reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
witajcie laseczki;-)

beniaminka...wanienka super;-)

Dziewczyny musze sie pochwalic.
Wczoraj wieczorem DOSTALAM KOPNIAKA

super! gratulacjony!

Mi też ta wanienka strasznie się widzi ale z racji małego mieszkania nawet nie miałabym jej gdzie wstawić:sorry2:
No jutro ruszam po pracy do lumpka na chwilkę i na wizytkę:-) Pewnie dopiero wieczorem napiszę co i jak albo z ranka w czwartek:tak:
Teraz do pracy trza się brać ale strasznie mnie się nie chce:dry:
powodzenia na wizytce:-) czekamy na wieści:)
wszystkim Mamusiom powodzonka na wizytach:)



dziewczynki... wczoraj dzwonilismy i wyniki sa juz w laboratorium i dzisiaj jak zadzwonie po 16 to juz bede wiedziala ..... strasnie sie czuje:baffled:..... ale wierze ze bedzie dobrze. Wczoraj jak lezelismy z M na sofce to nasze sloneczka to jedno to drugie smyralo i kopalo mamusie .... ehhh fantastyczne uczucie ....
zalaczam fotke mieszkanka maluszkow.... w galeri bo cos sie popsulo .....
Kochana wszystkie tutaj czekamy z niecierpliwością na kolejne dobre wieści:-)
będzie dobrze:))
 
Witam dziewczyny! U nas sie chmurzy, a rano tak ładnie świeciło słonko! Szkoda!


Wiecie co, ja od wczoraj miałam taką załamkę :-:)no::szok::-( tak się wystraszyłam..
Po południu zaczął mnie boleć brzuch, potem już konkretnie sam janik i ból promieniował mi na nogę.
Do tego wieczorem doszedł ból kręgosłupa na dole:-:)-( Naprawdę się przelękłam, całą noc nie spałam bo ból krzyża mi na to nie pozwalał!! Rano zadzwoniłam do mojego gin. powiedział że mam się nie martwić bo to wszystko od kręgosłupa. Ten ból powodował że promieniowało mi na jajnik i nogę, boże chodzić nie mogę!!
Teraz na chwilkę usiadłam, wczoraj nie miałam już siły się was poradzić. Teraz jestem spokojniejsza, gdyż cieszy mnie że nic nie zagraża mojemu dziecku. Wizytę mam w czwartek i już odliczam godziny :tak: mam nadzieję że to mi przejdzie bo jak miałoby tak już być do końca to masakra!! Ja nic zrobić nie umię:no:, łyknęłam sobie APAP i czekam aż mnie trochę popuści..:-(

Mycha - trzymaj sie! Też meczy mnie ten ból od piątku! Ulge przynoszą mi ćwiczenia "kotek" oraz strumień ciepłego prysznica skierowany na bolące miejsce! No i wiecej odpoczynku!

dziewczynki... wczoraj dzwonilismy i wyniki sa juz w laboratorium i dzisiaj jak zadzwonie po 16 to juz bede wiedziala ..... strasnie sie czuje:baffled:..... ale wierze ze bedzie dobrze. Wczoraj jak lezelismy z M na sofce to nasze sloneczka to jedno to drugie smyralo i kopalo mamusie .... ehhh fantastyczne uczucie ....
zalaczam fotke mieszkanka maluszkow.... w galeri bo cos sie popsulo .....

Mocno zaciskam kciuki!!!
 
Hej mamuśki....
Ja juz jestem w domku ale niestety mam cukrzycę i w czwartek jadę do Poznania do kliniki....już jestem umówiona i miejsce czeka na mnie...Piłam glukozę 75-i po godz.miałam 130 a po 2h.miałam 170.oprócz tego we krwi też wyszło...miałam mieć robine jeszcze badania na tzw.przekrój dnia-tzn.pobranie krwi po każdym posiłku,ale niestety ordynator na obchodzie powiediał,że po tych wynikach to nie ma co juz tu robić...od razu dzwonił do poznania i dał mi skierowanie...i tam juz sie mną zajmą....:-(
 
reklama
mb_1 jak ja Ci zazdroszczę i gratuluję...ja ciąglenic...
Karolinkare uszki do góry, na pewno będzie dobrze!
Gratuluję wszystkim udanych wizyt i poznania płci i życzę udanych wizyt w dniu dzisiejszym.
Ja dziś nie bardzo się czuję...wczoraj chyba troszkę przesadziłam bo odbierałam dostawy tych wszystkich pralek, lodówek i innych kuchenek, musiałam posprzątać piwnicę, bo jutro przychodzą nam w końcu wymieniać okna i ścianki działowe robić, a później jeszcze jak ta głupia wzięłam się za renowację skrzyni...strasznie mi ciężko z tym idzie....a jeszcze obiady, zakupy, fahcowcy, brrrr...
No i dziś ledwo żyję....a tu jeszcze market budowlany jest w planach na dziś:baffled:
Idem na kawke...buziaki
 
Do góry