wrzesień 2011

[OLA368]

No własnie lekarka nic nie powiedziała...Że w mojej sytuacji nie mogę nic zażywać, żadnych leków - więc nic mi nie może zapisać...a ja się męczę strasznie!!! już mnie płuca bolą od kaszlu...no to piję tylko tą majerankową herbatkę i tyle w moim leczeniu...
jeszcze dzisiaj kupię sobie majść majerankową pod nos, żeby udrażniała i ułatwiała oddychanie..
A ja na zwolnienie tak sobie myślę, że pójdę od poniedziałku na to przeziębienie odczekam, aż mi przejdzie zupełnie i wtedy wrócę jeszcze do pracy..

 

[katezbb]

jest mi strasznie glupio wreczyc w pracy l4 od razu po wychowawczym ale wiem ze i tak bym byla do zwolnienia wiec po co w zlej atmosferze pracowac wiem ze beda na mnie zle mowic ze zaszlam w ciaze znowu ale ja sie juz tym coraz mniej przejmuje...myse ze pierwsza nie jestem...tzn. mam taka nadzieje

 

[katezbb]

co do syropu w ciązy to ja w pierwszej ciązy jak chora byłam piłam prawoślazowy...taki mi lekarz zalecił wtedy

 

[BigChild]

Kate napewno pierwsza nie jestes. Nie martw sie. A jak wreczysz L-4 to normalnie pensje bedziesz dostawac?

 

[sawi]

a ja mam pytanko za tydz czyli mam kolejną wizyte u gina i zastanawiam się czy usg nadal zrobi dopochwowe czy przez brzuch?? i jeszcze jedno czy wam lekarz na kasę chorych drukuje zdjęcia??

ja z Emi do 12 tyg. miałam dopochowo
ale to też zależy od otyłości kobiety,bo ja byłam wtedy chudzinka i nie miałam tłuszczu na brzuchu więc moze dlatego tak wczesnie miałamjuż przez brzuch ,ale teraz myslę że dłuzej będę miała dopochwowo.


no i witam sie piątkowo,jutro jeszcze w domku ale niedziela na ostatni egzamin jadę (pschologia)
wiec trzeba troche sie pouczyć...
ja nadal bez dolegliwości i chyba już nie przyjdą

 

[katezbb]

Kate napewno pierwsza nie jestes. Nie martw sie. A jak wreczysz L-4 to normalnie pensje bedziesz dostawac?

chyba tak...tzn. tak mi lekarz powiedział ze sie dostaje..bo to tak jakbym w pierwszym dniu zachorowała to tez 4 moge sobie wziąsć a wypłata z ostatniej umowy... z reszta zobaczymy
dowiem sie jak juz dam l4 tak i tak niemam teraz nic bo wiadomo wychowawczy w naszym kraju bezpłatny juz...

 

[mi_mi]

No własnie lekarka nic nie powiedziała...Że w mojej sytuacji nie mogę nic zażywać, żadnych leków - więc nic mi nie może zapisać...a ja się męczę strasznie!!! już mnie płuca bolą od kaszlu...no to piję tylko tą majerankową herbatkę i tyle w moim leczeniu...
jeszcze dzisiaj kupię sobie majść majerankową pod nos, żeby udrażniała i ułatwiała oddychanie..
A ja na zwolnienie tak sobie myślę, że pójdę od poniedziałku na to przeziębienie odczekam, aż mi przejdzie zupełnie i wtedy wrócę jeszcze do pracy..

do apteki marsz po
tamtum verde na gardło
syrop dla kobiet w ciąży *spam* NATURALNY SYROP DLA KOBIET W CIĄŻY 150 G - Apteka internetowa - Domzdrowia.pl
olejek olbas na inhalacje
rutinoskorbin i wapno

wszystko to możesz spokojnie brać w ciąży! (oczywiście nie nadużywając hihi )

życze szybkiego powrotu do zdrowia

 

[karola84]

Witajcie!!!
Ale dziś pięknie świeci słoneczko :-) aż robi się wiosna w sercu. Znów Was nadrobiłam , bo ostatnio wciąż praca i praca... no cóż takie jest życie. Gdybym miała tak ciężkie dolegliwości (mdłości, senność, wymioty) , jak niektóre z Was pewnie też wybrałabym się na L4. Ale póki wszystko jest w normie, chcę jak najwięcej się ruszać, bo w domu bym się chyba zanudziła... Pewnie później zmienię zdanie , hehe ... ale czas pokaże.

ellancz - u mnie też kiepsko z jedzeniem mięska... od kurczaka to z dala na kilometry, za to sery, jogurty, warzywa i owoce mogę jeść i jeść...

Jutro mam kolejną - druga wiytę u gina , już nie mogę się doczekać ... Mam nadzieję, że fasolka rośnie zdrowo. Gin jeszcze też mi nie zlecił żadnych badań , myślę, że jutro to zrobi.

Witam kolejne mamusie!!! i życzę spokojnych 9-ciu miesięcy.

 

[mi_mi]

Kate napewno pierwsza nie jestes. Nie martw sie. A jak wreczysz L-4 to normalnie pensje bedziesz dostawac?

jak idziesz na l4 z powodu ciąży to masz płatne 100%. przez pierwsze 33 dni płaci pracodawca a pózniej zus

BigChild należy też unikać herbatek zielonych najlepsze są rooibosy


ania chyba pisała o schudnięciu. na początku to raczej normalne.. ahhh te mdłości w jadłowstręt

ja nadal walcze z kaszlem ale juz jest o wiele lepiej. mam nadzieje że do juta przejdzie i mała odemnie nie załapała

 

[aniawos]

ola ja też na początku jakoś w 6 tyg byłam chora. Herbatka z malinami i syrop stodal..i jakoś przeszło. Idź do apteki powiedz że jesteś w ciąży to coś Ci dadzą na kaszel..
dziuba moja też ma znowu katar, idziemy w poniedziałek zrobić wymaz z nosa, może ma jakąś bakterię, bo od grudnia non stop katar, a jak ma katar, to nie słyszy, ciągle się pyta co?? i nadstawia ucho..zaczynam się załamywać..
a jak nie chce Ci się użerać z dzieciakami, to pewnie że idź na zwolnienie..ja na razie jeszcze popracuję, chociaż coraz mniej mi się chce..teraz posiedziałam tydzień, w poniedziałek chyba pójdę, ale zobaczę jak będę się dalej źle czuła to idę na zwolnienie i mam w nosie..
dobra zbieram się do pracy..
..i standardowo problem z obiadem..chociaż może kalafior sobie ugotuję? zobaczę jak moje jelito zareaguje??