Witam się wieczorkiem.
Dziś M robił obiad więc nie musiałam siedzieć w kuchni ale rano parówki dla moich chłopaków (ja ostatnio nie jadam mięsa) podchodzily mi do gardła
Poszłam dziś na krótki spacerek z Bartkiem a tam taaaki mróz
Ale chociaż się przewietrzyłam bo ostatnio jak chłopaki chore to tylko szybciochem po zakupki wychodzę, samej nie mam ochoty na nic poza leżeniem
Bafinka jak tak policzyłam to wychodzi prawie 25 kg w ciągu ciąży, myślę,że to zadużo.
Ja w poprzedniej przytyłam 18 a na każdej wizycie gin mi mówił, że za dużo przytyłam i to trzeba przecież później zrzucić.
U mnie narazie -1,5kg alt to przez całkowity brak apetytu. Jestem pewna że jeszcze nadrobię jak mdłości przejdą
Dziś M robił obiad więc nie musiałam siedzieć w kuchni ale rano parówki dla moich chłopaków (ja ostatnio nie jadam mięsa) podchodzily mi do gardła
Poszłam dziś na krótki spacerek z Bartkiem a tam taaaki mróz
Ale chociaż się przewietrzyłam bo ostatnio jak chłopaki chore to tylko szybciochem po zakupki wychodzę, samej nie mam ochoty na nic poza leżeniem
Bafinka jak tak policzyłam to wychodzi prawie 25 kg w ciągu ciąży, myślę,że to zadużo.
Ja w poprzedniej przytyłam 18 a na każdej wizycie gin mi mówił, że za dużo przytyłam i to trzeba przecież później zrzucić.
U mnie narazie -1,5kg alt to przez całkowity brak apetytu. Jestem pewna że jeszcze nadrobię jak mdłości przejdą