reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Tynusia witaj :)

A przede mną dziś wizyta u ginekologa. Mam nadzieję, że usłyszę dobre wieści odnośnie mojego łożyska. Z pięknej pogody niestety nie skorzystam, bo muszę siedzieć w pracy, a zresztą po porannych wariacjach żołądkowych (myślałam, że ten etap mam za sobą) i tak nic mi się nie chce...

No nic, wieczorem mam nadzieję być bardziej optymistyczna.
 
reklama
Nexiss zgadzam się że w kulki lecą ok 2-3 tygodnie trwa cała hodowla a czasami mniej.. a jutro bedzie 5,5 tygodnia czekania..
nie przejmuj sie takimi snami.. ja uważam że złe sny odwracaja się w rzeczywistości :)
pamiętam pare dni przed porodem z nati śniło mi sie że kupiłam sobie sprzet do usg taką wielką machinę i sama w domu sobie badanie robiłam i w pewnym momencie pzestało dziecku bić serduszko.. obudziłam sie przerażona a serduszko pięknie biję corce cały czas :)

ja brałam w poprzedniej ciąży Pharmaton w nich też jest dużo żelaza za to są wielkie kapsulki i ja miałam problemy z załatwianiem się po nich.. ale z żelazem ogolnie problemu nie mam więc może dlatego :)
 
kurcze ania dopiero doczytalam,ze wyniki w zasadzie mialy byc wczoraj .. cos mi sie pokrecilo. Faktycznie naciagaja wasza cierpliwosc do maksimum. To jest bardzo stresujacy okres, nie rozumiem co tam sie tak przeciaga?! Dobrze,ze juz jutro beda na 100%. Wszystkie wiemy,ze beda wspaniale wiesci , ale kciukow nie odpuszczamy :-) Niech juz bedzie jutro :tak:
 
Anusia żebyś wiedziała.. niech juz będzie jutro.. nie wiem jak to jest ale przed każdym telefonem tam i jak tylko sobie o tym pomyśle to kibelek moj.. stres działa jak głupi...
 
Ja również biorę kompleks witamin dla kobiet w ciąży i tam żelaza napisali, że jest 200 % dziennego zapotrzebowania.. hm ale jak widać mojemu organizmowi to nie przeszkadza i sobie stopniowo spada :)
ciekawe co powie dziś gin :)
 
Ania nie stresuj sie bo wszystko bedzie dobrze i nie ma czym! :)

Nexis snami sie nie przejmuj. Ja tam nie wierze w takie glupie rzeczy. A teraz w ciazy to sny wydaja sie bardziej realne ale trzeba pamietac ze to tylko sen :)

Tynusia witaj :)

U mnie dzis w miare ladnie wiec zaraz odbieram malego z przedszkola i moze hustawki zaliczymy :)
 
Witam sie i ja.
Wczorajsza wizyta zaliczona, szyjka długa, chyba 36 mm, zamknięta. Maluszek kopie jak szalony, więc wszystko w porządku.
Głos oddany. Twoja Ola jak na razie na drugim miejscu widzę. Oby wygrała.
Ania// współczuję czekania i nerwów. Faktycznie strasznie długo to trwa. Oby jutro w końcu już wszystko było jasne.
Tynusia witaj i rozgość się. Współczuję strat, gratuluję, że tym razem jest wszystko w porządku,. gratuluję synka.
anusiaszymka fajnie, że grill się udał i miło spędziliście czas. No i domek opity, to i będzie się dobrze mieszkać.
nexiss nic się nie denerwuj, na pewno wszystko w porządku z maleństwem, a sen był zly przez stres. Kciuki zaciśnięte za wizytę i poznanie płci. Ktoś oprócz Ciebie jeszcze nie zna płci?
Powodzenia wszystkim wizytującym dzisiaj.
U mnie pogoda ładna, pranie na balkonie sie suszy, następne w pralce. Po tym wyjeździe tyle brudów, szok, pralka mi się przegrzeje
Antoś w domu, z tym kaszlem nie posłałam go do przedszkola, niech sie kuruje w domu.
Na obiad może jakaś zupa... nie wiem jeszcze...
Już szósty miesiąc zaczęłam, jak ten czas leci . teraz to już szybko zleci i niebawem będziemy tulić maleństwa...
 
Tych nie znajacych plci ostatnio naliczylam chyba 7 :-) Sama sie do nich zaliczam, wiec jestem w temacie:-D nexiss, felicity, aiwpa, sawi, chyba bubbles i kara, ale kurcze pewna nie jestem juz teraz :baffled: no niestety pamiec nie ta ... jak cos pomylilam , to sorki dziewczyny!

No maddlena szosty miesiac, teraz to juz z gorki :-)

Ja czuje sie taka strasznie nie przygotowana... Z Marysia w ciazy mialam zrobione listy, odhaczalam pozycje, wszystko poukladane.. ciuszki poprane, poprasowane 2 razy... wyjmowalam z komody i skladalam jeszcze raz :-D o rany, a teraz nic. Fakt,ze wiekszosc wyprawki mam, plci nie znam, wiec nie chce kupowac ciuszkow, ale jakos tak mi dziwnie z tym :sorry2:
Poza tym coraz czesciej mysle, jak to bedzie juz po porodzie... Czy ja to ogarne , z dwojka maluchow i mezem praktycznie tylko w niedziele :confused2: ojoj , ale mi sie panika wlaczyla... szczerze, to o porodzie wcale nie mysle, pewnie dlatego,ze przez pierwszy przeszlam jak burza i wlasciwie gorzej od bolu wspominam pierwsza noc w szpitalu (na szczescie jedyna), kiedy lalka plakala, ja zmeczona, sutki pogryzione o losie czekalam na meza jak na zbawienie, ktore nadeszlo z samego rana :-D well... pozyjemy, zobaczymy, jak bedzie teraz.
 
Ja tez nie znam płci, w sobotę wizyta więc może uda się podpatrzeć, strasznie jestem ciekawa i w ogóle jakoś przeczuć nie mam .
 
reklama
anusia choćbym czytala o sobie hehe :)
też nic nie zrobione dla dzidzi . a z nati list z tym co do kupienia miałam pare to co na allegro co w sklepie apteka hehe.. a teraz wielka d**a..po remoncie zaczniemy kombinować choć też większość jest ale jednak trzeba conieco dokupić :)
a jeśli chodzi o płeć to my wiemy raczej na 90% że będzie chłopczyk ale na 100 %jeszcze nie :)

tynusia dużo z nas tutaj niestety po przejściach ale teraz trzymamy kciuki za siebie więc musi być dobrze :)
 
Do góry