reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Nawet nie wiecie jak mnie cieszy to zdjęcie USG :) Byłam wczoraj tak radosna, że chyba tutaj na oddziale nikt mnie nie rozumiał. Dodatkowo się śmiałam, że mnie wieźli tam wózkiem inwalidzkim. Takie przepisy :p Mówią, że Basia to jest dziecko oddziału kardiologii :D
Co do przewijaka to ja miałam nakładane na łóżeczko, ale zobaczymy czy będę używać, bo w pokoju dziecięcym mam kanapę i ja teraz tam przebieram córkę.
 
reklama
Mówię o maluszkach i chyba nie ogarnęłam...


Ja lubię gotować ale nie zawsze mi się chce. Zazwyczaj kupuję i gotuję tego samego dnia. Jak coś zostaje zamrażam i potem jak mi się nie chce pichcić wyciągam i mam obiad. Geslerowa by mnie przeklęła :)
Czasem kupuję półprodukty czy gotowce.
Ale też dużo w czasie wiosenno-wakacyjnym robię przetworów i mam na zaś.
Spoko. Ja po prostu od razu miałam wizje jak olewam gotowanie a moje dziecię już zawsze będzie dostawać gerberki, bo przecież to takie zdrowe :D
 
Ja najpierw dla dziecka siebie zostawiamy na koniec

Myśle ze do porodu zdążymy to i to [emoji4] a poprostu jeszcze dla dziecka muszę pomyśleć co , jakie bo dużo się zmieniło a swoją droga ze mam lepsze możliwości trochę i w końcu sobie kupię to co chce a nie to co tanie lub siostra odda. A dla mnie identycznie jak przy drugim zreszta cześć mam już spakowane bo były groźby szpitala a muszę kilka drobiazgów dokupić i koniecznie większe koszule bo się mi urosło a do porodu jeszcze pewnie urośnie [emoji4]
 
Spoko. Ja po prostu od razu miałam wizje jak olewam gotowanie a moje dziecię już zawsze będzie dostawać gerberki, bo przecież to takie zdrowe :D
Nie wiem jak zdrowe ale praktyczne...
Co do starszaków są obiady w szkołach i przedszkolach a w domu kanapki ;) A tak serio znam rodziców którzy mają nietknięte kuchnie i jakoś wszyscy głodni nie chodzą.
 
Oj 15-latka to juz moze sobie cos upichcic. Ja to bym chciala, zeby moj synek w wieku lat 10-12 gotowal jak w master-chef juniorze ;) . Moze nawet w tv wystepowac byle w domu cwiczyl i przy okazji karmil rodzicow ;).

To ja mam dobrze bo moja 9 lat gotuje. Znaczy gonie ja żeby się nie oparzyła czy coś ale jakoś nie chce słuchać i pcha się do garów. Podstawowe dania typu rosół, ziemniaki ,mizeria ,kotlet ... ryż, jakiś kurczak ,warzywa . Także jak mam gorszy dzień to obiadem się nie martwię pilnuje tylko odcedzania i wrzątku bo młoda sama się garnie.
 
Nawet nie wiecie jak mnie cieszy to zdjęcie USG :) Byłam wczoraj tak radosna, że chyba tutaj na oddziale nikt mnie nie rozumiał. Dodatkowo się śmiałam, że mnie wieźli tam wózkiem inwalidzkim. Takie przepisy :p Mówią, że Basia to jest dziecko oddziału kardiologii :D
Co do przewijaka to ja miałam nakładane na łóżeczko, ale zobaczymy czy będę używać, bo w pokoju dziecięcym mam kanapę i ja teraz tam przebieram córkę.

Domyślam się. Ja tez jak nie mam chwile usg to się cieszę a co dopiero jak Ty chorujesz. Trzymam kciuki nadal i pozdrawiam.
 
Myśle ze do porodu zdążymy to i to [emoji4] a poprostu jeszcze dla dziecka muszę pomyśleć co , jakie bo dużo się zmieniło a swoją droga ze mam lepsze możliwości trochę i w końcu sobie kupię to co chce a nie to co tanie lub siostra odda. A dla mnie identycznie jak przy drugim zreszta cześć mam już spakowane bo były groźby szpitala a muszę kilka drobiazgów dokupić i koniecznie większe koszule bo się mi urosło a do porodu jeszcze pewnie urośnie [emoji4]
Ja tam sobie nic nie kupuję. Latam w legginsach i t-shirt czy tunikach jak upał mam póki co trzy kiecki w które się mieszczę bo są odcinane pod biustem. Wszystkie sprzed kilku lat ale fason uniwersalny więc luz. Jedyne co to przed porodem jakąś szmatę do rodzenia muszę kupić bo i tak nie mam zamiaru spać inaczej niż zawsze czyli spodnie i t-shirt.
Aaaaa! Koniecznie muszę kupić jednoczęściowy kostium z miseczkami bo mam tylko bikini ;)
 
Dziewczyny ostatnio zauważyłem u siebie stany takie podobne do depresji!!!! Tzn nigdy nie chorowalam na te wstrętna chorobę ale są dni kiedy mnie nic nie cieszy, płacze itp nigdy tak nie miałam nigdy!!! Często nudzę się i nie potrafię zabrać za coś co mi zajmie czas, jakoś nie mam ochoty na jedzenie (gdzie ja zawsze gruba i głodna ciągle byłam) martwię się żebym nie miała depresji po porodzie, sprzątam w domu, gotuje zajmuje się dziećmi ale mam chwilę jakiegoś załamania czy to normalne??? Żeby hormony aż tak daly w kość??? A może to przez ten euthyrox??? Nigdy go nie brałam a tutaj muszę mam dawkę 1,5tabletki, przecież mam wszystko mieszkanie, zdrowe dzieci, rachunki zapłacone a czesto smutek mnie ogarnia okropny i te myśli że nie radzę sobie jejku zaczynam się bać bo nie chce być chora
 
reklama
Dziewczyny ostatnio zauważyłem u siebie stany takie podobne do depresji!!!! Tzn nigdy nie chorowalam na te wstrętna chorobę ale są dni kiedy mnie nic nie cieszy, płacze itp nigdy tak nie miałam nigdy!!! Często nudzę się i nie potrafię zabrać za coś co mi zajmie czas, jakoś nie mam ochoty na jedzenie (gdzie ja zawsze gruba i głodna ciągle byłam) martwię się żebym nie miała depresji po porodzie, sprzątam w domu, gotuje zajmuje się dziećmi ale mam chwilę jakiegoś załamania czy to normalne??? Żeby hormony aż tak daly w kość??? A może to przez ten euthyrox??? Nigdy go nie brałam a tutaj muszę mam dawkę 1,5tabletki, przecież mam wszystko mieszkanie, zdrowe dzieci, rachunki zapłacone a czesto smutek mnie ogarnia okropny i te myśli że nie radzę sobie jejku zaczynam się bać bo nie chce być chora
Jest cos takiego jak depresja ciążową. Mysle że warto wspomnieć o tym u ginekologa na kolejnej wizycie. Nie martw się narazie, to może tylko nastroje spowodowane hormonami.
 
Do góry