Wrześniowe mamy 2020

[Olimpiaaa93]

Mój wynik skorygowany to 1:34 ZD
Przy czym w usg wszystko w normie, pappa i beta hcg w granicach normy.., czy to możliwe że wiek zrobil az taka robotę?

Pisze ze do ryzyka skorygowanego brali pod uwagę ryzyko podstawowe (wiek, waga, usg) przezierność (która w normie) czynność serca (w normie) pappa o, 590 MoM beta 1,919 MoM) studiowałam te normy z milion razy i mieszczą się w granicach.. A tu takie ryzyko

U mnie właśnie w prnatalnych był brak kości nosowej i przeziernosc kiepska. Tylko u mnie to druga ciąża, pierwsza była pomyślna i mam zdrowa córeczkę, wiek to 27lat i wada genetyczna niby w rodzinie jest ale to już w dalszej.

 

[Dwa+Trzy]

Nie wiem czy komputer bierze takie rzeczy od uwagę? Być może, na pewno uwzględnia wiek 37 lat, jeśli uwzględnia też wadę pierwszego dziecka to też wiadomo że ryzyko. Rośnie,
Wyniki z usg wszytskie prawidłowe, pappa tez nie tragiczna wszytskie w granicach norm.. Dlatego ten wynik jest dla mnie szokiem.
Nifty pobierają mi we wtorek, na wyniki czeka się do tygodnia.

Uwzględnia i na tej podstawie straszy.. Ja z wynikiem 1:855 dostałam skierowanie na amniopunkcję (!) i nie skorzystałam Nie cierpię PAPPA!

 

[Beata0192]

U nas przyszła pierwsza połowa Sanco Plus, załączam Wam tutaj, jakby ktoś był ciekawy.
Pierwsza połowa meczu wygrana, ale na drugą połowę wyniku znowu musimy czekać kilka dni, ok tygodnia.
Niestety wady serca wiążą się z wieloma wadami genetycznymi... Czekamy.
Popłakałam się ze szczęścia, ale to nadal niestety nie koniec.
No i mamy pewność, że jest to dziewczynka.

 

[Beata0192]

I u nas są takie, które na dodatkowe, prywatne badania nie szły - w tym ja . I wcale się tego nie wstydzę.
Mam dobrego lekarza, który w ramach normalnej wizyty NFZ zrobił mi badanie USG 13 tygodnia, sprawdził wszystkie parametry i ja mu ufam. Poza tym narządy będą dokładnie zbadane na USG połówkowym, o ile dobrze kojarzę, to na ten moment sprawdzane było ryzyko wad wrodzonych, a ewentualne nieprawidłowości np. serduszka - do sprawdzenia na połówkowych.
Szanuję zdanie i decyzje innych, my z mężem uznaliśmy, że wizyta NFZ wystarczy.

Jasne każdy ma swój wybór, jednak dla mnie choćby w obecnym moim przypadku połówkowe mam dopiero w maju... a w tym czasie mogłam po prostu dużo zdziałać. Lekarz bez właściwego przygotowania nie jest w stanie wykonać takiego usg jak ten po odpowiednim szkoleniu i praktyce. Nie każdy ginekolog jest od wszystkiego, niestety w polskim systemie medycznym ten podział się strasznie zaciera i wiele osób tego nie rozumie.
Życzę wszystkim i sobie zdrowych dzieci, ale też jestem zwolenniczką by wiedzieć więcej co jedno drugiego nie wyklucza.
Gdyby nie te badania, żyłabym w błogiej nieświadomości co najmniej do maja gdy mogę już poczynić konkretne działania.

 

[johaszka]

U nas przyszła pierwsza połowa Sanco Plus, załączam Wam tutaj, jakby ktoś był ciekawy.
Pierwsza połowa meczu wygrana, ale na drugą połowę wyniku znowu musimy czekać kilka dni, ok tygodnia.
Niestety wady serca wiążą się z wieloma wadami genetycznymi... Czekamy.
Popłakałam się ze szczęścia, ale to nadal niestety nie koniec.
No i mamy pewność, że jest to dziewczynka.

Bardzo Ci gratuluję i cieszę się z Twojego wyniku, będzie dobrze.
Ja zrobilam Nifty Pro czekam na wynik. We wtorek mam amniopunkcje.. Stres mnie nie odpuszcza ani na chwilę.. To jest straszne ze zamiast się chwalić i cieszyć ciąża żyjemy w takim stresie i nerwach ja nie mogę myśleć o niczym innym.. Nic mnie nie cieszy, tak bym chciała zeby okazało się że będzie dobrze..

 

[Aklime]

Bardzo Ci gratuluję i cieszę się z Twojego wyniku, będzie dobrze.
Ja zrobilam Nifty Pro czekam na wynik. We wtorek mam amniopunkcje.. Stres mnie nie odpuszcza ani na chwilę.. To jest straszne ze zamiast się chwalić i cieszyć ciąża żyjemy w takim stresie i nerwach ja nie mogę myśleć o niczym innym.. Nic mnie nie cieszy, tak bym chciała zeby okazało się że będzie dobrze..

A nie chciakas czekac z amniopunkcja do wynikow NIFTY?

 

[johaszka]

A nie chciakas czekac z amniopunkcja do wynikow NIFTY?

Każdy mowi ze i tak nie będę mieć pewności itd.. No i sie w sumie zdecydowałam tzn zapisalam ale wciąż mam obawy czy dobrze robie.. Ja już mam jedno chore dziecko z wadą serca i zespołem genetycznym delecja 1p36,no i biochemia wyszła mi fatalnie pappa 0,587 a beta 1,919 co dało z moim wiekiem 37 ryzyko 1:34... Przy takim wyniku lekarz bezwzględnie kazal amnio...

 

[Beata0192]

Każdy mowi ze i tak nie będę mieć pewności itd.. No i sie w sumie zdecydowałam tzn zapisalam ale wciąż mam obawy czy dobrze robie.. Ja już mam jedno chore dziecko z wadą serca i zespołem genetycznym delecja 1p36,no i biochemia wyszła mi fatalnie pappa 0,587 a beta 1,919 co dało z moim wiekiem 37 ryzyko 1:34... Przy takim wyniku lekarz bezwzględnie kazal amnio...

Rozumiem Cię aż za dobrze, właśnie tego się obawiam, że nie udźwignę takiego życia psychicznie... Podziwiam Cię, trzymam kciuki by było dobrze ❤
Mi lekarz z echokardiografii powiedział żeby się z amniopunkcją wstrzymać do wyniku Sanco Plus bo będzie wiadomo czego szukać w razie co, a jak wyjdzie negatywnie to zadecyduję czy w ogóle się kłuć.
Obym miała taki dylemat.

 

[AgaJa92]

Byłam na usg parę dni temu i lekarz mówił że wszystko okazuje się jednak że będziemy mieć córeczkę
Ze 3 dni temu poczułam już pierwsze ruchy małej i tak sobie hopsała aż do dziś rana.
Od jakiejś 12 nic nie czuje.

Czy to jest normalne że tyle godzin się nie rusza?

 

[an.eta]

Byłam na usg parę dni temu i lekarz mówił że wszystko okazuje się jednak że będziemy mieć córeczkę
Ze 3 dni temu poczułam już pierwsze ruchy małej i tak sobie hopsała aż do dziś rana.
Od jakiejś 12 nic nie czuje.

Czy to jest normalne że tyle godzin się nie rusza?

W którym jesteś tygodniu?
Na początku ruchy są nieregularne W jeden dzień czujesz, na drugi dzień możesz nie czuć. Także spokojnie Dzidzia ma dużo miejsca.
I gratuluję córeczki
Ja już nie mogę się doczekać ruchów! Jutro 19+0.