reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
Witaj ;) widać że aniołki z nieba czuwają dla maluszkiem ;)
Hey czy mogę dołączyć?? Jestem mamą 5letniej Victorii i 3 letniej Poli po dwóch poronieniach w 2018 roku czekamy na trzeci skarb dokładnie ma przyjść na świat 21.09.2019r ale znając moje szczęście może się przedłużyć :) na ostatnim USG w IP maluszek miał 1,31cm i serduszko biło 164 uderzenia na minutę :) dodaje zdjęcie mojego małego aniołka gdyż pan dr śmiał się że noszę święte dziecko z aureola nad głową :D
 
@czarnulka28 Biedna Ty... Ja tez to przechodziłem w pierwszej ciąży... Doskonale wiem co to znaczy bo naprawdę czesto wymiotowalam [emoji20]
Trzymam za Ciebie kciuki, żeby Ci to minęło jak najszybciej bo to nic fajnego taka bezradność.

Ja jak mam temperaturę i łamie mnie w kościach to zaczynam ryczeć że nie mam sił [emoji40][emoji6][emoji23]
 
@czarnulka, mam nadzieję ze wkrotce poprawi się Twoje samopoczucie , dom odgruzujesz , ja też lubię porządek [emoji1] mialam dwa dni temu niestrawnosc po bialym barszczu ( a tak mi smakował ) i od razu sobie pomyslalam ze Ty juz tyle czasu siè meczysz . A probowalas pic colę, mojej kolezance pomagala. Jak pracowalam w klinice chirurgii plastycznej to wszystkie angielki jak mialy " sic " po zabiegach to ratowaly sie colą. A jesli lekarz Ci dal leki to chyba są bezpieczne . Trzymaj się
Kochana myśle o tej coli jak widzę reklamę i tak mi się jej chce, tak jak wielu wielu rzeczy o których mogę pomarzyć tylko (pizza, kebab) ale boje się ze po wypiciu nie dobiegnę nawet do łazienki. Wszystko co jest delikatnie nawet sztuczne bardzo nasila mój stan. Dwa czipsy od syna i cały dzień męki hehe. Boje się w sumie czegokolwiek jesc.
W mojej drugiej ciąży pół szklaneczki zimnej coli to była moja największa słabość za która mój doktorek krzyczał heheh
 
Kochana myśle o tej coli jak widzę reklamę i tak mi się jej chce, tak jak wielu wielu rzeczy o których mogę pomarzyć tylko (pizza, kebab) ale boje się ze po wypiciu nie dobiegnę nawet do łazienki. Wszystko co jest delikatnie nawet sztuczne bardzo nasila mój stan. Dwa czipsy od syna i cały dzień męki hehe. Boje się w sumie czegokolwiek jesc.
W mojej drugiej ciąży pół szklaneczki zimnej coli to była moja największa słabość za która mój doktorek krzyczał heheh
Kuzynce męża lekarz pozwolił na cole ale wygazowana. Ponoć pomagała
 
Mój synek na szczęście ma dziadków, którzy bardzo mi pomagają choć ja też staram się spędzać z nim dużo czasu. Szczególnie duuuuzo przytulania, bo ma dopiero 2,5 roku. Czasem przychodzi się przytulić mimo że w tym samym pokoju jest i mówi, że się stęsknił...kochany mój. Na pewno Twoje dzieciaczki to zrozumieją, że mamusia musi odpocząć, ale potem też będzie dla nich [emoji16]
:yes: Liczę ze jeszcze max 2 tyg i uspokoi się sytuacja
 
CZarnulka współczuję ;( pewnie już próbowałaś różnych metod typu cola i migdały itp. kiedyś w aptece można było kupić tabletki dla kobiet w ciąży które męczą wymioty ale kurcze nie mogę sobie przypomnieć nazwy... Może by troszkę pomogły :(

Piękne macie brzuszki i wogole jakie szuplutkie jesteście [emoji7]

Mnie dzisiaj prawie cały dzień mdli, chyba że coś zjem to na jakiś czas przestaje ale znów wtedy mi się odbija i tak cały dzień na zmianę :/
 
Kochana myśle o tej coli jak widzę reklamę i tak mi się jej chce, tak jak wielu wielu rzeczy o których mogę pomarzyć tylko (pizza, kebab) ale boje się ze po wypiciu nie dobiegnę nawet do łazienki. Wszystko co jest delikatnie nawet sztuczne bardzo nasila mój stan. Dwa czipsy od syna i cały dzień męki hehe. Boje się w sumie czegokolwiek jesc.
W mojej drugiej ciąży pół szklaneczki zimnej coli to była moja największa słabość za która mój doktorek krzyczał heheh
Może spróbuj tej coli, mi pomagała troszkę w poprzednich ciążach. I osobom które mają zatrucie też pomaga ale najlepsza to taka w szklanej butelce
 
Kuzynce męża lekarz pozwolił na cole ale wygazowana. Ponoć pomagała
Ja bym nawet nie pytała o zdanie hehehe jeśli by miała pomoc. Gorzej ze boje się ze będzie gorzej jeszcze. Może wyślę męża po butelkę na próbę. Kurde jeszcze w święta mąż zgrzewki coli kupował bo uzależnienie miał a teraz przestał od kiedy jestem w ciąży soczki kupuje której mi niestety tez nie idą. Właśnie najgorsze jest to ze nie dam rady nic pic w szafce mam chyba wszystkie smaki herbat i wszystkie soki wypróbowane i no wszystko jest bleee rośnie mi w gardle juz
 
reklama
Do góry