że na karcie napisała około 100. Że różne rzeczy widziała no ale mam się przygotować że może być źle. 15 lutego mam na nfz. Tamta babka celowała ze trzy razy i mówiła że super bije, sama.sie jarala tym.biciem, nawet pomyślałam że bardziej niż ja. Sam obraz z NFZ dokładniejszy, to USG z dzisiaj takie zamazane. Wszystko mnie już boli z nerwów. Przyjęłam dosyć spokojnie. Tylko w domu przy mężu i niestety córce jakąś łza.poleciala. jeśli rzeczywiście bije wolniej niż tydzień temu to nie ma dobrych widoków. Ehh . Myślałam że chociaż teraz się uda jak nie mam.pracy i nie mam.czym się denerwować jak przy ostatnich poronieniach. Ciągle mamy coś pod górkę. Obie stwierdziły że ciąża.mlodsza.niz z.om. tamta z NFZ mówiła o krwiaczku. Ta ani słowa. Sama.nie wiem.co.mam.ze.soba teraz zrobić. Ryczeć czy co

 

[Ewka34]

Już myślę jak zorganizować pomoc.mezowi przy córce jeśli pójdę do szpitala. Jesteśmy sami we wro. Załamka.... Na nfz mam 15 lutego.

Wiesz co moim zdaniem idź na NFZ, uspokój się bo stresem na pewno nic nie zdzialasz.. A jedynie pogorszysz, bierz co brałaś, odpoczywaj i nie myśl za dużo.. Mi gin też powiedział wtedy że nic z tego nie będzie a teraz sam jest w szoku że jednak.. ❤