reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

Dziekuje :-), dzis rano zrobilam drugi test ktory wyszedl pozytywnie i w/g obliczen wychodzi: Dziś jest 5. tydzień 4. dzień ciąży.
Jak na razie czuje sie dobrze w porownaniu z pierwsza ciaza zadnych mdlosci tylko troche zmeczona.
Wkleilam suwaczek ale jakos go nie widac :-( jestem calkim swieza na forum ale mam nadzieje ze uda mi sie wszystko opanowac.
 
reklama
witamy kolejną wrześniówkę! widać naprawdę więcej jest nas mamuś, dla których to kolejna ciąża :-D Agatko w jakim wieku jest Twój starszak?

ściskam Was, ja idę do łóżka, oczy mi się dziś same zamykają, biorę więc Martynę pod pachę i idziemy leżakować!
 
Cześć dziewczyny jak już wcześniej pisałam zrobiłam test i wyszedł pozytwnie a dziś zarejestrowałam się do gina i wiecie co dopiero na 8 lutego maskara jaki długi termin . Przy okazji zaopatrzyłam się w kwas foliowy tzn kupiłam feminatal tam są wszystkie potrzebne witaminy dla kobiet w ciąży łącznie z kwasem foliowym.
 
Maja - a idziesz prywatnie czy z NFZ? bo ja na państwowego gina to jeszcze całkiem spoko termin! bardzo dobrze że kupiłaś witaminy, dużo z nas bierze te same :-D chyba są jakieś "modne" aktualnie...
 
Cześć dziewczyny jak już wcześniej pisałam zrobiłam test i wyszedł pozytwnie a dziś zarejestrowałam się do gina i wiecie co dopiero na 8 lutego maskara jaki długi termin . Przy okazji zaopatrzyłam się w kwas foliowy tzn kupiłam feminatal tam są wszystkie potrzebne witaminy dla kobiet w ciąży łącznie z kwasem foliowym.

Masakra z tymi terminami. Ja pierwszą wizytę mam dopiero 11 lutego :(
Tak trudno się dostać, no chyba że prywatnie a żeby dostać becikowe trzeba być przed 10 tyg.

Moje dziecie śpi, więc chwile czasu mam. Mam takie pytanie do mam które mają małe dziedziaczki. Planujecie kupić wózek bliźniaczy? Bo moja Hania będzie miała półtora roku jak się urodzi nowa dzidzia i albo na dwa wózki z kimś do pomocy albo bliźniaczy. No i nie wiem. A wy jak robicie?
 
Witam mamusie, ale nas sie dużo już robi, oby tak dalej:-)

Bafinka Dziuba i ja tez juz mam pewnie z pare kg na plusie, nie wiem ile bo nie mam wagi w domku, ale widze po spodniach, dzis bylam w lumpku kupic jakies wieksze bo w stare sie w brzuchu nie dopinam...
Magada u Ciebie az tak ciezko sie do gina dostac??? u mnie na NFZ przyjmuje 2 razy w tyg, i nie trzeba sie umawiac, tylko idziesz wtedy kiedy przyjmuje, a prywatnie jak dzwonilam to juz na drugi dzien chciala mnie przyjac, ale jeszcze za wczesnie by bylo
Katezbb dziuba ma racje, jak urodzisz to cora bedzie miala 3 latka, wiec w sam raz, pozniej to by Ci sie juz nie chcialo, a praca sie nie przejmuj, nie ta to inna, chociaz moze wykaza sie wyrozumialoscia:-)
Dziuba heh moja tesciowa dzis to samo powiedziala jak P przekazal jej dobra nowine:-)
 
dziewczyny... ja w ogóle nie jestem taka, jak czytam że robicie betę co drugi dzień, latacie do gina jak najczęściej... ja sie niczym nie przejmuje, wszelkie objawy uważam za normalne, pracuję i zamierzam pracować o końca czerwca... to moja druga ciąża i podchodzę do tego zupełnie na luzie, co nie znaczy że jestem wyrodną matką, ale jestem bogatsza o doświadczenia z Martynką i wiem dużo więcej niż za pierwszym razem... to jednak jakoś mnie taki dziwny strach ogarnął, może dlatego że przeczytałam pewnego bloga (nie będę mówić ani wklejać linków żeby i Was nie dołować) i jakiegoś doła mam że coś może pójść nie tak... :-(
 
dziuba 127 z osób z mojego otoczenia wszystkie postępują tak samo jak Ty, nikt tak nie chucha i nie dmucha na siebie i nie znam żadnego przypadku (oprócz mojego) który skończył się źle. Znam za to przypadek dziewczyny która nie chodziła do lekarza do 8 miesiąca i pracowała na kuchni w gastronomii bo nie chciała się przyznać a urodziła zdrowe dziecko. Także nie jesteś wyrodną matką i to myślę normalne że skoro w pierwszej ciąży nie miałaś żadnych komplikacji i dobrze ją znosiłaś to teraz się nie boisz, a czytanie takich historii wpędza Cię w doła pewnie przez hormony;-) w doła pewnie Was będzie wprowadzać moja sygnatura ale ja jej nie usunę, wybaczcie...
Dziewczyny ja chodzę do gina na NFZ i dzisiaj się rejestrowałam na jutro, także u nas nie ma z tym problemu.
 
reklama
Dziuba nie zamartwiaj sie bo ja robie tak samo, mysle ze to dlatego ze pierwsza ciaze mialam bezproblemowo, co prawda lezalam 4 razy w szpitalu, ale to przez lekarza, bo bal sie zwolnienia wypisac... a tak to jakbym w ogole w ciazy nie byla, dlatego teraz tak spokojnie do tego podchodze, pewnie Ty tez...gdybysmy mialy za soba poronienia czy jakies komplikacje to inaczej bysmy do tego podchodzily... a takich dolujacych rzeczy to ja juz nie czytam, raz sie naczytalam i pozniej ciagle mialam czarne mysli....lepiej sie nie dolowac, tylko zyc z mysla ze wszystko bedzie dobrze
 
Do góry