wrześniowe mamy 2021

[Marcelina007]

Przychodzę z updatem.
W nocy z poniedziałku na wtorek poszłam do wc i przy podcieraniu miałam całą rękę zalaną żywą krwią. Oczywiście szybko w auto, szpital. Przy badaniu ZNOWU wszystko w porządku.. Płód żywy, 2,5cm, akcja serca 166u/min. Nic się nie odkleja. Znalazła tylko małego krwiaka.
Nastraszyła mnie strasznie. Ogólnie miałam 9w1d jak trafiłam na SOR. Baba jakaś chyba niedzielna zapytała mnie o betę. To powiedziałam- ostatnia beta 5.01 6282 i 7.01 9549 i ona do mnie, że po becie widać, że ciąża się źle rozwija... No to ja już oczy jak 5 zł, zglupiałam. I mówię do niej, że każdy mi mówi, że beta przy takich wartościach podwaja się w ciągu 96h, a nie 48h tak jak ona twierdzila. Powiedziała mi, że powinna się podwoić w ciągu 48h i ktoś mnie wprowadził w błąd... W dodatku zmierzyła mi ciałko żółte i wyszło, że 6,2mm (w piątek 29.01 miałam USG i pęcherzyk miał 5mm)... Wyszłam tak zła i załamana, że nie umiałam sobie z tym poradzić. Jeszcze kazała mi odstawić duphaston, bo dla niej ta ciąża jest skazana na porażkę...
Ręce mi opadły.
Płód rozwija się prawidłowo według moich lekarzy prowadzących, wszystko jest super. Rośnie, bije serduszko, rusza już nóżkami na USG, a ta mi mówi, że ciąża obumiera...

Mi lekarz powtarza jak serce mocno bije to ciąż MOCNA ! I tego się trzymaj , dziecinka też odpowiednia duża do czasu. Przyczyną krwawienia jest krwiak. BĘDZIE DBRZE !!
Ja swierdziłam kiedyś że lekarz który nie ma empati nie powinien wykonywać zawodu : taka sytuacja : prosiłam lekarza o skierowanie na rtg klatki bo mnie dusiło okropnie a lekarz na to : Nie dam pani skierowania bo jak to przerzuty to i tak pani nie wiele czasu zostało!
Mi nigdy nikt bety nie sprawdzał , a większość dziewczyn tu robi to na własną rękę dla własnego spokoju . Jest OK nie stresuj się bo maluszek będzie nerwowy

 

[pasazerka12]

Dzieeeen dobry laski !!!
Dziś wizytaaaaaaJuhuuuu! Na 16:30! Proszę trzymac kciuki żeby było wszytsko dobrze i żebym serduszko usłyszała !

 

[Agnieszka19m]

Dzieeeen dobry laski !!![emoji7]
Dziś wizytaaaaaa[emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590]Juhuuuu! Na 16:30! Proszę trzymac kciuki żeby było wszytsko dobrze i żebym serduszko usłyszała ![emoji7]

Hejka. Ja na 9:30. Pół nocy nie spałam[emoji87][emoji2356][emoji2356]

 

[Mama0303]

Hej spokojnie dziewczyny jak ma być jak nie dobrze? No pytam się no musi być dobrze,

 

[Martynax]

Przychodzę z updatem.
W nocy z poniedziałku na wtorek poszłam do wc i przy podcieraniu miałam całą rękę zalaną żywą krwią. Oczywiście szybko w auto, szpital. Przy badaniu ZNOWU wszystko w porządku.. Płód żywy, 2,5cm, akcja serca 166u/min. Nic się nie odkleja. Znalazła tylko małego krwiaka.
Nastraszyła mnie strasznie. Ogólnie miałam 9w1d jak trafiłam na SOR. Baba jakaś chyba niedzielna zapytała mnie o betę. To powiedziałam- ostatnia beta 5.01 6282 i 7.01 9549 i ona do mnie, że po becie widać, że ciąża się źle rozwija... No to ja już oczy jak 5 zł, zglupiałam. I mówię do niej, że każdy mi mówi, że beta przy takich wartościach podwaja się w ciągu 96h, a nie 48h tak jak ona twierdzila. Powiedziała mi, że powinna się podwoić w ciągu 48h i ktoś mnie wprowadził w błąd... W dodatku zmierzyła mi ciałko żółte i wyszło, że 6,2mm (w piątek 29.01 miałam USG i pęcherzyk miał 5mm)... Wyszłam tak zła i załamana, że nie umiałam sobie z tym poradzić. Jeszcze kazała mi odstawić duphaston, bo dla niej ta ciąża jest skazana na porażkę...
Ręce mi opadły.
Płód rozwija się prawidłowo według moich lekarzy prowadzących, wszystko jest super. Rośnie, bije serduszko, rusza już nóżkami na USG, a ta mi mówi, że ciąża obumiera...

nic się nie przejmuj, głupia baba i to jeszcze kobieta kobiecie takie komentarze zaufaj swojemu lekarzowi. Ja to w ogóle mam wrażenie, że większość osób w naszej służbie zdrowia to jakby za karę siedzieli. Nawet ostatnio oglądałam DDTVN o tokofobii i właśnie mówili, że masa kobiet się decyduje na CC ze względu na to jak sytuacja w szpitalach wygląda

 

[Martynax]

Mi lekarz powtarza jak serce mocno bije to ciąż MOCNA ! I tego się trzymaj , dziecinka też odpowiednia duża do czasu. Przyczyną krwawienia jest krwiak. BĘDZIE DBRZE !!
Ja swierdziłam kiedyś że lekarz który nie ma empati nie powinien wykonywać zawodu : taka sytuacja : prosiłam lekarza o skierowanie na rtg klatki bo mnie dusiło okropnie a lekarz na to : Nie dam pani skierowania bo jak to przerzuty to i tak pani nie wiele czasu zostało!
Mi nigdy nikt bety nie sprawdzał , a większość dziewczyn tu robi to na własną rękę dla własnego spokoju . Jest OK nie stresuj się bo maluszek będzie nerwowy

oo rany właśnie takich mamy lekarzy ze mną na patologii ciąży leżała dziewczyna która zesłabła i miał ją zbadać neurolog. Położne ciagle dzwoniły a doktorka się darła, że pamiętają, ale nie mają czasu... i 3 dni zajęło aż się wkoncu któryś ruszył z trzeciego na czwarte piętro i zbadał ją palcem i powiedział, że nie może na 100% stwierdzić, czy jest wszystko ok i niech idzie do domu

 

[Korpley0]

Dziewczyny spalam cała noc jak nigdy i wczoraj pół dnia, mąż się martwi bo nawet po wodzie wymiotuje. Brak energii na wstanie do toalety nawet

 

[Slonko_1]

Cześć ja dziś prawie nie spałam. Wczoraj wieczorem wracałam ze spaceru i strasznie zakuło mnie i boki podczas chodzenia. Dziś skontaktowałam się zezwolą lekarka i przepisała mi luteinę dopochwowa mam brać dwa razy dziennie. Martwię się biorę zwolnienie od dziś i leżę cały dzień.

 

[Elodia]

Dzień dobry dziewczyny :-)

Byłam na szybko. Wbiedrze, bo od dzisiaj miały być kurteczki dla psa za19.99zł. Kupiłam mojemu dwie, nie mogłam się powstrzymać. Była też poducha dla ciezarnych, zdaje sie w kształcie litery C, ale z tym jeszcze się wstrzymałam :-)

Na sniadanko kanapeczki z masełkiem, serem żóltym, cebulką i papryką [emoji3059] czuję się spełniona.

 

[Elodia]

Cześć ja dziś prawie nie spałam. Wczoraj wieczorem wracałam ze spaceru i strasznie zakuło mnie i boki podczas chodzenia. Dziś skontaktowałam się zezwolą lekarka i przepisała mi luteinę dopochwowa mam brać dwa razy dziennie. Martwię się biorę zwolnienie od dziś i leżę cały dzień.

Ja zasnąć w nocy nie mogłam, jakaś taka zbyt zmeczona na spanie się czułam, a jka już zasnelam to zaraz z psem trzeba bylo wyjsc i córkę na zdalne budzić [emoji85] a z tym bolem to spokojnie, bedzie dobrze. To dobrze że gin Ci lutkę zapisala, nawet jeśli zapobiegawczo, to bardzo dobrze o niej świadczy.