Anna - to, co piszą, to zapomnij o tym raz na zawsze. Ja w pierwszej ciąży zaczęłam brać dopiero w ósmym tyg ciąży jak mi lekarka zleciła po wizycie i jakoś urodziłam normalne dziecko i Martyni to jakoś nie zaszkodziło i do teraz normalnie się rozwija. A teraz przy drugiej dzidzi zaczęłam brać kwas też dopiero jak zobaczyłam dwie kreski na teście i do głowy by mi nie przyszło że może coś być nie tak... są kobiety które wcale nie biorę i rodzą zdrowe dzieci...
reklama
Anna_82 - nie martw się , ja też zaczęłam brać kwas foliowy po wizycie u gina ( czyli w 5 tyg. ciąży) i myślę, że to wystarczający czas. Poza tym brałam witaminy i lekarz kazał mi je na razie odłożyć do czasu drugiej wizyty, czyli gdzieś około 7 lutego.
Widzę dziewczyny, że temat facetów się pojawił :-) mój póki co jest zielony tzn. widzę jego bezradność spowodowaną bezwiednością ... ale jest słodki , wczoraj np. przyszłam do domu po pracy i na dzień dobry usłyszałam , że kupił mi ciasteczka ;-) No cieszyłam się, ale wiem , czym to grozi niestety...
Jutro wielki dzień - Pierwsi dziadkowie dowiedzą się o przyszłym wnuku
Widzę dziewczyny, że temat facetów się pojawił :-) mój póki co jest zielony tzn. widzę jego bezradność spowodowaną bezwiednością ... ale jest słodki , wczoraj np. przyszłam do domu po pracy i na dzień dobry usłyszałam , że kupił mi ciasteczka ;-) No cieszyłam się, ale wiem , czym to grozi niestety...
Jutro wielki dzień - Pierwsi dziadkowie dowiedzą się o przyszłym wnuku
Dziękuję!Bardzo mi pomagacie
Co do facetów,to ja myślę,że wbrew pozorom oni mają też ciężko-co prawda nie mają tych wszystkich dolegliwości co my,ale z kolei są trochę mniej "w temacie"...mój mąż często powtarzał,że on by wolał rodzićże niby łatwiej jak coś zależy od Ciebie,a tak można tylko czekać,pomagać,ale to nie to samo,co być w ciąży
Co do facetów,to ja myślę,że wbrew pozorom oni mają też ciężko-co prawda nie mają tych wszystkich dolegliwości co my,ale z kolei są trochę mniej "w temacie"...mój mąż często powtarzał,że on by wolał rodzićże niby łatwiej jak coś zależy od Ciebie,a tak można tylko czekać,pomagać,ale to nie to samo,co być w ciążyCzesc dziewczynki...
sawi gratulacje blizniakow!
dziuba strasznie sie usmalam przy tym maslanym jezu
ania nie martw sie tym k.foliowym, bedzie dobrze
jesli chodzi o to gdzie kto mieszka... ja 24 lata mieszkalam w bloku i szlag mnie jasny trafial bo przez 19 lat z bratem w jednym pokoju a ze brat starszy to roscil sobie prawa do wszystkiego, itd itp. Zreszta ciasno, a z piaskownica bylo tak, ze kiedys dla kazdego bloku byla zjezdzalnia i piaskownica i jakas hustawka a potem z biegiem lat zaczeto usuwac zzjezdzalnie i hustawki a piaskownice stopniowo sie pomniejszaly, wszystko na rzecz poszerzenia parkingow. Do resztek piaskownic zaczely sikac psy sasiadow no i cala zabawe zepsuly....
Obecnie mieszkam na wsi z tesciami mnie sie podoba, moj K ma do pracy 15 min do miasta, ja pracuje na wsi w szkole a dookola nie brakuje malych dzieci. Budujemy sie zeby kiedys miec swoj wlasny kat. nie wrocilabym juz mieszkac do miasta, nie ma mowy. tu jest i tak wszedzie blisko wiec problemu nie ma.
Jesli chodzi o mezow to moj mnie strofuje ze za duzo leze a co ja mialam niby robic jak chora jestem ? moze pobiegac nagolasa przed domem?
Z objawow mam tylko cyce, brak @ i czasami cos mnie boli/ciagnie w podbrzuszu/jajnikach/pachwinach.... tyle spac w nocy nie moge, ale to nie objaw?
A tak co u mnie dzisiaj
Cyce mnie znowu bola
Ale sie dzisiaj podwojnie zestresowalam - pierwsze na jednego bardzo madrego ucznia, a potem po wizycie jego mamusi i ostrej rozmowie poczulam mokro...
na szczescie to tylko wieksza ilosc sluzu, ale stresa mialam ogromnego...
oczywiscie rano przywitalam sie z panem klopem :/ (ale to nie od ciazy, raczej od choroby)
gardlo mam jakies takie dziwne jakby taka gulke napeczniala (moj twierdzi ze wyglada normalnie ale ja czuje ze jest beznadziejne takie) i dalej chce mi sie wymiotowac:/ tepm dalej 37,2-37,3
Jutro jade na badania, mam nadzieje, ze beta znowu wzrosnie.... sprawdze jeszcze tsh moze to gardlo takie dziwne przez tarczyce? (nigdy z tarczyca nie mialam problemow:/ )
sawi gratulacje blizniakow!
dziuba strasznie sie usmalam przy tym maslanym jezu
ania nie martw sie tym k.foliowym, bedzie dobrze
jesli chodzi o to gdzie kto mieszka... ja 24 lata mieszkalam w bloku i szlag mnie jasny trafial bo przez 19 lat z bratem w jednym pokoju a ze brat starszy to roscil sobie prawa do wszystkiego, itd itp. Zreszta ciasno, a z piaskownica bylo tak, ze kiedys dla kazdego bloku byla zjezdzalnia i piaskownica i jakas hustawka a potem z biegiem lat zaczeto usuwac zzjezdzalnie i hustawki a piaskownice stopniowo sie pomniejszaly, wszystko na rzecz poszerzenia parkingow. Do resztek piaskownic zaczely sikac psy sasiadow no i cala zabawe zepsuly....
Obecnie mieszkam na wsi z tesciami
mnie sie podoba, moj K ma do pracy 15 min do miasta, ja pracuje na wsi w szkole a dookola nie brakuje malych dzieci. Budujemy sie zeby kiedys miec swoj wlasny kat. nie wrocilabym juz mieszkac do miasta, nie ma mowy. tu jest i tak wszedzie blisko wiec problemu nie ma.Jesli chodzi o mezow to moj mnie strofuje ze za duzo leze
a co ja mialam niby robic jak chora jestem ? moze pobiegac nagolasa przed domem?Z objawow mam tylko cyce, brak @ i czasami cos mnie boli/ciagnie w podbrzuszu/jajnikach/pachwinach.... tyle spac w nocy nie moge, ale to nie objaw?
A tak co u mnie dzisiaj
Cyce mnie znowu bola
Ale sie dzisiaj podwojnie zestresowalam - pierwsze na jednego bardzo madrego ucznia, a potem po wizycie jego mamusi i ostrej rozmowie poczulam mokro...
na szczescie to tylko wieksza ilosc sluzu, ale stresa mialam ogromnego...
oczywiscie rano przywitalam sie z panem klopem :/ (ale to nie od ciazy, raczej od choroby)
gardlo mam jakies takie dziwne jakby taka gulke napeczniala (moj twierdzi ze wyglada normalnie ale ja czuje ze jest beznadziejne takie) i dalej chce mi sie wymiotowac:/ tepm dalej 37,2-37,3
Jutro jade na badania, mam nadzieje, ze beta znowu wzrosnie....
sprawdze jeszcze tsh moze to gardlo takie dziwne przez tarczyce? (nigdy z tarczyca nie mialam problemow:/ )Aniu - mój rodził ze mną i teraz jak się go zapytałam czy będzie ze mną na porodówce to zrobił mega wielkie oczy z przerażenia i zaniemówił... a ja nie miałam jakiegoś mega ciężkiego i długiego porodu...
Mononoke - zdrówka dużo życzę!!
Mononoke - zdrówka dużo życzę!!
Gosiaczek200
Początkująca w BB
pięknie napisałaś o tym aniołku, tak właśnie jest ile w pamięci ile w sercu tyle trwamy. Trzymam za Ciebie i dzidzię mocno kciuki
sawi
szczęśliwa żona i mama
kasiula11 wstaw sobie suwaczek,to będziemy wiedzieć w którym tyg. jesteś
no i witamy wśród Nas
oglądałam wasze zdjecia usg maluszków,pięęęęęęęęęęęęęękne foteczki,uwielbiam oglądać zdjecia z usg
ja wczoraj z tego wszystkiego zapomniałam zabrac od gina usg i nie mam pamiątki
ale we wtorek może dostane (chociaz nie wiem jak to będzie bo jadę do szpitala gdzie gin pracuje)
no i witamy wśród Nas
oglądałam wasze zdjecia usg maluszków,pięęęęęęęęęęęęęękne foteczki,uwielbiam oglądać zdjecia z usg
ja wczoraj z tego wszystkiego zapomniałam zabrac od gina usg i nie mam pamiątki
ale we wtorek może dostane (chociaz nie wiem jak to będzie bo jadę do szpitala gdzie gin pracuje)
reklama
Widzę, że jest nas tu sporo. Życzę szczęśliwych 9 miesiący :-)
