reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

Sylkabelcia kurcze taka smutna wiadomość od rana... ja ostatnio czytałam o późnych poronieniach jak w szpitalu leżałam i aż mi ciarli przechodzą jak sobie pomyśle że spotkało to którąż s nas... bardzo mi przykro...

ja przed ciąża byłam strasznym łasuchem jak dorwałam sie do jakiś słodyczy ciastek czy czekolady to jadłam tak długo aż zjadłam wszystko.. a teraz w ciąży zmieniło mi sie.. czekoladę w lodówce mam już z 2 tyg do tego lody żelki i jakoś mnie nie ciągnie... wczoraj wieczorem zrobiłam sobie popcorn to kończyłam go rano bo ochota mi przeszła..

ja jadę 5 maja w góry i też mam nadzieje że trochę połażę i wszystko będzie ok:)
 
reklama
Sylkabelcia okropnie mi przykro, trzymaj się i nie załamuj.

Ostatnio zauwazyłam w wątku Przedstawmy się że Kasia_P'85 w lutym straciła fasolke :( cholernie przykre to,szczególnie że wcześniej straciła synka :(

Duzo innych dziewczyn się też nie odzywa, mam nadzieje że to przez to że mają ciekawsze zajęcia niż siedzenie na forum.


Ja jestem za dodawaniem imion dzieci do listy. Można by też miasta skąd jesteśmy dodawać. W jakimś miesiącu widziałąm tez że dziewczyny zrobiły mape google z zaznacoznymi swooimi miejscami zamieszkania.

Jestem za, choc nie ma mnie na liscie bo nie znam jeszcze terminu, plci i nie mam wybranego zadnego imienia :-p:blink:

A terminnu z ostatniej miesiączki nie znasz?
Ja mam wpisany termin z OM bo ten z usg to zawsze dzien w ta albo w drugą stronę się wacha, ale zawsze około tego z OM.
 
Ostatnia edycja:


A terminnu z ostatniej miesiączki nie znasz?
Ja mam wpisany termin z OM bo ten z usg to zawsze dzien w ta albo w drugą stronę się wacha, ale zawsze około tego z OM.


Z OM wychodzi niby 15 wrzesnia, ale przy pierwszej ciazy termin z OM byl na maj pozniej na polowkowym obliczyli ze kwiecien. W przyszlym tygodniu mam polowkowe usg na ktorym mi powiedza termin i mam nadzieje plec ;-) - juz sie nie moge doczekac, w koncu sobie popatrze na moje malenstwo :-)
 
Witajcie dziewczyny,
nie mam czasu zaglądać do was codziennie, ale próbuję nadrabiać. U mnie brzuszek rośnie i trochę pobolewa, no i od paru dni czuję już moją fasolę :-), takie delikkatne bulbonki, ale jak przykładam rękę do brzucha, to mi łobuz się uspokaja i nie chcę się z mamą poboksować. Oooo, właśnie zabulbonił z prawej strony :-D
Ola nie zamartwiaj się, na pewno wszystko jest w porządku :tak:
Trixi super, że połówkowe usg zakończone samymi dobrymi wiadomościami :-)

tak to już teraz będzie zawsze,drogie przyszłe mamy-martwić się o dziecko-taka nasza rola...:-)
No tak to już jest, ja ostatnio mam takie stresujące sny, że chyba przestanę sypiać. Jeden o mojej Nelce, taki okropny, że jak się obudziłam od razu poleciałam ją przytulić i tak cały dzień ją tuliłam i całowałam, a ona tylko "mamo, starczy już" :-D, jeszcze teraz jak przypomnę to aż płakać mi się chce, brrr. A drugi o fasolce, że brzuch mi zaczął jak na okres boleć, poszłam do ubikacji, a tam krew na majtkach... i już wiedziałam, że straciłam maluszka, aż mnie zimny pot oblał. Jeny i skąd takie sny??!?!?!?!?!

Jejku, jak ja bym wkładała do szafek tylko uprasowane rzeczy, to obawiam sie, ze szafki nie byłyby mi w ogóle potrzebne:-D
prasuję jak coś ubieram..po praniu wszystko w kostkę i do szafek lub na wieszaki..
Ja też tak robię :-D wychodzę z założenia, że jak uprasuję i złożę to i tak przed włożeniem będę musiała jeszcze raz prasować, więc po co robić to dwa razy :-D, strata czasu, prądu i eksploatacja żelazka dwukrotna! :-D:-D.

Dołączam do klubu cukrożerców, ja też codziennie coś słodkiego musze chapnąć, dziś zrobiłam ciasteczka owsiane z czekoladą, żeby było trochę zdrowiej niż ze sklepu i bez chemii, obżarłam się niesamowicie!



O rany! Teraz doczytałam o stracie sylkabeci :-(. Kobietko, strasznie mi przykro, jakie to niezrozumiałe, że tak wyczekiwane dzieciątka odchodzą... Pamiętaj, że masz w nas wsparcie. I jeszcze Kasia... zauważyłam, że jej nie ma, ale nie sądziłam, że tak to się skończyło. Naprawdę mi przykro, aż się człowiek plącze, bo chciałoby się jakoś pocieszyć a nie wiadomo co napisać...
 
Ostatnia edycja:
ellancz dobrze przeczytać, ze ktoś jeszcze taki "nieporządny" jak ja;-)

A mi w nocy śnił się Marcin Prokop:-) zaje%^&y sen...chodziłam rano z babanem na buzi..powiedziałam mężowi, a on że właśnie się zastanwiał co tak jeczalam przez sen:rofl2: zlośliwiec..ale on sie wkurza, bo ja zawsze gadam, ze mi się Prokop bardzo podoba..

Mi dzidzia puka ciągle w brzuch, szczególnie jak teraz siedzę przy kompie..chyba jest ściśnieta...ale lubie jak tak puka, wiec czasami ją tak pościskam:-)

Moja pierworodna córka ostatnio urządza takie histerie, ze szok..wczoraj jechałam po firanki, to tak się darla, mamusia i mamusia, jakby jej ktoś krzywdę robil. Nie wiem dlaczego. Idzie się kąpać z ojcem, to tak samo pruje na cay dom..a mnie to wkurza..i to bardzo. Wywołuje u mnie odwrotny skutek do zamierzonego. Mam nadzieje, ze to się niedługo zmieni.
 
Witam Was!! Niestety wczoraj dowiedziałam sie że nie zostane wrześniowa mamą, serduszko maluszka przestało bić. W czwartek mam zabieg. Jestem strasznie zdołowana i załamana.

Współczuję. Normalnie to łzy mi się cisną do oczu.

Przed chwilą poczułam (chyba) pierwsze ruchy maleństwa :happy2::happy2::happy2: Dwa razy w krótkim odstępie czasu. Tak jakby od środka przemaszerował ktoś po brzuchu. Uczucie super. Czekam na następne :-):-):-)

Zazdroszczę.

No tak to już jest, ja ostatnio mam takie stresujące sny, że chyba przestanę sypiać. Jeden o mojej Nelce, taki okropny, że jak się obudziłam od razu poleciałam ją przytulić i tak cały dzień ją tuliłam i całowałam, a ona tylko "mamo, starczy już" :-D, jeszcze teraz jak przypomnę to aż płakać mi się chce, brrr. A drugi o fasolce, że brzuch mi zaczął jak na okres boleć, poszłam do ubikacji, a tam krew na majtkach... i już wiedziałam, że straciłam maluszka, aż mnie zimny pot oblał. Jeny i skąd takie sny??!?!?!?!?!
Kasia...
Kurczę mam to samo. Bardzo się stresuję, że może coś się stać. Nie wiem czy nie darować sobie Internetu.

Najgorsze że jeszcze nie czuję maleństwa i tak ciężko stwierdzić że rzeczywiście tam jest. Może jakby w końcu dał znać to jakoś bym się uspokoiła.
 
reklama
Cześć dziewczyny,

ale się objadłam, od kilku dni chodził za mną kurczak z rożna i dziś sobie kupiłam, pychaaa... "słomiana wdowa" jestem, mężulek pojechał na jakieś szkolenie jutro wraca na całe szczęście, bo nie lubię sama w domu być szczególnie wieczorami.

sylkabecia bardzo mi przykro, aż brakuje słów, jaki ten los niesprawiedliwy... :-(trzymaj się ... Jesteśmy z Tobą.

agusia_x : gratuluję !! U mnie też coraz częściej dzidziolek daje znać o sobie .

bebzonik: jestem za :-D muszę i ja się do listy dopisać.

Miłego dnia
 
Do góry