reklama
aqua1-23
Mama Marcowa 06` Wrześniowe mamy'08
byłam w Inter - Optica na Berka 7 prywatnie bo zapisy na kasę to październik koszt 50 zł maja ciemnie i te maszynki do badania a jak nie to na pl. Biegańskiego koło Orbisu jest tez podobno dobry okulista - niestety nazwiska nie pamiętamAqua - a gdzie w koncu zalatwilas tego okuliste? Jak cos to prosze o namiary bo ja nadal tego nie zalatwilam
współczuje uczulenia to musi być irytujące
dziewczyny ja z chęcią poczekałabym do września ale gin wczoraj powiedział, ze najprawdopodobniej 12-ego rano zdejmą mi szwy a wieczorem albo następnego dnia urodzę wiec tak się szykuje, coby później za bardzo się nie zdziwić ale u nas to i tak będzie juz prawie 38 tyg
chyba ze pogadam z Ala i znów ich zaskoczymy
KarinaNieZie
Wrześniowe mamy'08
Kasia Z - no wlasnie ja tez zauwazylam ze najbardziej mnie uczula mydlo Dove( takze pzred ciaza) a teraz takze Palmolive ten oliwkowy a nad morzem uzywalam jakiegos nieznanego mydla w plynie i wszystko bylo ok.
Aqua - dzieki bardzo.
No ciekawe czy to Ty bedzisz pierwsza "wrzesniowka" rodzaca.:-)
Ewa - no wlasnie pytalam ginki i miala mi cos przepisac ale ostatecznie zapomnialysmy o tym... Zreszta to nie zawsze mi przeszkadza ale jak jest podraznione to afera.
Aqua - dzieki bardzo.
No ciekawe czy to Ty bedzisz pierwsza "wrzesniowka" rodzaca.:-)
Ewa - no wlasnie pytalam ginki i miala mi cos przepisac ale ostatecznie zapomnialysmy o tym... Zreszta to nie zawsze mi przeszkadza ale jak jest podraznione to afera.
Karina - a uzywałaś kiedyś Johnson&Johnson dla dzieci? My od dłuuugiego czasu kąpiemy się w nim wszyscy, a on jest od razu z balsamem i nie wysusza skóry.
Aqua - a jak czujesz? Urodzisz 12 czy jeszcze posiedzicie w dwupaku?
Aqua - a jak czujesz? Urodzisz 12 czy jeszcze posiedzicie w dwupaku?
aqua1-23
Mama Marcowa 06` Wrześniowe mamy'08
anaklim- mała jest nisko wiec nie wiem jak to będzie ale pogadam z młoda i postaramy sie jeszcze trochę pobyć w duecie - a co jak szaleć to szalec
matylda111
lipiec'00, wrzesień'08
ja już po szpitalu
niestety albo stety jutro mam się stawić na izbie na góra 2 dni bo mają sprzęciorek zepsuty i na miejscu Dopplerka nie robią:-(
przy zwiedzaniu porodówki dopadły mnie skurczybyki, to się lekarka śmiała że zamiast jutro to dziś mnie zostawi.
tak więc dziewczynki jakby co to i zanosiłoby się na dłuższy pobyt to napiszę eska Majeczce i ona was na bieżąco będzie informować:-) ale myślę że aż tak groźnie nie będzie
niestety albo stety jutro mam się stawić na izbie na góra 2 dni bo mają sprzęciorek zepsuty i na miejscu Dopplerka nie robią:-(
przy zwiedzaniu porodówki dopadły mnie skurczybyki, to się lekarka śmiała że zamiast jutro to dziś mnie zostawi.
tak więc dziewczynki jakby co to i zanosiłoby się na dłuższy pobyt to napiszę eska Majeczce i ona was na bieżąco będzie informować:-) ale myślę że aż tak groźnie nie będzie
reklama
Matylda - wracaj szybko i jeszcze w dwupaku.
Ja już po wizycie.
Najważniejsze - maleńka obróciła się główką w dół i wizja cesarki póki co oddaliła się.
Szyjka zwarta i zamknięta czyli dostałam zgodę na wyjazd do Kazimierza.
Maleńka niestety nadal straszna chudzinka, dzisiaj miała 2100g. Pani doktor powiedziała, żeby się nie martwić - po prostu będzie sznurówka - tak ją nazywa od dwóch wizyt bo jest szczuplutka i długa...
W trakcie badania usg cały czas tuliła się buźką do łożyska i ginka zawyrokowała że będzie straszną przylepką. Na początku nawet wystraszyła się czy nie mam mało wód płodowych, ale później stwierdziła że ona po prostu chce być jak najbliżej mamuni. Oczywiście ja łezki w oczach.
Problemem póki co jest ciśnienie, które było na granicy 140. Muszę od kogoś pożyczyć ciśnieniomierz i mierzyć ciśnienie kilka razy dziennie. Dostałam oczywiście tabletki.
Póki co 8 kilo na plus.
Ja już po wizycie.
Najważniejsze - maleńka obróciła się główką w dół i wizja cesarki póki co oddaliła się.
Szyjka zwarta i zamknięta czyli dostałam zgodę na wyjazd do Kazimierza.
Maleńka niestety nadal straszna chudzinka, dzisiaj miała 2100g. Pani doktor powiedziała, żeby się nie martwić - po prostu będzie sznurówka - tak ją nazywa od dwóch wizyt bo jest szczuplutka i długa...
W trakcie badania usg cały czas tuliła się buźką do łożyska i ginka zawyrokowała że będzie straszną przylepką. Na początku nawet wystraszyła się czy nie mam mało wód płodowych, ale później stwierdziła że ona po prostu chce być jak najbliżej mamuni. Oczywiście ja łezki w oczach.
Problemem póki co jest ciśnienie, które było na granicy 140. Muszę od kogoś pożyczyć ciśnieniomierz i mierzyć ciśnienie kilka razy dziennie. Dostałam oczywiście tabletki.
Póki co 8 kilo na plus.
Podziel się: