wrzesień 2011

[aniawos]

Ja też przeczytałam wieści od asi..masakra, oby nocka i jutro było lepiej.
magda obsługa malucha przez pierwsze 12h lub prawie dobę jest niemożliwa..nie wiem jak mogli asię tak zostawić..

Już czuję ściśnięty żołądek...dopakowałam torbę, jutro tylko kosmetyki. Mam nadzieję, ze nic nie zapomniałam, zresztą w razie co P dowiezie.
Chyba jeszcze przekąszę jakąś kanapkę, bo zjem dopiero w sobotę i to suchara..chociaż nie wiem czy coś wcisnę..

 

[kasiula11]

Ania trzymaj sie jutro i daj znać jak tam poszło....za tydzień ja bedę mieć stresa, a Ty będziesz szczęśliwą mamusia

 

[bebzonik]

aniawos, trzymaj sie dzielnie. Ada czeka na spotkanie z mamusią :-)

 

[nalka]

Ania trzymaj się tam jutro, oby poszło szybko i sprawnie :-)
Magda i Misiako dobrze rozumiem, że robicie córkom herbatę do szkoły ale taką gorącą w termosie czy jak?

A ja na zgagę wzięłam syrop Gaviscon, muszę przyznać że skuteczny ale zarazem w smaku po prostu ohydny

 

[friggia1985]

ojjj i u nas jest też pytanie co bedzie... bo też mamy pupila - oczko w głowie pana ;-)


W odpowiednim wątku jest wiadomość od mambusi.

Jakos musze nasze pupile dac sobie rade :-). Chociaz czasem wydaje mi sie, ze z naszym psiakiem to gorzej jak z dzieckiem ;-)

 

[ellsi]

Na wątku szpitalnym kolejna nie optymistyczna wiadomość.

 

[Motylla]

sińka; Wiesz bardzo dobrze cie rozumiem, też mam takie dni, że Krystek wiecznie czegoś chce i nie rozumie że mama chce chwile odpocząć.
Asia: Trzymaj się kochana
Aniawos: Kciuki zaciśnięte za jutrzejszy dzień

 

[magda1977]

Magda dobrze rozumiem, że robicie córkom herbatę do szkoły ale taką gorącą w termosie czy jak?

Ja robię taką wystudzona ale ciepłą.Na razie nie mam takiego termosu małego ale właśnie się zastanawiam czy Kasia sobie poradzi z obsługa bo nie wiem czy są takie termosy dla dzieci?
J zaraz sie bedę kłądła spać bo od jutra trzeba będzie w tygodniu wstwac o 6.30

 

[nalka]

Myślałam że gorącą w termosie dajecie ;-)

Kurcze te wiadomości od Asi... tragedia jakaś. No ale z tego co pisze to nie tyle że sam poród czy ogólnie samopoczucie po porodzie fatalne tylko ta opieka... a raczej jej brak. Jak tak można zostawić dziewczynę na tyle godzin. A że nie ma przy sobie małej to chyba normalne po cc tak? Mi się tak zawsze wydawało, że po cc nie dostaje się dziecka od razu ale nie wiem. Ciekawe co w tym czasie robią te wszystkie położne. Teraz Asia może wszystkich ostrzegać przed tym szpitalem, szkoda że jej nikt nie ostrzegł...

 

[kacha_wawa]

Aniu kciukasy za jutro zaciśnięte
Dziewczynki nie martwcie się tak o Wasze psiaki :-) Na pewno dadzą radę Tylko przywieźcie ze szpitala np. ciuszki w których maleństwo wcześniej było, żeby psiak poznał zapach. Naprawdę będziecie zapewne pozytywnie zaskoczone :-) Moje suczydła we trzy się przepychały, która ma Olisia pilnować A jak Oliś stał na podwórku w wózku, to do wózka nie można się było dopchać, bo dziewczynki naokoło leżały ;-) A zawsze to one były oczkami w głowach wszystkich, zero zazdrości z ich strony, tylko wspaniała, bezinteresowna psia miłość