Dzięki dziewczyny za odpowiedź:-)
Odnośnie szczepień to też mam mętlik w głowie, ale chyba b ędę szczepić tylko na to co obowiązkowe. Ostatecznie sama byłam tak szczepiona i nic mi nie jest, a teraz jest tyle tych różnych szczepionek, że gdyby chcieć szczepić na wszystko to malec ciągle chodziłby pokłóty i naszpikowany nowinkami farmaceutycznymi...
Ale musze jeszcze o tym pogadać z rodzinnym pediatrą i wówczas będę wiedziała co robić.
Gusia cieszę się, że wyjazd się udał:-)
Odnośnie szczepień to też mam mętlik w głowie, ale chyba b ędę szczepić tylko na to co obowiązkowe. Ostatecznie sama byłam tak szczepiona i nic mi nie jest, a teraz jest tyle tych różnych szczepionek, że gdyby chcieć szczepić na wszystko to malec ciągle chodziłby pokłóty i naszpikowany nowinkami farmaceutycznymi...
Ale musze jeszcze o tym pogadać z rodzinnym pediatrą i wówczas będę wiedziała co robić.
Gusia cieszę się, że wyjazd się udał:-)
Ostatnia edycja: