reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
No ja tez tak miałam i pierwsze co to kazałam lekarzowi to nie mierzyć a zobaczyć płeć. Odrazu się ujawnił
Nie jestem jedyna z moją niecierpliwością [emoji23][emoji23][emoji23] niestety jeszcze sporo musze czekać [emoji848]

Co do apetytu to ja mam tak, ze śniadanie konia z kopytami bym zjadla, pozniej obiad ok 14-15ej i dalej nic... Wiec staram sie wmusić chociaż jakies owoce.. Wczoraj zrobilam koktajl warzywno-owocowy.. Zawsze coś...
W poprzedniej ciąży mialam podobnie ze mniejszy aptety byl.
 
Ja tez wymiotuje kwasami żołądkowymi nawet i piana się zdążą masakryczne to jest. Ale ten jadlowstret mnie przeraża bo nie mam ochoty na nic. Dosłownie. Czuje głód a nie mogę zjeść bo mnie brzydzi albo śmierdzi. Nie wiem jak ja będę funkcjonować
mam tak samo. jesc musze, wiem, ze musze, ale jak pomysle o czymkolwiek, nawet zwyklym kawalku chleba, to mna trzesie.
 
Cześć dziewczyny, nie nadążam z czytaniem[emoji846]

Cieszę się, że u wszystkich po wizytach jest w porządku. Mam nadzieję że najgorszy czas za nami.

Ja mam dziś 10+6. Po wizycie też ok. Jest mały czlowieczek. Serduszko bije. Teraz byle do prenetalnych

Powiedziałam lekarce o moim ciągłym pragnieniu i sama dała skierowanie na tą krzywa cukrzycowa. Mówi, że nie zaszkodzi sprawdzic, a będziemy wszystko wiedziały.
 
Hej Mamuśki :)
Wspaniale czytać dobre wieści i oglądać Bąble na zdjęciach ;) i tak jak dziewczyny piszą mam nadzieję, że już tylko dobrymi wiadomościami będziemy się wymieniać :)

Co do nudności mi potrafią już trochę na dzień, czy dwa potrafią odpuścić (10t4dc), a też miałam tak, że wszystko zwracałam nawet jak nic nie zjadłam, czy nie wypiłam, w nocy mnie budziło i do łazienki biegłam nie raz xD, po serii torsji to czułam ciągnięcie w brzuchu.

Ja czekam na wizytę w poniedziałek, później genetyczne 13.03 ;) plamienie odpukac chyba dało sobie spokój ;)
 
@jurkovska wyglada na to ze schiz Cię już opuści na dobre :D No musi No, przy takich wieściach :D
Dziewczyny z mdlosciami, strasznie wam współczuje.. nie wyobrażam sobie przez co przechodzicie.. istna masakra :/
 
Hej Mamuśki :)
Wspaniale czytać dobre wieści i oglądać Bąble na zdjęciach ;) i tak jak dziewczyny piszą mam nadzieję, że już tylko dobrymi wiadomościami będziemy się wymieniać :)

Co do nudności mi potrafią już trochę na dzień, czy dwa potrafią odpuścić (10t4dc), a też miałam tak, że wszystko zwracałam nawet jak nic nie zjadłam, czy nie wypiłam, w nocy mnie budziło i do łazienki biegłam nie raz xD, po serii torsji to czułam ciągnięcie w brzuchu.

Ja czekam na wizytę w poniedziałek, później genetyczne 13.03 ;) plamienie odpukac chyba dało sobie spokój ;)
O, a w ktorym tygodniu teraz jestes? Bo ja mam genetyczne 15.03, wiec bardzo podobnie :)
I mogę zapytać, o co chodzi z tym "noszę pierścionek zareczynowy od 2011 roku"? Znaczy już jesteście po slubie czy nie decydujecie sie? ;)
 
reklama
Mam pytanie, czy któraś z Was bierze luteinę dopochwową? Chodzi mi o to, że przez te ciągłe jej wyciekanie mam podrażnione miejsca intymne. Zastanawiam się czy tylko ja tak mam.
Ostatnio lekarz sprawdzał pH pochwy ale wszystko ok. Mówił że możliwe że tak odczuwam bo mam podrażnione. Pozwolił smarować clotrimazalum. Ale tak, czasem jest lepiej a czasem gorzej.
Ogólne nienawidzę aplikować tej "suchej" luteiny codziennie 2 x dziennie.
 
Do góry