reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Cześc Dziewczyny!
Dwa ostatnie dni miałam dosyć aktywne i nawet nie miałam kiedy napisać, dopiero co nadrobiłam, to co produkowałyście :)
Wczoraj pytałam o ból brzucha nad pępkiem i tak jak poradziłyście wypiłam magnez i troszke mi ulżyło, dzis do jakiejs 14 prawie nie bolało i znow zaczelo. Skontaktowałam sie z moim lekarzem i stwierddzil telefonicznie ze to prawdopodobnie kolka jelitowa i polecił narazie 2 x 2 nospy. Czy któraś z Was miała taką kolkę? Bo wydaje mi się, że niedawno pisałyście o tym ale nie mogłam znaleźć. Jestem umówiona na jutro o 17 na telefon do mojego gin, zeby powiedziec czy mi przeszlo badz przechodzi czy nie i co dalej.
Po tych nospach jak wziełam czułam sie duzo lepiej i mialam wrazenie ze mi przechodzi, teraz pod wieczór znow sie nasilil ten dziwny bol nad pepkiem z 4-5cm.. czasami jakby palil a czasami poprostu boli..
Martwi mnie to wszystko :(
 
reklama
Choco mnie też bolało i mi moja dr powiedziała że to macica się powiększa i naciska na wszystkie narządy, w szczególności na przeponę i żeby się tym nie martwić. Mi to na razie przeszło samo i jest ok.
 
A co to ja dziś pierwsza? a gdzie nasze ranne ptaszki ? :-)
choco, może pali cię zgaga... mnie czasem piecze jak żle siedzę pod żebrami, ale to macica jest już wysoko i jelita się ściskają, ja mam juz 5 nad pępkiem i wszystko ściśnięte, e czasem tchu brak- przyzwyczaj się, bo będxie gorzej :-)
Dzisiaj środa, więc lecę do tego nowego outletu, mam nadzieję coś ładnego wyszarpnąć dla Franka... życzę wam duuuużo słoneczka jak u mnie.
Hania, trzymam kciuki, żebyś wysiedziała te parę godzin :-)
 
Hey :)
choco myślę że to jest dość normae miałam z nati i teraz też czasami się zdarzy wszystko ściśnięte i to dlatego tak boli pali.. no ale fakt lepiej obserwować :)

Joani ranne ptaszki odsypiają hehe :) miłych zakupów pochwal się później łowami :)

glukoza to jest najjgorsze co może być :/ mam nadzieję że uda się wypiić i nie zwrócić )

Dooda wypoczywaj :) pogoda Wam się udała :)

u nas piękne słońce :) więc dziś znowu plac zabaw :) jeszcze tylko pranie wstawić trzeba i ogarnąć i zmykamy :)

miłego dnia :*
powodzenia na wizytach :) jeśli są :) &&& :*
 
Hej dziewczyny :-)

Jestem i ja, przez chwilę mi aplikacja BB nie działała i już myślałam, że będę musiała lapka włączyć.

Joani życzę powodzenia na zakupach, ja kurs zaczynam, jutro więc narazie nie martwią mnie 4 godziny nudy :-). Jutro podręczniki dostaniemy może jakieś fajne będą to sobie poczytam :p:sly:

U nas od rana piękne słoneczko i straszna duchota.

Gwiazda dziś wstała chętnie do przedszkola i zadowolona z mężem pojechała.

Młody jeszcze śpi, a ja zastanawiam się co zrobić sobie na śniadanko bo już mam dosyć tych kurczakowych wędlin :confused:

Za wizytujące zaciskam &&&

Miłego dnia mamuśki!!

A właśnie Dooda super, że napisałaś.Pogodę macie świetną więc nic tylko korzystać ile można :-)


Ania// zazdraszczam tej twojej mobilizacji z wychodzeniem na plac zabaw. Ja cholera w taki skwar przed 17 nie wychylam głowy z domku, a wiadomo młody chciałby się wyszaleć.
 
Ostatnia edycja:
Anka oj ja bym też chętnie w domu siedziała ale NAtka żyć mi nie da.. a tak myśle o 10 wyjść pierw do sklepu zależy ile nam to zejdzie bo mała idzie na nogach :) ćwiczymy dalsze kursy żeby do wrzesnia mała bez wozka chciała wychodzić :) zależy o ktorej wrocimy bo ok 13 drzemka :) ale myśle że na godzinkę na plac zabaw mnie zaciągnie :)
a mnie te siedzenie w domu też troszkę dobija ;/
 
witam się słonecznie i na chwilkę dzisiaj tylko, bo M ma wolne i zaraz zmykamy na miasto, a to przegląd klimatyzacji jeszcze na szybko trzeba zrobić i jakieś zakupy.

Miłego dnia:-)

nexiss
ja słyszałam o herbatce z kopru żeby pić w czasie karmienia ale czy tak dużo można to nie wiem

Ann_ ja też w przyszłym tygodniu idę na glukozę, ale ja pamiętam jak w pierwszej ciązy mnie tym straszyli że to takie słodkie, a potem byłam zaskoczona, że wcale nie takie straszne

Dooda super, że się odezwałam, odpoczywaj

hania oj to cię czeka siedzenia teraz trochę na tych zajęciach

amaliee o właśnie ja też rennie na zgagę biorę
 
Hej Dziewczyny :)
W nocy to ja miałam stracha, wyobraźcie sobie śpię na lewym boku i jakiś milutki sen miałam (a to jeszcze słaby sen bo wcześnie po zaśnięciu) chcę się odwrócić na drugą stronę, ale coś mi ciasno, biorę lewą ręką dotykam a tam kot siedzi smacznie zwinięty na moim kocu. Jak się zerwałam to tylko widziałam ogon jak uciekał. Może to być dla was dziwne, że się tak wystraszyłam, ale to jest kot co nie ma pozwolenia wejść na piętro do jakiegokolwiek pokoju, a co mówić o łóżku. Więc wyobraźcie sobie moje zdziwienie jeszcze wyrwana ze snu :no::baffled::wściekła/y::szok: straszne

Śliczne słoneczko świeci więc piękny dzień, ja dziś żadnych planów wyjazdowych nie mam wiec plan na dziś to prasowanie :) Malowanie skończone więc firanki obiecałam prasować hehe :) a trochę okien jest.
Nie wiem co na obiad wymyślić hmm..

Miłego dnia mamusie :)
 
reklama
Cześć środowo, widzę że nie tylko ja wczoraj miałam ch***wy dzień,
Mój mąż też wczoraj nieźle zagrał mi na nerwach, nie odzywamy się, wczoraj dopiero przyszła mi kasa na konto i nic w portfelu nie mialam mówię do niego już jak miałam się nie odzywać ale w dooopie to mam, ja zapier*****m cały dzień tak jak on a panicza humorki mam znosić jak nie idzie na siłownie? bo nie ma się na kim wyżyć, dziś mam dość, zostawił mi Uwaga 10 zł bo ja również tak jak wy swoich pieniędzy nie mam.... ;/;/;/

Ale nie rusza mnie to na busa do miasta mi starczy:) a ten człek niech sobie obiadek sam zrobi albo niech u mamusi zje, bo ja niedorozwinięta, która ma coś z głową nie ma ochoty stać pół dnia nad obiadkiem... Skonczyło się,. Ogarnę troszkę i muszę czekać bo o 14 chodzi listonosz i mi pewnie dziś przesyłki dostaryczy a po 15 mam busa... a kurat on o 17 wraca... zdziwi się chłoptas


Miłego dnia dziewczyny, może dla was będzie miły:)

U mnie na termometrze 35 stopni, nie wiem jak ja to zniosę>
 
Do góry