Akurat nie uważam, by moja rozmowa z
@czarnulka była rozmową na poziomie, zniżyłam się do jej poziomu, bo miałam nadzieję, że może chociaż trochę otworzy jej to oczy. Ale na darmo to było!
Nie uważam, by moje wypowiedzi tutaj na forum były chamskie jak to określasz. I nikomu nie próbowałam udowodnić, że mam racje. Może poczytaj wypowiedzi innych dziewczyn o tym co sądzą o wypowiedziach @czarnulki na temat wagi. Większość jest mojego zdania i myślę, że większość zwyczajnie po ludzku takie obrażanie uraziło. Ja nikogo tutaj nie obrażam. I nie szufladkuje przede wszystkim!
@czarnulka tutaj na forum żaliła się na wymioty i jak to niby nie może W OGÓLE jeść a jak dziewczyny radziły zgłosić się do lekarza, to nie widziała takiej potrzeby. Nikt nie mówił, że od razu musiała lecieć do szpitala i tam zostawać, zwyczajnie zadbać o siebie i swoje zdrowie. A nie radość, że oooo dzięki temu przynajmniej nie przytyje..
Nie wiem jaki trzeba mieć status, by trzeba było się głodzić. W ciąży. I sorry.. nie wiem co masz do mnie (
@czarnulka szuka wsparcia, żeby chociaż jedna stanęła po jej stronie?!). Nie wiem jak kobieta w ciąży może napisać że wstydzi się GRUBEGO brzucha ciążowego a druga jej poklaskiwać.
Ja rownież jestem bogata i mam wszystko i co z tego? To jest jakiś super status, że można mi wszystko? Mam inne wartości w życiu niż to co materialne i wiem co to szacunek do drugiego człowieka i potrafię docenić to co mam od życia. A dziecko to dla mnie cud i w tym momencie nie jest ważne dla mnie jak zmieni się moje ciało przez tą malutką istotę, której świadomie chcemy dać życie!
Każda z nas jest inna! Każda! Grube, chude, biedne, bogate. Były tematy rownież o mieszkaniach i rownież można się krytykować. Ale serio musimy się licytować? Obrażać innych? Mnie zbulwersowało to co napisała czarnulka i jej ogólne zachowanie na forum i owszem poniosło mnie rownież. Ale nikogo nie obraziłam!