reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2019

witaj, mnie termin wychodzi dokładnie taki sam, czyli na 27 wrzesnia :)
A mozesz powiedzieć, co się stało, ze w aż 33 tygodniu poronilas? :(

Córka owinęła się pępowiną i miała zawiązany węzeł prawdziwy. Ruchy przestałam czuć z dnia na dzień. Rodziłam naturalnie. To była moja pierwsza ciąża. Dlatego teraz się boję, ale jestem pozytywnej myśli, w końcu musi być dobrze, a mój aniołek pewnie czuwa nade mną.
 
reklama
Córka owinęła się pępowiną i miała zawiązany węzeł prawdziwy. Ruchy przestałam czuć z dnia na dzień. Rodziłam naturalnie. To była moja pierwsza ciąża. Dlatego teraz się boję, ale jestem pozytywnej myśli, w końcu musi być dobrze, a mój aniołek pewnie czuwa nade mną.

Oczywiście, ze czuwa! Musi być dobrze [emoji8] trzymam kciuki za Twoja fasolkę.
 
@Justyna2019 ja w poprzedniej ciąży powiedzialam bardzo szybko, tzn jak podjęliśmy decyzję, ale ja bardzo dobrze żyje z moim Kiero i wiedzialam że mogę. Miałam pracować trochę dłużej ale trafilam do szpitala i wyszło inaczej. Ciężko tak powiedzieć bo to wszystko zależy od sytuacji, sama będziesz najlepiej widzieć kiedy jest dobry moment. Pamiętaj że teraz Ty i dzidziuś jesteście najważniejsi

@dory gratuluję serduszka [emoji7]

@Mamawrześniowa cześć! Serdeczne gratulacje! Mamy ten sam termin i wizyte u gina też w tym samym dniu :D cudownie że po dwóch latach się udalo! W jakim wieku masz córki?

@Marioola91 super wiadomość!!

Ja dawno temu też myslalam ze ciąża to nie chorba, okej inny stan ale bez przesady... A w poprzedniej ciąży z nadciśnieniem, cukrzycą, opuchlizną taką że w jedne klapki nogi wkładałam, bólem spojenia przeogromnym absolutnie zmienilam zdanie [emoji28] oczywiście jedne przechodzą lepiej inne gorzej ale to bardzo szczegolny czas i trzeba brać to pod uwagę

@oxygenium cześć i rozgosc się :) większość z nas po przejściach ale wierze że wszystkie dotrwamy razem do września :)

@Mitsukurina hej! Ja też mam dzisiaj 5+4 i też wizyta 8. 02 w poszukiwaniu serduszka :D

@agatam witaj! Potworne przeżycia za Tobą! Dużo spokoju Ci życzę i dotrwamy razem do września!
 
A nie ma tam regulacji mocy wbijania igły? Może masz za delikatnie to ustawione? Mi krew schodziła właściwie tylko z małego i z serdecznego palca, jak wbijalam z boku palca, więc może popróbuj różne palce i różne ustawienia. Skup się i zrób to raz a dobrze, bo jak przy każdym pomiarze będziesz powtarzać wkłucia, to braknie Ci miejsca na palcach, gdzie nie masz świeżych ran, a wtedy stres jeszcze większy.
Jest moc i mam ustawione na najdłuższe wysuniecie igły. W desperacji pomyślałam już żeby może się czymś innym nakluwac.
 
No ale w końcu Ci się udało? Współczuję, bo te poranione palce jutro prawdopodobnie też będą boleć. Bardzo często musisz się kłuć (mój diabetolog kazał mi tylko 4 razy dziennie), ale oby udało się bez insuliny obejść. Na pocieszenie mogę tylko napisać, że jak u mnie zawsze na czczo wychodził dobry wynik, to ten pomiar potem mi odpuścili i musiałam sprawdzać tylko raz w tygodniu. Może Tobie potem też trochę zmniejszą ilość wkłuć?
Agatam oby limit złych przeżyć już Ci się wyczerpał i teraz już było tylko dobrze. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak potwornie musiałaś się czuć. Trzymam kciuki
 
reklama
Paula ach ja jakoś źle spojrzałam myslalm ze ju insulina. No to współczuje cukrzycy ciążowej. Przechodziłam to w pierwszej ciąży. Byłam na diecie restrykcyjnej bo nie chciałam bardzo insuliny. Będzie dobrze na pewno. Nic to fajnego ale będzie dobrze :) Ja już się boje krzywej. Tak bardzo marzę aby teraz mieć ciaze bez cukrzycy. Pewnie tez będę musiała zrobić krzywa wcześniej niż jest w zaleceniach jeśli miałam w pierwszej ciąży. Ja pod koniec ciąży miałam paluszki jak sito ale można się przyzwyczaić. I jak ci teraz wychodzą cukry?
Aqatam straszne to co przeszłaś :( nawet nie staram się wyobrazić. Ale teraz ju Wszytsko będzie dobrze! Głowa do góry.
 
Do góry