aniawos
Fanka BB :)
Cześć wieczornie..
Iga powodzenia jutro, oby szybko i sprawnie poszło..
sylwiczka ja pasa nie używałam i teraz też nie planuję..
misiako po cc wstajesz na drugi dzień, jak do południa miałam cc a rano wstawałam. i już potem na chodzie, wiadomo pierwsze momenty podnoszenia się nie są zbyt komfortowe, ale nie ma tragedii. a teraz tydzień po porodzie nic już nie czuję, już na 4 dzień chodziłam normalnie, na mnie goi się jak "na psie"- tak mówi mój mężuś.
U nas nocka była fatalna, mała strasznie się mordowała z kupą, spałam chyba ze 3h..mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej.
Iga coś zaczęła kichać,martwie się, ze się rozchoruje. Dostała jakieś leki, klata posmarowana plumexem..zobaczymy rano.
Dzisiaj złożyliśmy leżaczek i Adzie się podoba:-) spała sobie w nim dzisiaj.
Mieliśmy też dzisiaj gości, rodzina P przyjechała..posiedzieli z 1,5h i pojechali.
Dobra, zmykam, może chwilę pośpię zanim Adula się obudzi..
Iga powodzenia jutro, oby szybko i sprawnie poszło..
sylwiczka ja pasa nie używałam i teraz też nie planuję..
misiako po cc wstajesz na drugi dzień, jak do południa miałam cc a rano wstawałam. i już potem na chodzie, wiadomo pierwsze momenty podnoszenia się nie są zbyt komfortowe, ale nie ma tragedii. a teraz tydzień po porodzie nic już nie czuję, już na 4 dzień chodziłam normalnie, na mnie goi się jak "na psie"- tak mówi mój mężuś.
U nas nocka była fatalna, mała strasznie się mordowała z kupą, spałam chyba ze 3h..mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej.
Iga coś zaczęła kichać,martwie się, ze się rozchoruje. Dostała jakieś leki, klata posmarowana plumexem..zobaczymy rano.
Dzisiaj złożyliśmy leżaczek i Adzie się podoba:-) spała sobie w nim dzisiaj.
Mieliśmy też dzisiaj gości, rodzina P przyjechała..posiedzieli z 1,5h i pojechali.
Dobra, zmykam, może chwilę pośpię zanim Adula się obudzi..