reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

Oli spóźnione ale najszczersze życzenia!!!
Violawb może się będziesz śmiała, ale ja wczoraj na te moje bóle głowy byłam z wizytą u... bioenrgoterapeuty, najpierw do niego dzwoniłam czy w ciąży mogę przyjechać, a on powiedział, że jak najbardziej. On skończył jakiś kurs masażu i "nastawiał" mi głowę, a potem masował ramiona, krzyż i brzych, a ja czułam ciepło przechodzące przez całe ciało no i w końcu przestała boleć mnie głowa.
A moja ginka mówiła mi że teraz mogą być bóle silniejsze, jeżeli przed ciążą cierpiałam na migreny. W razie zaczynającego się bólu mam brać Apap, podobno nie szkodzi.
Kasiulka100 - śmiać się absolutnie nie będę - powiem Ci szczerze, że czasami takie sposoby leczenia okazują się o wiele skuteczniejsze, a nie robią spustoszenia w organizmie na skutek kolejnej porcji leków, szkoda tylko, że ja się nie orientuję czy tu takiego lekarza będę mogła znaleźć. Zobaczymy co mi dzisiaj lekarz powie... Ale dziękuję za podpowiedź.:-)

witam sie tylko i spadam spac... dzis za nami 700 km, wiec ledwo zyje ja i moja macica... :baffled:

buziam, bede jutro, tylko troche później, bo rano na czczo jade na standardowe badania
Reniferku - witamy!!! Mamy nadzieję, że wypoczęłaś i się zrelaksowałaś!!! Powodzonka na badaniach!!!

No i zguba sie znalazla - melduje sie ponownie na BB po dwoch dniach
Wy pewnie juz spicie a ja przespalam praktycznie ostatnie 48godzin - zle sie czulam, moja mama przyjechala do mnie na 3 dni wiec zajela sie wszystkim a ja tylko do lazienki wstawalam - leczylam sie domowymi sposobami + robilam inhalacje specjalnym inhalatorem elektrycznym i teraz jest juz lepiej a dzieciatka strasznie swoja mame szkodowaly ........
Ale jutro musze stanac na nogi bo szkola i obowiazki domowe wzywaja
Wiola , Jagoooodka i inne wrzesnioweczki dzieki ze mnie szukacie , to tak fajnie wiedziec :tak:ze ktos sie martwi
Teraz postaram sie nadrobic wszystkie posty i do uslyszenia jutro , Pa pa
Zdrowka wszystkim
Calineczko - witamy i Ciebie!!! Jasne, że Ciebie szukamy - bo jak pisałaś wcześniej my tu mamy taki specjalny oddział wojska :-) Dobrze, że już się lepiej czujesz - a mówią, że jedną z najlepszych metod na choróbska - jest po prostu je przespać, więc dobrze, że spałaś :-):-):-) Ale wracaj już tu do Nas!!!
 
reklama
hey

kurde, napisałam mega posta i mi wcieło.... :crazy::crazy::crazy:
napisze wiec w skrócie ze było rewelacyjnie i jestem wypoczeta na maxa... mam nadzieje ze dzidzia nie ucierpiała i ze jutro na usg bedzei wszystko dobrze...
ninonka - bylismy w krynicy zdroju.... w bardzo fajnym ośrodku znajdującym sie praktycznie na stoku - dla narciarzy marzenie... jak podrosnie nam troche kluseczka, która z natalii zmieniła imie na Nikola:tak: to pojedziemy znów sami i ja w końcu sie naucze jeździc... :rofl2:

a co u Was kochane? przyznaje sie ze usilowałam nadrobic zaległosci, ale chyba nie idzie ... strasznie szybko sie ten wrzesień zapelnia nowymi postami....
zdrówka zycze wszystkim!
 
hejka kobitki
ja rzadki zaglądam, ale jakos tak bezsilna jestem, po tej operacji mam nakaz lezenia więc wyobraźcie sbie jak sie czuje wstajac tylko na siku i pod szybki prysznic:-(
w sumie to juz leci 12 tydzien jak leze a tyle jeszcze przede mną ale modle sie zeby nie musiec lezec do konca bo jak tu lezec całą wiosne czy lato? dlatego teraz grzecznie leze...doły okropne,łakac mi sie chce ale dla maleństwa zrobie wszystko,
w poprzednią środe mmialam usg i bylo ok, zmienil mi leki, i teraz mqm i luteine i duphaston a relanium tylko na noc. brzuch mi rosnie bardzo i az to odczuwam, boli mnie pępek, rana po operacji juz ładnie sie goi.
musze poczytac co u was...
niestety widzialam na wątku ciąża po poronieniu dziewczyne z wrzesniówek:-(
 
Witam wszystkie wrzesniówki po chorobie:) na szczęście katar, gorączka i kaszel już za mną to teraz tylko to co zwykle czyli wymioty i dalej te skurczo-bóle.
Syla głowa do góry:)
Zdrówka dla wszystkich zmagających się z chorobą i udanego dnia:)
 
ja narazie na kawe patrzec wciaz nie moge, ale w poprzedniej ciązy jak mdlosci przeszły to pilam 1 dziennie, i w szpitalu pani dr powiedziala ze spokojnie moge filizanke wypic! ale 6??? co za bzdura! przeciez nawet bez ciązy to jest przesada w takiej ilosci a co dopiero w ciazy!! kawa wypłukuje magnez bardzo potrzebny! szczególnie w ciązy,
 
Witam wszystkie wrzesniówki po chorobie:) na szczęście katar, gorączka i kaszel już za mną to teraz tylko to co zwykle czyli wymioty i dalej te skurczo-bóle.
Syla głowa do góry:)
Zdrówka dla wszystkich zmagających się z chorobą i udanego dnia:)
Naftalanek silna babka z Ciebie - nie daj się więcej wirusom :-) A wymioty i skórczo - bóle też miną!
Syla28 - leż kochaniutka - i wracaj do zdrowia!
A ja zadzwoniłam do przychodni - automatyczna rejestracja telefoniczna - no i mają oddzwonić około 10.20 - jejjjjku mam nadzieję, że dostanę czas na wizytę u lekarza - szybciej niż ostatnio - a czekałam 2 miesiące :-(Mam nadzieję, że tym razem wezmą pod uwagę to, że nie jestem już sama...
Więc ja dalej sobie czekam... Miłego dnia dziewuszki!!!
 
Witam wszystkie dziewczynki po weekendzie:-):tak::tak::tak::tak:
Reniferku musiało być fajnie:tak::tak::tak:
syla...Kochana leż, trzymam kciuki cobyś nie musiała leżeć długo. Domyślam się jak Ci ciężko.
Ja leżałam pod koniec 8 miesiąca 3 tygodnie bo mnie rwa kulszowa dopadła i myślałam że zwariuję...to domyślam się jak Ciebie trafia:wściekła/y:
buziaki
miłego dnia
 
hej witam się tylko i uciekam brać się za porządki, dziś wracają moje chłopaki:-) strasznie się cieszę, bo ogromnie się stęskniłam, zwłaszcza za małym:tak:muszę im ugotować jakiś pyszny obiadek no i ogarnąc chałupę, bo jak chodziłam do pracy to tylko brudem zarastała:-D
Czekam na dzisiejsze info z sesji USG a wszystkim leżącym i chorującym życzę dużo zdrówka i ciepliwości:-)
 
reklama
witam i ja poniedziałkowo :tak::-D:tak:

też zaliczyłam dzisiaj pierwszą wizytę w laboratorium, wyniku u lekarza, a wizyta 23. 03 więc aby ten tydzień szybciutko zleciał ...... :tak::-D:tak:

Oli, moc najserdeczniejszych życzeń jeszcze dorzucam ..... :tak:

Reniferek, wytam wypoczętą mamusię ...... :tak:

a wszystkich chorowitkom życzę duuuuuuuuuuuużo zdrówka ...... :tak::-D:tak:

imiłego dzionka :rofl2:
 
Do góry