Bafinka
Fanka BB :)
Sylkabelcia kurcze taka smutna wiadomość od rana... ja ostatnio czytałam o późnych poronieniach jak w szpitalu leżałam i aż mi ciarli przechodzą jak sobie pomyśle że spotkało to którąż s nas... bardzo mi przykro...
ja przed ciąża byłam strasznym łasuchem jak dorwałam sie do jakiś słodyczy ciastek czy czekolady to jadłam tak długo aż zjadłam wszystko.. a teraz w ciąży zmieniło mi sie.. czekoladę w lodówce mam już z 2 tyg do tego lody żelki i jakoś mnie nie ciągnie... wczoraj wieczorem zrobiłam sobie popcorn to kończyłam go rano bo ochota mi przeszła..
ja jadę 5 maja w góry i też mam nadzieje że trochę połażę i wszystko będzie ok
ja przed ciąża byłam strasznym łasuchem jak dorwałam sie do jakiś słodyczy ciastek czy czekolady to jadłam tak długo aż zjadłam wszystko.. a teraz w ciąży zmieniło mi sie.. czekoladę w lodówce mam już z 2 tyg do tego lody żelki i jakoś mnie nie ciągnie... wczoraj wieczorem zrobiłam sobie popcorn to kończyłam go rano bo ochota mi przeszła..
ja jadę 5 maja w góry i też mam nadzieje że trochę połażę i wszystko będzie ok