reklama
22marietta
Fanka BB :)
Ale co sie nie robi dla maleństwa!! daje rade i nawet sama sobie wkuwam ... z początku chodziłam do przychodni ale teraz sama bo strasznie swedzi brzucho i wkuwam zaraz przed snem..lekarz mowil ze jeszcze miesiac i moze juz bedzie mozna odstawic ale szczerze bede bala sie zakonczyć bo jestem juz po dwoch poronieniach a przyjmuje fraxiparine..a ty ile placisz za heparynę? ile ma ml i ile sztuk
Ostatnia edycja:
oliwka_11
Moderatorka mama X 3 i 👼
znam twój ból ja w drugiej ciąży brałam 80 clexanu a teraz biore 40 i tak do końca ciąży i po ciązy zastrzyki biore już 3 lata z niewielką przerwą !!!
karolinkare.Super wieści,trzymam a was kciuki oby badania wyszły jak najlepiej!!!
Ostatnia edycja:
skrzat910
żyje dla nowego życia
Ale co sie nie robi dla maleństwa!! daje rade i nawet sama sobie wkuwam ... z początku chodziłam do przychodni ale teraz sama bo strasznie swedzi brzucho i wkuwam zaraz przed snem..lekarz mowil ze jeszcze miesiac i moze juz bedzie mozna odstawic ale szczerze bede bala sie zakonczyć bo jestem juz po dwoch poronieniach a przyjmuje fraxiparine..a ty ile placisz za heparynę? ile ma ml i ile sztuk
Ja mam też fraxiparine ale tylko dla tego że przy toczniu lekarz sie boi zakrzepów w łożysku bo przy tej chorobie krew gęstnieje. Ja płace ok 1zł za zastrzyk no a zapisuje mi ok 30 - 38 sztuk w dawce 0,4ml raz dziennie i od początku sama sie kłuje. No to jak ty strzykam sie przed snem i też mnie brzucho swędzi zaraz po zastrzyku.
Damy rade!!!
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
dziewczyny wspolczuje bardzo tego klocia
Pati26
Mama Marcela i Samuela
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 357
i ja współczuję .... bidulki:-(dziewczyny wspolczuje bardzo tego klocia
tosia1
zakochana mama
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2010
- Postów
- 1 155
witam Was :-) Karolinkare i dorotka1 na pewno będzie dobrze! jestem z Wami i myślę cieplutko, trzymam też mocno kciuki!
ja dziś nie mam dobrego dnia... rano wylądowałam w szpitalu... miałam plamienia i przedzwoniłam do mojej lekarki, która mi powiedziała, że jak się denerwuję to żebym pojechała do szpitala.. tam kolejny stres, bo znowu panuje jakieś cholerstwo, zakaz odwiedzin itd.. ale mnie przyjęto a nawet chciano zostawić, ale na szczęście lekarz stwierdził, że jak tylko się nie będę forsować to mogę odpoczywać w domku... dostałam leki... miałam tez USG i z Dzidzi na szczęście wszystko good.. tak mi ulżyło... dowiedziałam się przy okazji, ze ma już 8,5 cm... :-) powiem Wam, że dalej trochę plamię i wcale nie jestem dużo spokojniejsza...ale wierzę, że wszystko będzie dobrze... musi być...
ja dziś nie mam dobrego dnia... rano wylądowałam w szpitalu... miałam plamienia i przedzwoniłam do mojej lekarki, która mi powiedziała, że jak się denerwuję to żebym pojechała do szpitala.. tam kolejny stres, bo znowu panuje jakieś cholerstwo, zakaz odwiedzin itd.. ale mnie przyjęto a nawet chciano zostawić, ale na szczęście lekarz stwierdził, że jak tylko się nie będę forsować to mogę odpoczywać w domku... dostałam leki... miałam tez USG i z Dzidzi na szczęście wszystko good.. tak mi ulżyło... dowiedziałam się przy okazji, ze ma już 8,5 cm... :-) powiem Wam, że dalej trochę plamię i wcale nie jestem dużo spokojniejsza...ale wierzę, że wszystko będzie dobrze... musi być...
sylwia781122
Fanka BB :)
Tosia a nie stwierdzil dlaczego plamisz? ja tez jak plamilam to jezdzilam do szpitala i tam tylko sprawdzali czy ciaza zywa, normalnie stres na maxa, bo co pojechalam to tylko plod zywy , do domu ale jak pytalam o powod plamienia cisza, dopiero jak sie wydarlam porzadnie to lekarz doszedl do wniosku ze to krwiak i nakaz lezenia plus duphaston
reklama
sylwia781122
Fanka BB :)
aaaa i ja plamilam bardzo dlugo okolo 3 tygodni, teraz naszczescie jest juz ok od dawna nie plamie ale co sie naplakalam i zestresowalam to moje i dziecka
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 261
Podziel się: