reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Zakazane:
Prace w ogrodzie bez rękawic.
Czyszczenie kuwety kota, spanie z nim, branie na ręce, zakaz wchodzenia kota do kuchni- szafki, blaty , naczynia...Staranne myć ręce po zabawie z kotem.
Nie wolno jeść nieumytych owoców i jarzyn( bardzo ważne!) - to samo jagody i maliny leśne- trzeba myć.
Żadnej surowej kiełbasy, mięsa i podrobów niedosmażonych, niedogotowanych itp
Aha, nie zaleca się obróbki surowego mięsa gołymi rękami- w rękawicach Ok.

Te wszystkie dane dotyczą kobiet w ciąży, u których nie stwierdzono przeciwciał TOXO, jak u mnie niestety. Lepiej mieć ją przed ciążą, wówczas nie jest groźna i mija prawie bezobjawowo, a nabywa się odporność na nią.
Gdy brak odpornośći, wszystkie powyższe prikazy obowiązują.
 
Ostatnia edycja:
reklama
a co jeszcze jest zakazane?

Mam taki podrecznik wg ktorego nalezy uwazac na:

- sery plesniowych; niepasteryzowane mleko; nieczyszczone mleko krowie, kozie, owcze i produktow pochodnych;
- lody domowej roboty, ktore zawieraja bialko, zoltko jaja kurzego;
- majonez domowej roboty, ktory zawiera surowe jajka;
- jajka na miekko; niedosmazone omlety; niedosmazona jajecznice;
- desery przygotowane z jaj np. tiramisu;
- surowe, niedogotowane, niedosmazone potrawy np. tatar, carpacio;
- podgotowane mieso;
- niedogotowane peklowane lub wedzone miesa, jak bekon, szynki, kielbasy takie jak mortadela;
- watróbka, pasztety, watrobianki;
- dziczyzna na luzno sprzedawana w delikatesach;
- surowe wedzone ryby, jak carpacio z tunczyka, sushi;
- pasztet z makreli;
- preparaty zawieracje tran ( zawieraja zbyt duzo retinolu );
- nieumyte owoce, warzywa;
- pocieta salata w torebkach bez umycia.
 
Onionek zapodała całą listę rzeczy niewskazanych w czasie ciąży.
Kilka z nich dotyczy zapobieganiu zarażenia się toksoplazmozą.
Inne takimi bakteriami jak listerioza czy salmonella i innymi mniej znanymi, ale równie groźnymi dla ciąży.
Przyznam się, że mam słabość do sera brie i zdarza mi się zjeść kawałek. Zdrowiej by było zjeść go jako upieczony, ale taki...dobry.
 
Kurcze a ja jakiś czas temu miałam mega ochotę na metkę łososiową i pasztetowa tak samo nie gardziłam buuuuuu Mielone jak robię na obiad to muszę posmakować surowe czy, aby dobrze przyprawione no taki odruch kurde. Dziś w nocy to miałam taki skurcz lewej łydki, że siadłam na łóżku zwijałam się z bólu i przeklinałam ile wlezie.Masowałam nogę wyciągałam w każdą stronę i ból przeszedł po około 15 minutach. Myślałam,że kipnę. Nie wiem skąd się to u mnie bierze takie skurcze łydek.Jak chodzę szybko to też mnie bolą obie i pieką a twarde są jak skały i nie raz w mieście mam ochotę usiąść akurat tam gdzie stoję. Wczoraj to chyba przeciążyłam łydki bo nie miałam neta i o 14 miałam być na skype z dziećmi porozmawiać i biegłam ile sił dwie ulice dalej do kafejki, no ale czego się nie robi dla dzieci a jak się okazało mąż nie włączył im kompa o umówionej godzinie tylko 45 minut później jak już opuściłam kafejkę i wróciłam do domu.Nie miałam siły znów biec do tej kafejki a zła byłam jak osa. Może przez to bieganie w nocy dopadł mnie ten mega bolesny skurcz no nie przypominam sobie, aby mnie któryś z 2 porodów tak bolał jak w nocy ta łydka naprawdę. T siadł na łóżku pytał o co chodzi czemu się tak zwijam i przeklinam. Gin jak mu wspomniałam o skurczach łydek stwierdził, że trzeba nogi naciagnąc i masować. Też mi rada a co się nacierpię to moje :( Onionek gratuluję synusia
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kurcze a ja jakiś czas temu miałam mega ochotę na metkę łososiową i pasztetowa tak samo nie gardziłam buuuuuu Mielone jak robię na obiad to muszę posmakować surowe czy, aby dobrze przyprawione no taki odruch kurde. Dziś w nocy to miałam taki skurcz lewej łydki, że siadłam na łóżku zwijałam się z bólu i przeklinałam ile wlezie.Masowałam nogę wyciągałam w każdą stronę i ból przeszedł po około 15 minutach. Myślałam,że kipnę. Nie wiem skąd się to u mnie bierze takie skurcze łydek.Jak chodzę szybko to też mnie bolą obie i pieką a twarde są jak skały i nie raz w mieście mam ochotę usiąść akurat tam gdzie stoję. Wczoraj to chyba przeciążyłam łydki bo nie miałam neta i o 14 miałam być na skype z dziećmi porozmawiać i biegłam ile sił dwie ulice dalej do kafejki, no ale czego się nie robi dla dzieci a jak się okazało mąż nie włączył im kompa o umówionej godzinie tylko 45 minut później jak już opuściłam kafejkę i wróciłam do domu.Nie miałam siły znów biec do tej kafejki a zła byłam jak osa. Może przez to bieganie w nocy dopadł mnie ten mega bolesny skurcz no nie przypominam sobie, aby mnie któryś z 2 porodów tak bolał jak w nocy ta łydka naprawdę.T siadł na łóżku pytał o co chodzi czemu się tak zwijam i przeklinam. Gin jak mu wspomniałam o skurczach łydek stwierdził, że trzeba nogi naciagnąc i masować. Tęż mi rada a co się nacierpię to moje :( Onionek gratuluję synusia

Dziekuje :-)

Czytalam, ze te skurcze lydek sa typowe w 2 trymestrze.. ale moze to tez byc niedobor magnezu. Moze zapytaj lekarza, czy mozesz zapodac jakis preparat z magnezem wlasnie. Mi lekarz polecil ten aspargin (magnez z potasem) bo tetno mam czasem przyspieszone. Jest tani.. ok.6 pln, bez recepty.
 
dzięki Onionek, a najgorsze jest to, że zajadam się pasztetami, wcześniej póki nie wiedziałam to wędzonymi makrelami...no ale co zrobić. chyba jednak zrobię ten test bo będę siędenerwować.
A co do skurczów łydek, to łączę się w bólu. Na szczęście w tej ciąży jeszcze nie miałam, ale w tamtej to coś okropnego...
 
Wiem Aspargin jest dobry brałam go jak miałam czasami zbyt szybkie bicia serca i w ogóle jakieś nierówne bicie serducha. Mam też zwykły magnez z vit b6 i magnez na skurcze łydek specjalny bo te łydki mi tak robią już od ho ho przed ciążą od jakiś 2 lat się z nimi męczę co jakiś czas. Około 2 lat temu przeszłam wstrzykiwania magnezu dożylnie przez 2 tyg i na jakiś czas miałam spokój z łydkami a ostatnio znowu dają o sobie znać coraz częściej niestety. Zacznę łykać ten magnez na skurcze łydek mam nadzieje, że choć troszkę pomoże.
 
ja na poczatku ciazy tez macalam golymi rekoma surowe miesko z kury.. trudno.. nie wiedzialam, ze nie mozna.. ja tez nie mialam toxo. bede robic badanie na sprawdzenie juz po raz drugi. u mnie dodatkowo w ramach niebezpieczenstw jest kot w domu. nie czyszcze kuwety, nie miziam sie z nim. poza tym on nie wychodzi na dwor - nie ma stycznosci z innymi zwierzakami i nigdy nie mial. jednak nigdy nic nie wiadomo.
 
reklama
Tak czytam te zakazane rzeczy w ciąży bo bakterie w nich mogą być i zaczynam myśleć że jakbym sie stosowała do wszystkiego to dużo by mi do jedzenia nie zostało. Narazie to uważam na surowizny, a miesko mielone kosztuje Mąż czy dobre. Narazie sobie zrobie badania na listerioze bo tokso nie mam i nie miałam.
Na skurcze oprócz magnezu i potasu może ładnie zadziałać bardzo ciepły kompres.
Gratulacje udanych wizyt i poznania płci!

 
Do góry