Witam Was kochane.
Ja wkoncu nadrobiłam co napisałyscie od wczoraj. Gratuluje wizyt (ale te wasze dzidzie juz wielkie) i egzaminów i wyników.Trzymam kciuki za nastepne oczywiscie. Witam nowe mamusie.
Ja nie wyrabiam tego upału poprostu..pomimo wentylatora nawet.
Byłam wczoraj w gorzowie wlkp za wózkami popatrzec i kurcze taka zła jestem, bo sklepów z wózkami jak na lekarstwo a i w tych sklepach wózków tez jak na lekarstwo, nie bylo w czym wybierac.
Bardzo szukałam modelu Mutsy transporter bo chcialam zobaczyc jak na zywo wyglada i dupa tylko na zamówienie sprowadzaja.Kupilismy tylko pare pierdułek dla dzidzi i pampersy premium care1 bo były tanie w tesco. 2 i 3 tez były w promocji. Moja dzidzia cały wczorajszy dzien dawała mi w brzuszku popalic, nic jej nie przeszkadza...ciagle bezustannie harcuje i sie wypina.
Jak wrócilismy pod wieczór to pociekla mi krew z nosa, zmeczenie i upał dał znac o sobie.
Ja wkoncu nadrobiłam co napisałyscie od wczoraj. Gratuluje wizyt (ale te wasze dzidzie juz wielkie) i egzaminów i wyników.Trzymam kciuki za nastepne oczywiscie. Witam nowe mamusie.
Ja nie wyrabiam tego upału poprostu..pomimo wentylatora nawet.
Byłam wczoraj w gorzowie wlkp za wózkami popatrzec i kurcze taka zła jestem, bo sklepów z wózkami jak na lekarstwo a i w tych sklepach wózków tez jak na lekarstwo, nie bylo w czym wybierac.
Bardzo szukałam modelu Mutsy transporter bo chcialam zobaczyc jak na zywo wyglada i dupa tylko na zamówienie sprowadzaja.Kupilismy tylko pare pierdułek dla dzidzi i pampersy premium care1 bo były tanie w tesco. 2 i 3 tez były w promocji. Moja dzidzia cały wczorajszy dzien dawała mi w brzuszku popalic, nic jej nie przeszkadza...ciagle bezustannie harcuje i sie wypina.
Jak wrócilismy pod wieczór to pociekla mi krew z nosa, zmeczenie i upał dał znac o sobie.