Wrześniowe mamy 2018

[AgulaK82]

Godz. 22 a ja smażę chłopu "Przysmak świętokrzyski". Zachcianki ciążowe mu się włączyły

To tak zwane okienka?

 

[Kasia_tbg]

A co to?

O takie cuś, na słono. Mama nam to smażyła zawsze

 

[Kasia_tbg]

To tak zwane okienka?

Tak

 

[AgulaK82]

O takie cuś, na słono. Mama nam to smażyła zawsze

Mniam mniam, nie mam teraz przysmaku ale za to mam popcorn i chyba zrobię [emoji16]

 

[GoJ]

GoJ przepraszam ale nie to było moim zamiarem [emoji43][emoji12]

Ja ciężko kojarzę dziś... chwilę gapiłam się na to zdjęcie i myślę "k..a co to za paskudny pluszak?"
Dopiero potem pomyślałam że to człowiek


Ale mężowi kupiłam dziś nie wiem jakim sposobem jedne gacie rozm. M który mu na kolano nie wlezie co dopiero na dupsko. Nie wiem jakim cudem... Zdolna jestem ot co... dobrze że reszte rzeczy Kacpiś mi szukał rozmiarów bo baboli bym narobiła...


A z tą zabawką dla Mikiego to Kacper jak był malutki był LISIO no i on tego lisa zauważył dziś i musiałam wziąć choć teraz trochę mam wyrzuty portfela.... no trudno..


Suma summarum wydałam dziś kupę kasy tylko na moich facetów nie kupując sobie zupełnie NIC i czuję się NIEDOPIESZCZONA...

 

[Paulamamula]

Oby metody na przyspieszenie okazały się skuteczne [emoji6]

No oby. Fajnie by było. W weekend jak chłop w domu. Bo jak w tygodniu jest w pracy to jakoś tak oboje nerwowi jesteśmy. Niby blisko itd. Ale jednak jak jesteśmy tak razem obok siebie to mniej stresu.

 

[GoJ]

O takie cuś, na słono. Mama nam to smażyła zawsze

Ja pikole!! Uwielbiałam to! U mnie w domu matka to robiła nazywało się prażynki... nie jadłam ze 22 lata...

 

[KatarzynaCarmen]

O takie cuś, na słono. Mama nam to smażyła zawsze

Smaki dzieciństwa [emoji7] [emoji16]

 

[anika1203]

Ja ciężko kojarzę dziś... chwilę gapiłam się na to zdjęcie i myślę "k..a co to za paskudny pluszak?"
Dopiero potem pomyślałam że to człowiek


Ale mężowi kupiłam dziś nie wiem jakim sposobem jedne gacie rozm. M który mu na kolano nie wlezie co dopiero na dupsko. Nie wiem jakim cudem... Zdolna jestem ot co... dobrze że reszte rzeczy Kacpiś mi szukał rozmiarów bo baboli bym narobiła...


A z tą zabawką dla Mikiego to Kacper jak był malutki był LISIO no i on tego lisa zauważył dziś i musiałam wziąć choć teraz trochę mam wyrzuty portfela.... no trudno..


Suma summarum wydałam dziś kupę kasy tylko na moich facetów nie kupując sobie zupełnie NIC i czuję się NIEDOPIESZCZONA...

To teraz niech chłop Cię dopiesci [emoji16]

 

[anika1203]

No oby. Fajnie by było. W weekend jak chłop w domu. Bo jak w tygodniu jest w pracy to jakoś tak oboje nerwowi jesteśmy. Niby blisko itd. Ale jednak jak jesteśmy tak razem obok siebie to mniej stresu.

To trzeba działać póki oboje jesteście w nastroju [emoji6] weekend tuż tuż