Wracamy do wagi

[kati83]

Aestima, Mamo Matiego ja teraz mam dentkę :-) ;-) ale w zimę ooooponę ;-)
Doris piszesz, że nie rozumiesz tych co mają 50-siąt kilka kg i narzekają ale ja jestem niska i zawsze byłam "drobnokoścista" przeważnie ważyłam 48-52 kg więc jak przed ziążą miałam 58 kg to byłam jak wieprzek dosłownie - u mnie to widać bardzo
Moja mama (52 lata) ma 60 kg i wygląda szczupło, ale jest wyższa odemnie i trochę szersza w biodrach, wiec tych kg nie widać.

 

[traschka]

mrsmoon przesadzam? Ale to troszkę dobijające jak czytam tutaj, że dziewczyny ważą 20kg mniej niż ja i narzekają. Ja wysoka nie jestem - 167 cm czyli taka średnia. Jak ja ważę 61-62 kg to jestem naprawdę chuda więc w głowie mi się nie mieści 52kg...
Ech, temat rzeka. Teraz ważę prawie tyle ile kati przy porodzie, powinnam sobie odstrzelić łeb.

 

[Felkaa]

Martadelka, Aestima,Moon, ..... patrząc na wasze fotki to wy chudzielce jesteście!!!! Nie ma się z czego odchudzać.

foty zniekształcają (w moim przypadku)

 

[Aestima]

Trasiu, ja mam 165 cm i 60 kg i sama na zlocie widziałaś, że chuda nie jestem!!!!!!!!! Więc róznie to u różnych os. wygląda. Ty przy 60 kg jesteś chuda a ja mając lekkie kości i zero mięśni jestem chuda przy 53-54. Tak jak u Ciebie norma hemoglobiny to 14-15 a u mnie 11-12 ( przy dobrych wiatrach). Także nie ma co się porównywać dziewczyny.
Zresztą zobaczcie

Tu waga przed ciążą 53-55




A teraz 59- 61 uwagę skupcie na okolicach brzucha, rękach i twarz- ona to mój największy problem- strasznie, strasznie zaokrągliłam się właśnie na buzi!!

 

[Aestima]

i jeszcze zdjęcia z ciąży odszukałam... sorry, kobieta- słoń

5(!!!) m-c jakoś
i 8, jakoś krtótko przed porodem. Ciekawe co by było gdybym dotrwała do końca Pięknie mnie ta ciąża załatwiła, nie ma co... Aż boję się drugiej...

 

[traschka]

Aestima heh, no ja przytyłam najwiecej w 9miesiącu, może to cie troche pocieszy? Strasznie wtedy spuchłam, zatrzymała mi się woda w organizmie i większość rozstępów w ostatnim miesiącu wyszło. Nie mogłam klapków włożyć na nogi, a kupiłam dwa rozmiary wieksze! Ale faktycznie widać, że u ciebie 52 to u mnie jakieś 62. Tyle, że ja mam bardzo rozbudowaną tkankę mięśniową, nie wiem skąd Ale u mnie w rodzinie wszyscy tacy umieśnieni i jak miałam pomiary tkanki mięśniowej to wyszedł mi obrazek kulturysty haha

 

[mama MATIEGO]

Aestima bardzo ładne fotki swoją drogą :-) i wygladasz bardzo bardzo młodziutko (nie wiem ile masz lat)
Ja nigdy jeszcze tak nie porównywałam swoich zdjec, bo wiem jaki byłby wynik, moze spojrze, ale mi to ogólnie chyba wszystko urosło
ps. mnie tez ciąża załatwiła ;-) ja mam bardzo mało zdjec z czasu ciązy (nawet 10 nie mam), nie lubiłam sie fotografowac w tym czasie...
traschka fakt temat rzeka, kazda i tak ma wyrobione zdanie o swojej wadze i figurze i chocby ktos mówił cos innego to wie swoje, ja jak przed ciążą ważyłam 51-52kg to zawsze uwazałam ze jestem za gruba, a brzuszek miałam tak płaściutki ze 16-latki mogły zazdrościć, a teraz dziekowałabym gdybym ważyła tyle co wtedy ehhhh nie dogodzisz takiej jak mi

 

[traschka]

mamaMatiego bo kobiety to strasznie skomplikowane stworzenia I dziwić się facetom, że nas nie rozumieją...

 

[Aestima]

Trasia, oj 52, to ostatnio w liceum ważyłam
Kolonię rozstępów także mam, a jakże!
Weszłam teraz na wagę - 62- jestem ZAŁAMANA!

Mama M- sama zwątpiłam ile- 25 czy 26 ale wychodzi na to, że zaraz 26 mi stuknie
Przez ten wątek popadam w depresję...

 

[Aestima]

Tyle, że ja mam bardzo rozbudowaną tkankę mięśniową, nie wiem skąd Ale u mnie w rodzinie wszyscy tacy umieśnieni i jak miałam pomiary tkanki mięśniowej to wyszedł mi obrazek kulturysty haha

Więc nie chcę słyszeć więcej od CIebie " ważę tyli i tyle" ,bo to się nijak do wyglądu u CIebie nie ma. Też jadąc na zlot myślałam, że jesteś grubsza! WIęc pisząć ile ważysz z góry odejmuj sobie 10- mięśnie są bardzo cieżkie. U mnie ich nie uraczysz