joani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2014
- Postów
- 3 830
Bezstresowe wychowanie to dla mnie jest równoznaczne z brakiem wychowania i bezradnością. (Nie)stety żyjemy w świecie reguł, nakazów i zakazów i trzeba ich się uczyć od małego. Sądzę, że dla takich dzieci zderzenie w szkole czy już nawet w przedszkolu z rzeczywistością i kodeksami jest bardziej stresujące aniżeli nauczeni byliby pewnych reguł od małego. Każdy postępuje jak uważa za słuszne, ale życie szybko zweryfikuje czy postąpiliśmy słusznie i nie naraziliśmy dziecka na jeszcze większy stres w życiu z innymi ludźmi.
Przepraszam za ten wywód :-)
Melduję, że mam już święta w domu i wszystko lśni.... na szczęście mój mąż tak wychowany, że nie ma dla niego prac „babskich” i mi wszystko ładnie poczyścił. Teraz mogę ładnie leżeć i pachnieć ;-)
Ledwo się ruszam i z łóżka zejść nie mogę po tym maratonie dzisiejszym...
Przepraszam za ten wywód :-)
Melduję, że mam już święta w domu i wszystko lśni.... na szczęście mój mąż tak wychowany, że nie ma dla niego prac „babskich” i mi wszystko ładnie poczyścił. Teraz mogę ładnie leżeć i pachnieć ;-)
Ledwo się ruszam i z łóżka zejść nie mogę po tym maratonie dzisiejszym...