reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

I macie to zapewnione w standardach okołoporodowych. Jak można rodzic będąc odwodnioną? To przecież gwarancja komplikacji podczas porodu! Aż mi się ciśnienie podniosło ;/
 
reklama
Nie czytałam was, napisze co u mnie. Zapowiada się jak u olkifasolki, założyli mi ten cewnik, jutro planują oxy podać, po 24 nie mogę nic jeść już i pić :( samo założenie nie boli. Natomiast jest dyskomfort w pochwie i plamienie. I ból jak na okres dużo większy.... ciśnienie mam wyższe ale to z nerwów. Młoda lekarka mną się opiekuje i chyba się wystraszyła tego faktu i dnia po terminie. I mi tu na wywołanie zapodaje różne specyfiki...

Czyli zostałaś na Starynkiewicza ?
Mam nadzieje, że pójdzie szybko i nie będziesz musiała się tyle męczyć.
Najgorsze, że tsk z zaskoczenia- miało być ktg a stało się wywoływanie...
 
Jeść w sumie to z wrażenia mi tam się nie chciało ale co do picia to też jestem zdania że kobieta powinna...
Mi wręcz położna kazała podczas porodu "zjeść coś konkretnego" i wypić na raz pół litra wody, żeby zasilić siebie i Milosza. Miałam batona, a ta wysłała Przemka do bufetu po... pierogi [emoji14] i nie miałam lewatywy, ani żadnych innych pomocy, za to miałam zaje...ty, godny poród, który wspominam cudownie i jeszcze mi się połóg nie skończył, a ja już twierdzę, że chciałabym jeszcze raz, gdyby nie ta ciąża ;p

Ale po co to piszę... Bo, dziewczyny, mamy swoje prawa i nie są one ustalone tylko dla naszego komfortu, ale także dla bezpieczeństwa naszego i dzieci, także nie dajcie się zastraszyć i odebrać sobie tych porodow. Bo to WASZE porody.
 
Hej dziewczyny :) ja właśnie po pierwszym spacerze. Byliśmy cała familia :) Lenka ma 6 dni :)
Ja czuję się świetnie. Tak rodzic to ja mogę :) co prawda kondycja trochę kiepska, ale będziemy nad tym pracować :p
Dziewczyny picie w czasie porodu!!
Ja byłam jakąś godzinę na sali porodowej o wypiłam dwie małe butelki wody... Zamordiwalabym chyba gdyby mi zabroniono... To straszne i smutne co dzieje się na niektórych porodówkach :(
 
Mi wręcz położna kazała podczas porodu "zjeść coś konkretnego" i wypić na raz pół litra wody, żeby zasilić siebie i Milosza. Miałam batona, a ta wysłała Przemka do bufetu po... pierogi [emoji14] i nie miałam lewatywy, ani żadnych innych pomocy, za to miałam zaje...ty, godny poród, który wspominam cudownie i jeszcze mi się połóg nie skończył, a ja już twierdzę, że chciałabym jeszcze raz, gdyby nie ta ciąża ;p

Ale po co to piszę... Bo, dziewczyny, mamy swoje prawa i nie są one ustalone tylko dla naszego komfortu, ale także dla bezpieczeństwa naszego i dzieci, także nie dajcie się zastraszyć i odebrać sobie tych porodow. Bo to WASZE porody.

Ja podczas skurczy nie mialam ochote na jedzenie, bo i tak rzygalam i biegunke mialam, ale picie to spokojnje. Lewatywe mi nawet nie proponowali, tylko czopki, ale podziekowalam.
Za to po porodzie ok 23 byłam taka glodna, ze nawet podwojna porcja kolacji nie pomogla (2 razy wiecej kawałków chleba ☺). Teraz musze do walizki zapakować cos na ząb
 
Mam 1 kobietę w sali, siedzą z nią mąż , matka i synek 3 lata. Są głośno, biesiaduja sobie, jedzą, a ja tu z tym całym ustrojstwem w bólu umiarkowanym leżę pod ktg....
Współczuję.ludzie to wstydu nie mają. 3 latka wpuścili? Dziwne bardzo. Ale nagły obrot sprawy.. mialobyc kontrolne ktg a tu takie rzeczy.. a napisz proszę co im się na tym ktg nie spodobało? Kolejny zapis już ok? Co do tego cewnika to masz leżeć czy z tym właśnie lepiej się przemieszczać żeby rozwarcie postępowało szybciej?
 
reklama
Mam 1 kobietę w sali, siedzą z nią mąż , matka i synek 3 lata. Są głośno, biesiaduja sobie, jedzą, a ja tu z tym całym ustrojstwem w bólu umiarkowanym leżę pod ktg....
Co za dno. Niech spieprzają na korytarz. Pamiętam jak do Mileny teść i szwagier mieli wpaść a mąż już był to ZAPYTALI MNIE czy będzie mi to przeszkadzało bo gdyby to pójdą na korytarz... Więc Olu chamstwo chamstwem...
 
Do góry