U nas z okazji wkładania rączek do buzi i tego że wiem po synu koleżanki jak to się kończy jak dziecko przegnie (popękana, szorstka skóra, paskudnie się goi) zainwestowałam w grzybka od mombella. Przypomina mi shreka
ale mamy w różu i od razu Anitka podłapała o co chodzi więc polecam
Zobacz załącznik 1216099
I dorzucam zdjęcie razem z nią, z wczoraj jak mi padła przy odbijaniu. Przerażające jest, że koleżanka ma roczniaka tej samej wielkości
ja mam 177,5cm wzrostu a mąż 182.. od naszych rodziców oboje jesteśmy fest wyżsi.
Zobacz załącznik 1216100