reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Gosiu! Wiem, że pisałaś już o problemach z synusiem! A w jakich sytuacja zdarza mu sie to zachowanie? Szczerze, nie zachwyciła mnie rada tej pani psycholog!

Ritka - mały wali głową w ścianę jak go na chwilę zostawie (np. jak pójdę do lazienki, kuchni ogólnie jak zajmę się czymś tylko nie nim) Według psychologa Danielek chce zwrócić na siebie uwagę. Ponoć źle reagowałam na takie zachowania. Zawsze go przytulałam (bo płakał) a Danielek odebrał to jako nagrodę i wymyślił sobie że to jest metoda żebym szybko do niego wróciła i zawsze do tej pory skutkowała więc to zachowanie się utrwalało. Są dwa sposoby na to aby mu pokazać że to nie jest dobra metoda. Albo odkładać go w bezpieczne miejsce po takim zdarzeniu i dać mu się wypłakać albo założyc mu kask na głowę żeby sobie krzywdy nie zrobił. Wybrałam pierwszą metodę bo chodzi mi o to żeby Daniel coś zrozumiał
 
Witam dziewczyny!

Ale dzisiaj leniwy dzień, wyspałam się, wybyczyłam z książką, potem obiad u nas z teściowa i teraz zaczęła się burza i nic mi się już nie chce. Przez tą pogodę zaczyna mi szwankować serducho - kłuje mnie momentami i to dość mocno. Zmniejszyłam ostatnio potas z 2 tabletek dziennie na 1, ale znów wróciłam do większej dawki. Mam nadzieję, że pomoże.
Macie podobne objawy?

Co do wózka to my dostaniemy używany, fotelik też dostałam. Łóżeczko też mamy odebrać - musimy tylko dokupić materac. Na szczęście u mnie w rodzinie sporo małych brzdąców, którzy już powyrastali z takich rzeczy.
 
czy któraś ma też taką ochotę na sok pomarańczowy jak ja? mogę dziennie wypijać litr i nadal mi się chce!!!!!!!!!!
ja mam tragiczną zgagę po soku z pomarańczy
takze lubie ale niestety...
acha,prześliczne geterki ,super!

Z tym olejkiem migdalowym masz racje . czyni cuda
a co to za olejek??
poproszę namiary;-)

Karolina...my wózeczek we wrzesniu kupujemy:)
po urodzeniu Weroniki:-)
w sierpniu zakupię fotelik maxi cosi bo jak córcia ze szpitala wróci:-D


u nas popołudnie bardzo pogodne
spotkaliśmy się na grillu ze znajomymi
było przesympatycznie:-)
uciekam do łóżeczka

do juterka Wrześnióweczki!
kolorowych snów;-)
 
melduje sie po ciezkim dniu..nawet nie mam czasu Was poczytac;/ Wczoraj wkoncu wstawili mi okna i teraz w chacie burdel na kolkach heh..moze jutro juz bede miala gotowy pokoj:))
dzisiaj pogoda piekna i poopalam sie w ogrodku na lezaku..cudnie.

aaa i najwazniejsze:) mam nowego psa heh..przyblede..blakal sie po mojej miejscowosci i jak jechalam na zakupy to go zauwazylam..wysiadlam z auta i zaryzykowalam..podeszlam i poglaskalam i juz nie moglam odejsc bez niego..mam go w domu..wykapalam go dzisiaj..mlody juz nie jest ale napewno ktos go wyrzucil bo ma problemy ze skora i jutro jade z nim do weterynarza:) normalnie buzia mi sie cieszy bo nawet nie wyszedl ani razu poza ogrodzenie i widac ze chce zostac:))))
nom..jutro bede miala chwilke to nadrobie zaleglosci na forum:)
synek obklada mi brzuszek tak mocno ze az caly mi faluje:)
milej nocy babeczki..:*
 
Co do olejku to włąśnie w PL jakaś paranoja chyba, żeby go dostać. Ja mam jeszcze z Hiszpanii. Z racji tego że u nich wszsytko jest migdałowe, to kosmetyki dla maluchów głównie na bazie migdałów. Dlatego mam i zakupienie go to kwestia supermarketu:sorry2:
Jejku albo mnie tak wzdęło albo nie wiem co, ale nie mam miejsca na płuca:eek: Normalnie tak mi sięciężko oddycha, że aż mnie boli wszystko jak próbuje nabrać więcej powietrza:sorry: Niefajnie...
Jestem padnieta..Michał dał mi popalić..a ja jeszcze zafundowałam mu kąpiel bo się już domagał a z racji mojego szwu to nie zły był dla mnie wysiłek...no i oczywiscie chwila moment i juzrwa kuloszwa złapała:wściekła/y: Duzo nie trzeba....
 
Melduję się i ja....;-)kurcze normalnie jak mój M.w domu to mam więcej pracy niż jak pracuje...no nic mężczyzna jednak duże dziecko;-);-);-)i muszę się dwójką zajmować;-);-);-)
Ilu zazdroszczę sypania kwiatków przez córcię, ja mam dwóch chłopaków, więc może za trzecim razem kiedyś tam.....;-);-)bo mnie te Miski w białych sukienusiach i wianuszkach rozczulają na maxa...;-)
Co do zgagi to ja z Jackiem miałam tak straszne, że w wyniku refluksu wymiotowałam tak silnie, że miałam krwawienia z żołądka- zalecenie gin. było ranigast max2 razy na dobę bez znaczenia jak się czuję..No i teraz właśnie się zaczyna...na nowo:-(a przy ciągłym schylaniu się przy Jacku boję się, że będzie przy Janku gorzej...:-(
A wyprawkę...My Jacka przetransportujemy do łóżeczka turystycznego z jego materacem, czyli łóżeczko mamy, a materac i pościel się dokupi, wózek po Jacku, fotelik też;-)to jednak uroki małej różnicy wieku, żę wyprawka w 90%jest, a w sierpniu zrobię zakupy kosmetyczno- aptekowe i trochę tetry dokupię, bo ta po Jacku nie jedno przeszła i do domowych ulewań może być, ale tak na wyjscie do lekarza, czy coś to parę porządnych będzie potrzebnych;-)
 
a ja po wizycie u rodziców....siostra robiła właśnie gofry:tak: więc teraz wprost pękam z przejedzenia:tak: no i muszę wam powiedzieć, że dzisiaj po raz pierwszy w moim rodzinnym domu spotkałam się z przyszłym szwagrem( bo tak się zapowiada) nie byłoby w tym nic dziwnego poza tym, że facet jest wdowcem z trzema synami:szok::-D a moja siostra to samotna matka od prawie 12 lat:szok: w rodzinie mówimy, że byli sobie pisani:tak: wreszcie widzę, że z siostry, z którą nie mogłam się dogadać jest naprawdę fajna babka:-) bardzo mnie to cieszy:-)

co do swędzenia prócz brzucha swędzą mnie plecy na wysokości lędźwi....ta tak jakby brakowało mi skóry na plecach bo cała idzie na brzuch:tak: muszę więc plecy tezolidnie kremować........

mój mąż i dzieci na meczu...teraz sobie leniu****e ale mi dobrze:tak:
wózka jeszcze nie kupiłam pomyślę w okolicach sierpnia a nawet września o tym;-)
czy któraś ma też taką ochotę na sok pomarańczowy jak ja? mogę dziennie wypijać litr i nadal mi się chce!!!!!!!!!!

A my wrocilismy po 4 godz z cudownego spaceru:)aja tam kupe atrakcjii dla dzicakow i moje dziecko nie chcialo wracac....

karolina-co do wozka to j teznie mam (wybralismy juz) ale planujemy zamowic w lipcu,lozeczko jest po besiu ale takie fajne to z tych wikeszych "mamas and papas" i baaardzo sie ciesze ze nie oddalam:)

-co do gofrow lilu-t za mna chodz codziennie i ciagle mam kupic gofrownice ....i chyb jutro kupie :)

Ja mam gofrownice i ciagla chec na gofry, ale wychodza mi do dupy.. z wierzchu super spieczone, wewnatrz gumowe :-( Prosze - niech ktoras wrzuci dobry przepis na watek kulinarny ...

melduje sie po ciezkim dniu..nawet nie mam czasu Was poczytac;/ Wczoraj wkoncu wstawili mi okna i teraz w chacie burdel na kolkach heh..moze jutro juz bede miala gotowy pokoj:))
dzisiaj pogoda piekna i poopalam sie w ogrodku na lezaku..cudnie.

aaa i najwazniejsze:) mam nowego psa heh..przyblede..blakal sie po mojej miejscowosci i jak jechalam na zakupy to go zauwazylam..wysiadlam z auta i zaryzykowalam..podeszlam i poglaskalam i juz nie moglam odejsc bez niego..mam go w domu..wykapalam go dzisiaj..mlody juz nie jest ale napewno ktos go wyrzucil bo ma problemy ze skora i jutro jade z nim do weterynarza:) normalnie buzia mi sie cieszy bo nawet nie wyszedl ani razu poza ogrodzenie i widac ze chce zostac:))))
nom..jutro bede miala chwilke to nadrobie zaleglosci na forum:)
synek obklada mi brzuszek tak mocno ze az caly mi faluje:)
milej nocy babeczki..:*

Malgos - wrzuc zdjecia psiaka :-)

Kinia? Ja tez nie cierpie takich swiat, jak dzis - czlowiek sie kula z kąta w kąt ...
 
reklama
Teraz z ranka ja się witam:tak:...DZIĘKUJĘ KAŻDEJ Z WAS ZA DOBRE SŁOWA!!!!!!!!!!!!DOBRZE MIEĆ WSPARCIE!!!
Nadążyć za wami nie mogę...Już się pozbierałam i nabieram sił...bo to już ostatnie 3msc:szok:...Teraz rozglądam się za wózkiem taki do 500zł...na razie wpadł mi w oko Atlantic-używany,ale do kupna to jeszcze mam czas-chyba ,że wtrafi się super okazja....to najwyżej pożyczę pieniądze na ten wózio....a tak powoli trza uzupełnić inne rzeczy dla bobaska....
Widzę ,ze u nas dziś będzie piękna pogoda....bo już jest jasne niebo i nie ma chmurek:tak:...
Powiem wam,że we wtorek byłam w Zielonej-górze w poradni diabetologicznej i udało mi się załatwić,że nie muszę juz jeżdzić do Poznania co 2tyg....Teraz mam wizytę 22 czerwca...a do tego czasu mam mnóstwo badań porobić....w tym okulistę....
Wczoraj byłam u kuzynki i się obżarłam-myślałam,że cukier zapewne z 200 będzie a tam ja patrzę-111:-)...a dziś mam okropną zgagę....
Na razie cukry u mnie skaczą....najgorzej jest jak zaczynam mieć niedocukrzenie:-(,ale organizm daje znaki-całe szczęście....
Dziewczyny wy macie już siarę w piersiach?-ja jeszcze nic a nic-tylko czasami mam końcówki sutków całe białe,ale to żaden nalot czegoś tam....tak jakby krew tam by nie doszła:sorry2:.
Zaczynam co raz bardziej myśleć o porodzie...i jak to będzie w końcu ze mną....bo niby moja lekarka powiedziała na 100% CC-ale ja w to tak do końca nie wierzę...:dry:-no ale zobaczymy...:cool2:
 
Do góry