Dziewczyna82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2011
- Postów
- 915
Powiedzcie jak zaleźć ten wątek ze zdjęciami?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurcze większość z Was, jak Was czytam, pisze, że Wasze dzidzie nie najadają się mlekiem z piersi. Jest krzyk, płacz i trzeba dokarmiać. Natomiast u mnie jest wręcz odwrotnie. Młody spędza na jedzeniu przy cycu średnio 10min. Rzadko 15min, a 20min to może z 2 razy w życiu. Dlatego muszę przystawiać go dwa razy do jednej piersi, nie ze co karmienie to zmiana cyca. Najada się i puszcza. Nie ma tak jak większość Waszych pociech, że przy cycu pół dnia. Na początku się martwiłam, że będzie słabo przybierał na wadze, ale dziś właśnie była środowiskowa i zważyła Adiego 4220g. Dziś skończył 5 tyg. Przypomnę, że w dniu urodzin ważył 3050g. W nocy budzi się na karmienie co 2,5h-3h. W dzień śpi dłużej. Może właśnie dlatego nie mam żadnych złych skojarzeń z karmieniem piersią, bo Młody najada się w 10 minutek a potem spokój na 3h. Kurcze - ja uwielbiam patrzyć jak ciumka tego mojego cyca, jak robi sobie z sutka gumę do żucia. Może jestem masochistką??A jeśli chodzi o towarzyskie spotkania ze znajomymi, ja na prawdę za nimi nie tęsknię. Na prawdę czerpię przyjemność z siedzenia w domu i opieki nad Adim. A dodam, że tu w Irlandii nie mam bliskiej rodziny, tylko paru znajomych, a D głównie całymi dniami w pracy. A przede wszystkim to czuję się dumna z tego, że dzięki karmieniu właśnie piersią jest między nami taka wyjątkowa więź, jaka może być tylko między matką a dzieckiem...
![]()